Od dwutygodnika do portalu – RAFAŁ WĘGLEWSKI o „Podwarszawskim Życiu Pruszkowa”

Dzisiaj mam osiemdziesiąt osiem lat, dołożyłem do wydawnictwa 250 tys. zł i nie żałuję. Mam satysfakcje, że mogłem poprzez prasę przybliżać prawdę i że mogłem komuś pomóc – zauważa Edward Besiński, przewodniczący kolegium redakcyjnego „Podwarszawskiego Życia Pruszkowa”.

 

Na początek trochę z historii…

 

Początek „Podwarszawskiego Życia Pruszkowa” sięga 1991 roku, Tytuł Prasowy ukazywał się pierwotnie pod nazwą „Życie Pruszkowa”. Tamtejsze czasopismo zostało, odkupione przez Edwarda Besińskiego od red. Zbigniewa Ziółkowskiego, który mimo, że sprzedał tytuł został pierwszym red. naczelnym, w nowej odsłonie gazety. W skład redakcji weszli, Edward Besiński, ekonomista, elektronik; lek.med. Witold Kuch i mgr. Inż. Geodeta Tadeusz Topolski. Po roku nastąpiła zmiana na stanowisku red. naczelnego, którym został w wyniku losowania Edward Besiński.

 

Na początku lat dziewięćdziesiątych pismo ukazywało się dalej pod nazwą „Życie Pruszkowa”, później pod nazwą „Podstołeczne Życie Pruszkowa”, ostatecznie nastąpiła zmiana tytułu na „Podwarszawskie Życie Pruszkowa”, pod którą ukazywało się do października 2016 roku.

 

Gazeta ukształtowała się jako dwutygodnik, zajmujący się szeroką tematyką lokalną i krajową. Na łamach gazety można było przeczytać o bieżących wydarzeniach, dziejących się lokalnie jak i w Polsce. Były również strony poświęcone, kulturze , historii, gospodarce. Swoje miejsce na kolumnach gazety miały wydarzenia związane z wiara i Kościołem Katolickim. Pismo swoim charakterem reprezentowało wartości patriotyczne i lokowało się po prawicy. Miało jednocześnie całkowicie niezależny i unikatowy charakter merytoryczny.

Edward Besiński urodził się w Pruszkowie 2 stycznia 1931.,był harcerzem Szarych Szeregów, Odznaczony Medalem Pro Patria, Kombatanckim Krzyżem Zasługi i Złotym Krzyżem Zasługi, należał również do NSZZ Solidarność.

 

„Chciałem opisywać prawdę, moja dewizą, w czasie wojny, było służyć Polsce. W PRL-u chciałem być Polakiem i dalej służyć Ojczyźnie, jednak tej spod znaku Orła w Koronie – podkreśla Edward Besiński.
– Dzisiaj mam osiemdziesiąt osiem lat, dołożyłem do tego wydawnictwa 250 tys. zł i nie żałuje. Mam satysfakcje, że mogłem przybliżać prawdę i że mogłem komuś pomóc” – opowiada.

 

Edwardem Besińskim poznaliśmy się kilka lat temu na Spotkaniu Pruszkowskiego Stowarzyszenia Patriotycznego. Jest człowiekiem, niezwykle pogodnym i skromnym. Dziennikarz pasjonat, zasłużony dla Polski i Pruszkowa.
Dokładnie 31 października 2016 r. ukazał się ostatni numer „Podwarszawskiego Życia Pruszkowa”. Znamienna data dla historii pruszkowskiej prasy.

 

W 2014 roku powstaje Pruszkowskie Stowarzyszenie Patriotyczne organizacja NGO bazująca na pracy własnej swoich członków. Które jako organ założycielski podejmuje uchwałę o wznowienie wydawania tytułu, tym razem jako portal internetowy. Edward Besiński przekazuje prawo do tytułu na rzecz Pruszkowskiego Stowarzyszenia Patriotycznego w 2018 r. Dokładnie 22 lutego ukazuje się, pierwszy artykuł, a właściwie rys autobiograficzny, redaktora „Podwarszawskiego Życia Pruszkowa”. Wkrótce Besiński wybrany zostaje na honorowego redaktora, i przewodniczącego kolegium redakcyjnego, zaś redaktorem naczelnym zostaje Edward Radziejewski, z wykształcenia prawnik, działający w naszym stowarzyszeniu jako doradca zarządu PSP. Należy zaznaczyć, że nie doszłoby do powstania portalu, gdyby nie wcześniejsza działalność Pruszkowskiego Stowarzyszenia Patriotycznego. Warto tutaj przytoczyć fragment deklaracji stowarzyszenia – „Społeczeństwo oddala się od wspólnych ideałów, takich jak prawda, wolność, godność jednostki ludzkiej. Zaczynają umykać prawa i interesy Narodu Polskiego, dla niego najpotrzebniejsze, będące podstawą jego żywotności i dostatku, pomyślności naszego życia i życia przyszłych pokoleń.

