Grupa „anonimowych pracowników TVN” rozesłała w poniedziałek do wielu redakcji list otwarty, zatytułowany „TVN GRUPA DISCOVERY – DESTRUKCJA.” Skarżą się oni na złą atmosferę w firmie, krytykują kierownictwo i sposób zarządzania stacją.
Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl pismo trafił do redakcji czołowych stacji telewizyjnych, radiowych, tytułów prasowych i serwisów internetowych w Polsce, a także najważniejszych mediów amerykańskich. Wśród adresatów znaleźli się również przewodniczący i wiceprzewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, szefowie największych w Polsce domów mediowych i firm audytorskich, a także naczelni rabini w Polsce i Nowym Jorku.
Dokument liczy 10 stron, a jego obszerne fragmenty opublikował m.in. portal wPolityce.pl.
„Chcemy przypomnieć Wam, a tym którzy nie wiedzą przybliżyć, czym była kiedyś telewizja TVN, jaka była pozycja TVN i czym było kiedyś TVN dla nas pracowników. Czym dziś stał się TVN, dokąd zmierza. Telewizja TVN powstała 23 lata temu, założona przez tandem Mariusz Walter i Jan Wejchert. Szybko stała się liderem na rynku, a konkurencja wiedziała, że nie może spać spokojnie. Wszyscy chcieli pracować w TVN, a Mariusz Walter chciał pracować ze wszystkimi, którzy mogli pomóc mu w tworzeniu i rozwoju stacji. Były to największe telewizyjne gwiazdy, najlepsi reporterzy, producenci, ludzie marketingu, techniki, sprzedaży, a nawet asystentki. Wspólnie latami budowaliśmy to, w co wierzyliśmy. Bywało ciężko, bywało wesoło. Niezależnie od tego, zawsze działaliśmy w przyjaznej i profesjonalnej atmosferze. Szefowie znali wszystkich, bo chcieli ich znać. Chcieli wiedzieć, co ludzie robią, jak żyją, a ci ludzie – my, ceniliśmy sobie każdy dzień spędzany razem w pracy. Ceniono nas za nasze kompetencje i ufano nam. Robiliśmy telewizję najlepiej, jak potrafiliśmy. Uczyliśmy się tego, dochodząc do perfekcji” – czytamy w liście.
Zdaniem autorów pisma złe czasy zaczęły się, gdy właścicielem telewizji została firma Discovery.
„Nieformalnie za sterami TVN stanęła Kasia Kieli, która weszła do Rady Nadzorczej TVN. Kasia Kieli tworzyła Discovery w Polsce 20 lat temu, a obecnie podlega jej 140 rynków dystrybucji kontentu Discovery” – piszą.
Autorzy listu skarżą się na zwolnienia w firmie, przypominają aferę z przyjęciem poza kolejnością szczepionki przeciwko COVID-19 przez osoby z kierownictwa TVN Grupa Discovery, m.in. Katarzynę Kieli, a także krytykują sposób zarządzania stacją.
„Od miesięcy w TVN Grupa Discovery nie ma prezesa zarządu, dyrektora pionu marketingu, PR, autopromocji. Osoba, która obecnie „zarządza” tym segmentem zupełnie się na tym nie zna. Jest wybitnym specjalistą innej dziedziny. Nie ma dyrektora komunikacji korporacyjnej i wewnętrznej. Nie ma dyrektora HR itd. Zapewne od kwietnia nie będzie dyrektora programowego, którym jest Edward Miszczak, wybitny specjalista, znawca i ikona rynku mediów w Polsce. Edward Miszczak wkracza w wiek emerytalny. Media od miesięcy huczą o tym, że wkrótce pożegna się ze swoją funkcją.”
Zdaniem autorów listu w firmie panuje atmosfera „skrajnej demotywacji” a wiele osób nie radzi sobie z tą sytuacją i musi korzystać z pomocy psychologów.
„Uwierzcie, że nie jesteśmy w stanie dłużej tkwić w tak trudnej dla nas sytuacji. Nasza firma stanowi niezwykle istotną część naszego życia, a jej dobro i przyszłość są wartością nadrzędną. Głęboko wierzymy, że, tak jak nam, Wam również zależy na utrzymaniu w Polsce niezależności mediów, wiarygodności dziennikarskiej oraz, ponad wszystko, na respektowaniu zasad moralnych i etycznych wobec pracowników” – podsumowują „Pracownicy TVN”.
W wtorek portal tvp.info dotarł do maila, który szefowa Discovery EMEA Katarzyna Kieli, wysłała do pracowników TVN w reakcji na poniedziałkowy list.
„Sukcesy, które odnosimy świadczą o tym, że idziemy w dobrym kierunku. Ale zmiany są trudne i często bolesne. To prawda, że z TVN rozstali się niektórzy pracownicy. Czasami była to konieczność, ale w wielu przypadkach, były to również indywidualne decyzje osób, które po prostu miały inne plany.
W TVN Grupa Discovery przestrzegamy najwyższych standardów i mamy wdrożone rygorystyczne mechanizmy kontroli i zarządzania; wszystkie skargi dotyczące nieprzestrzegania tych norm są badane i na bieżąco adresowane. I nie jest to puste stwierdzenie. Takie same procedury dotyczą zarówno mnie, członków zarządu, jak i każdego z pracowników naszej firmy.
Będziemy krytykowani za wybory, których dokonujemy. Jeśli krytyka jest uzasadniona, będziemy jej słuchać. Jeśli krytyka, tak jak w tym przypadku, ma na celu jedynie zaszkodzenie nam, będziemy szli swoją drogą. Praca, którą wykonujecie jest zbyt ważna, by niweczyły ją niesprawiedliwe i nieprawdziwe ataki. TVN i Discovery będą nadal walczyć o niezależność mediów w Polsce. I zawsze będziemy realizować nasze obietnice wobec widzów” – napisała Katarzyna Kieli.
opr. jka, źródła: wPolityce.pl, tvp.info, wirtutalnemedia.pl, fot. Wikipedia