Korespondent TVP będzie musiał opuścić Rosję

Tomasz Jędruchów z Telewizji Polskiej nie będzie miał przedłużonej akredytacji korespondenta zagranicznego w Rosji.

 

Dziennikarz korespondentem TVP w Moskwie jest od 2016 roku, jego akredytacja kończy się w sierpniu. Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Jędruchów niedawno został wezwany do siedziby rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i usłyszał tam, że latem na pewno nie będzie miał przedłużonego pozwolenia na dalszą pracę reporterską na terenie tego kraju. Portal informuje dalej, iż z rozmowy wynikało, że są to reperkusje za politykę Polski względem Rosji, a zwłaszcza za działania Telewizji Polskiej, m.in. emisję filmu Aleksieja Nawalnego o „pałacu Putina” oraz dokumentu o katastrofie smoleńskiej . PAP podał zaś, że urzędnicy rosyjskiego MSZ jako jeden z powodów nieprzedłużenia akredytacji podali również działania władz Polski wobec rosyjskiego dziennikarza, Jewgienija Reszetiewa, który w marcu br. otrzymał od władz naszego kraju zakaz wjazdu do Polski. Służby Kontrwywiadu Wojskowego podejrzewały bowiem, że zbierał on materiały na potrzeby rosyjskich działań dezinformacyjnych.

 

opr. jka, źródło: Wirtualnemedia.pl, fot. TVP