 

Ten niszczący Polskę i każdego z nas trend należy zatrzymać i za wszelka cenę odwrócić. Jeśli chcemy pomyślnej przyszłości dla nasz naszych dzieci i wnuków, musi podjąć trud nakierowany na pozytywne zmiany – zaczynając od swojego podwórka”- choćby małymi kroczkami, choćby pracą u podstaw i pod prąd. To jest dla nas wyzwanie patriotyczne i pragmatyczne.

Kontynuując walkę wielu pokoleń Polaków o Ojczyznę wolną, wyrażamy potrzebę utworzenia ruchu politycznego, który wznowiłby wysiłek odbudowy najważniejszych dla Narodu Polskiego wartości – zawiązujemy „Pruszkowskie Stowarzyszenie Patriotyczne”.

 

Jaki jest nasz pruszkowski i podwarszawski portal? Otóż nawiązuje oczywiście do gazety Edwarda Besińskiego. Jest przede wszystkim portalem społecznym, funkcjonującym bez dofinansowań. W zamiarze zasięgiem tematyki ma obejmować obszar powiatu pruszkowskiego, ale nie tylko.

Skupia się głównie na tematyce lokalnej, ale i fragmentarycznie krajowej. Sporo miejsca jest poświęcone dla historii, zarówno Pruszkowa, okolic jak i tematów szerzej pojmowanych w tym zakresie np. „Pamięć Kresów”. Dotykamy również polityki lokalnej i krajowej czy kultury. Publikują i publikowali dla nas m.in. Piotr Janusz Czarniawski, doradca zarządu Pruszkowskiego Stowarzyszenia Patriotycznego, publicysta mieszkający od dawna w Pruszkowie, a urodzony w Wilnie, dr Bolesław Jabłoński, Andrzej Rzewnicki, Wojciech Piotr Kwiatek oraz inni… Naszą naczelną misją jest szerzenie wolności słowa i wartości chrześcijańskich zgodnych z przesłaniem św. Jana Pawła II. Jakie mamy dalsze cele? Jest nimi na pewno zwiększenie poczytności, docieranie do nowych czytelników, poprawa promocji w social mediach. Zależy nam bardzo, aby portal był dynamiczny, by można było publikować większą ilość informacji newsowych, ale także aby i pozostałe działy były zagospodarowane. Portal utrzymywany jest ze składek członków PSP i drobnych darowizn – to wszystko jeśli chodzi o finansowanie.

 

– Naszym dążeniem jest pokazywanie lokalnej rzeczywistości taką jaką ona jest – tej politycznej również. Zamieszczane relacje filmowe są odzwierciedleniem tego co widzi kamera, bez retuszu, bez cięć, 1 : 1. Mam nadzieję, że swą pracą wypełnimy pewną część lokalnej przestrzeni medialnej, która nie była i nie jest tak bardzo eksponowana przez inne lokalne pruszkowskie media. Portal „Podwarszawskie Życie Pruszkowa” powstał także dla potrzeb innych pruszkowskich organizacji NGO, promowania i przybliżania ich działalności mieszkańcom Pruszkowa. Na naszym portalu nie umieszczamy reklam. Być może jest to z punktu widzenia finansowego utrzymania portalu działaniem niesłusznym, nieroztropnym, ale jak na dziś nie będziemy tego zmieniać. Jeśli rozwój portalu będzie znaczny, wprowadzimy pewne korekty w jego działaniu. Może to naiwne, ale liczymy na ofiarność czytelników – podkreślił red. Edward Radziejewski.

 

Czy mamy lokalną konkurencję? Lepiej będzie zapytać, dla kogo my stanowimy konkurencję. Na lokalnym rynku medialnym funkcjonują jeszcze poza nami „Głos Pruszkowa” z wydaniem Papierowym i w internecie jako GPR24.pl,Gazeta WPR z portalem WPR24.pl i portal PruszkówMówi.pl oraz lokalna telewizja kablowa Tel-Kab.

 

Wiemy, ze warto kontynuować naszą misję i wierzymy, że znajdziemy nowych współpracowników w szczególności młodych!

 

Rafał Węglewski

Strona główna

https://pruszkowskiesp.pl/