Dyskusja w „Pulsie Trójki” z udziałem CMWP SDP

Jolanta Hajdasz, dyr. CMWP SDP była uczestnikiem audycji na żywo „Puls Trójki” w programie III Polskiego Radia, która była emitowana 7 sierpnia. Jej tematem były przypadki cenzurowania treści w internecie.

 

Gospodarzem audycji był  red. Mariusz Krzemiński, oprócz Jolanty Hajdasz uczestnikiem dyskusji był także  Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon. Poniżej przytaczamy omówienie  audycji ze strony internetowej programu III PR:

Jesteśmy w tyglu ostrego sporu ideologicznego w którym jedna strona została pozbawiona możliwości artykułowania pewnych treści – mówiła na antenie radiowej Trójki dr Jolanta Hajdasz (CMWP SDP). – Problemem nie jest to, czy blokowane są treści tego typu czy innego, tylko to,  czy osoby, których treści zostały zablokowane są pozbawione praw – stwierdził Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon. Punktem wyjścia do dyskusji było zablokowanie przez portal YouTube filmu z homilią arcybiskupa Marka Jędraszewskiego z 75 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.  Przyczyną miał być fakt, że film “szerzy mowę nienawiści”. Po protestach (m.in. CMWP SDP) Serwis YouTube przywrócił usuniętą homilię abp. Jędraszewskiego

 

Centrum Monitoringu i Wolności Prasy SDP wydało komunikat, że jest to “skandaliczne naruszenie wolności słowa”  – czytamy na stronie internetowej Polskiego Radia .Dr Jolanta Hajdasz stwierdziła, że skandalicznym nazywa sam “mechanizm usuwania treści”.- W tym konkretnym przypadku na pewno mamy do czynienia z cenzurą prewencyjną. Chcę podkreślić jedno – skandalicznym nazwaliśmy sam mechanizm usuwania z przestrzeni publicznej treści bardzo istotnej, ważnej, która była przedmiotem gorącej debaty publicznej – zaznaczyła dyrektor CMiWP. – Jesteśmy w tyglu ostrego sporu ideologicznego w którym jedna strona została pozbawiona możliwości artykułowania pewnych treści – dodała.

 

Wojciech Klicki podkreślił, że w gorszej sytuacji niż cenzurowane media są pojedyncze osoby. – Wystarczy obejrzeć trochę dyskusji na temat blokowania treści na portalach społecznościowych, żeby widzieć, że osób które są z takich działań niezadowolone jest bardzo dużo. Teza, że “rzadko zdarzają się błędy”, byłaby nie do obrony ze względu na fakt, że osoby które zostały dotknięte tą prywatną cenzurą nie mają skutecznych narzędzi do tego, aby to zweryfikować – podkreślił prawnik. –  Problemem nie jest to, czy blokowane są treści tego typu czy innego, tylko to,  czy osoby, których treści zostały zablokowane są pozbawione praw – dodał.

 

Całość audycji: https://www.polskieradio.pl/9/301/Artykul/2352079,YouTube-sedzia-i-cenzorem-Gdzie-jest-granica-wolnosci-slowa

 

Źródło: CMWP SDP