– Widzimy ideologiczne podejście do wolności słowa i prasy organizacji „Reporterzy bez granic” – mówiła w Polskim Radiu 24 szefowa Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
Gość PR24 odniosła się do rankingu organizacji „Reporterzy bez granic” według którego Polska spadła na drabinie wolności prasy i jest na jednym z najgorszych miejsc w historii. Według Centrum Monitoringu Wolności Pracy, jest to raport krzywdzący Polskę i niesprawiedliwy.
– Raport powstał bo jest rutynowym działaniem organizacji „Reporterzy bez granic”, jest ona powołana po to by monitorować wolność mediów w 180 krajach świata. Same raporty tworzy od 2002 roku, ale metodologia badań opiera się na podstawie 100 anonimowych ankiet – mówiła Jolanta Hajdasz.
„Wątpliwa metodologia badań”
Odpowiadając na pytanie dlaczego przez okres ostatnich pięciu lat, Polska w rankingu tej organizacji spadła o kilkadziesiąt miejsc powiedziała, że nie ma dowodów na to by organizacja była w jakikolwiek sposób stronnicza natomiast wątpliwości budzi metodologia badań.
– Gdziekolwiek się nie spojrzy, tam gdzie rządzi prawica, tam są zastrzeżenia organizacji „Reporterzy bez granic”. Widać to gdy rozmawiamy z Chorwatami, Czechami czy Węgrami. Mamy więc podejrzenie, że chodzi raczej o ideologiczne podejście do wolności prasy i mediów – mówiła szefowa Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Zauważyła, że Polskie Radio i Telewizja Polska zajmują zaledwie 1/5 całego rynków mediów w Polsce.
Źródło: