Dryblas, a ma pietra? – felieton STEFANA TRUSZCZYŃSKIEGO

Aleja Szucha wypełniona. Od Ujazdowskich po Plac Unii. Dwadzieścia, a może i dwadzieścia pięć tysięcy ludzi. Potem w relacjach telewizyjnych okazuje się, że przyjechali nie tylko z całej Polski, ale i z daleka – Argentyny, Hiszpanii, Francji.

 

Relacji jest dużo, bo i demonstracja „KASTA BASTA” jest ważna i jednoznaczna. Pod Trybunałem Konstytucyjnym zadaszona przed nim estrada. Przemawiają nestorzy – nestorów JoannaAndrzej Gwiazdowie, odważny Adam Borowski, szef sieci klubów Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz. No i oczywiście bard – bardów głos symbol Solidarności brzmiący silnie przez te kilkadziesiąt już lat – Jan Pietrzak. Mija kolejna godzina – ludzie stoją, słuchają, śpiewają i klaszczą.

 

Długo by jeszcze wymieniać – choćby tych najważniejszych – NIEZŁOMNYCH. Są takimi i tak też oficjalnie się nazywają, byli w namiotach i wozach Drzymały protestując zimą pod Sądem Najwyższym. Ale demonstracyjne miasteczko zlikwidowano, a dziś wobec najważniejszych – Adamie Słomce, Zygmuncie Mierniku znowu cenzura i szlaban. I to w telewizji!

 

Co jest grane?

 

W Wiadomościach TVP Adam Słomka człowiek, który najostrzej od lat występuje przeciwko sędziom – przestępcom nadal ubranych w togi – jest pokazany tylko byle jak przez migawki i niewymieniany z nazwiska. Słomka protestuje pokazując zdjęcia i nazwiska tych, którzy skazywali patriotów i nikt im tego nadal decydowania o losach ludzi nie zabiera. Słomka, Miernik nadal są z wielką uwagą słuchani i oklaskiwani. Ale nie w TVP. Dlaczego Why? Paczemu?

 

Protest przeciwko sądowemu bezprawiu, przeciwko sędziom, którzy już nigdy nie powinni sądzić, przeciwko tym, którzy kompromitują i ośmieszają innych uczciwych ludzi tego ważnego zawodu – trwa. Ale to przecież Adam Słomka, człowiek któremu stalinowscy oprawcy sądy zabili matkę, który na pewno nigdy nie wycofa się z tego co robi – był i jest najważniejszym symbolem protestu przeciw kaście.

 

Spotykałem i spotykam Słomkę na rozprawach w sądach różnych instancji. W Warszawie, Katowicach, Bielsku Białej. Jeździ, protestuje. Popiera i broni ludzi, którzy od lat domagają się odszkodowań za śmierci w ubeckich katowniach, za rany i męczeństwo swoich bliskich. Piszemy o tym – ja i wielu innych dziennikarzy. Bywa, że przedstawiciele palestry usiłują mękę ludzką, wieloletnie więzienia, tortury, bicie, zagładzanie mierzyć bezduszną miarą swojego sumienia.

 

Słomka, Miernik i inni nie tylko zasiadają w ławach sal rozpraw, ale i zrywają się z nich i głośno krzyczą. Czasem za to zamykani są nawet teraz w celach z kryminalistami. Programy informacyjne TVP w sobotę 8 stycznia pokazały demonstrację pod Trybunałem Konstytucyjnym obszernie, nie oszczędzając czasu antenowego. W sumie można by ocenić to dobrze (nie mówię tu o stacjach komercyjnych). Ale nagle zabrakło czasu dla NIEZŁOMNYCH. Właśnie dla tych ludzi, którzy antysądowniczy protest prowadzą najdłużej i najodważniej. To była wielka demonstracja prawicy popierająca walkę o reorganizację zamrożonego sądownictwa. Dlaczego jednak TVP boi się właśnie Słomki. Kto w Info decyduje kogo pokazać, a kogo eliminować?

 

Działem informacyjnym kieruje teraz potężnie zbudowany, prawie dwumetrowy facet. Nazwisko: Olechowski, imię – nie pamiętam na pewno. Chyba Jarosław. Pamiętam go jednak sprzed 10 lat, gdy był przed bramą „lotniska” smoleńskiego. Nie pamiętam, czy w ogóle coś mówił, mimo że był tam wówczas reporterem. Chciałbym wiedzieć czy ten pan, czy ktoś inny eliminuje z relacji o społecznym ważnym przekazie telewizyjnym właśnie Adama Słomkę, o którym wszyscy wiemy jak dzielnie od lat walczy z bezprawiem palestry. Od dawna i dziś!

 

Czy winny jest dryblas – decydent, czy jakieś złe duchy nie rozumiejący obowiązków jakie nieść powinna uczciwa dziennikarska relacja. To nie jest łaska nadawcy, to obowiązek wobec społeczeństwa.

 

Zaledwie mignięcie na ekranie postaci Adama Słomki, jednego – historycznego już dziś – z przywódców KPN to szczyt dziennikrskiej głupoty, to antydziennikarstwo, tchórzostwo – właściwie nie wiadomo z jakiego powodu. Dlaczego?

 

Who is who? Wiemy – no może nie do końca, kto jest kim w Polsce. Są bohaterzy ciągle ujawniający patriotyzm i siłę charakteru. Niestety często dłużej pokazywane są na ekranie twarze ludzi obcych, wdzięczących się do zupełnie nam obcych i nienawistnych. Polskie sprawy załatwia się w Polsce. Jesteśmy w Europie. I to coraz bardziej. Ale nie dzięki łasce, ale poprzez pracę naszego społeczeństwa. Jeździmy po Europie i pracujemy tam. Ale to nie jest nasza Ojczyzna.

Słomka, Miernik to naprawdę ważni w naszym kraju ludzie. Z szacunkiem proszę!

 

Stefan Truszczyński

 

P.S. Jeśli Wiadomości będą nadal pracowały tak jak dotychczas, pójdą w ślady upadku (oglądalności) tak jak 1-ka i 3-ka Polskiego Radia (tyle, że słuchalności; Radio ma już poniżej 5%)!