Rosja nasila na Krymie represje wobec organizacji religijnych, które nie podzielają stanowiska Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) i wyznają ideologię pacyfizmu lub pokojowego oporu wobec okupacji Ukrainy.
Kilka dni temu, jak donosi rosyjski Komitet Śledczy na Krymie, rosyjski sąd aresztował członkinię organizacji religijnej Świadków Jehowy. A organizacja pozarządowa „Solidarność Krymska” poinformowała, że kontrolowany przez Rosjan Sąd Rejonowy w Symferopolu przedłużył aresztowanie działaczy krymskotatarskich: Wilena Temeryanowa, Envera Krosha, Seityia Abbozova, Murata Mustafayeva, Edema Bekirova i Rinata Alijewa o kolejne trzy miesiące, do 10 stycznia 2023 r. Są oni zaangażowani w sprawę organizacji religijnej Hizb ut-Tahrir.
Faktem jest, że obie te organizacje nie popierają rosyjskiej wojny z Ukrainą.
Według komisji śledczej „od kwietnia 2017 r. do września 2022 r. szef zakazanej w Rosji organizacji religijnej >Świadkowie Jehowy< brał bezpośredni udział w wydarzeniach na terenie okręgu Czerwonej Gwardii, będąc aktywnym zwolennikiem nurtu pacyfistycznego. Aresztowany działacz został oskarżony o przynależność do rzekomo ekstremistycznej organizacji, choć Świadkowie Jehowy są grupą wyznaniową całkowicie pacyfistyczną i nie podzielają ani ideologii, ani praktyki ekstremizmu. Jednak w Rosji członkostwo w Świadkach Jehowy jest przestępstwem ściganym z artykułu 282.2 Kodeksu Karnego.
„Obecnie śledczy przeprowadzili ponad 10 rewizji w miejscu zamieszkania oskarżonych i zwolenników tej organizacji, a także skonfiskowali dokumenty potwierdzające ich działalność oraz literaturę ekstremistyczną. Oskarżony został tymczasowo aresztowany” – poinformował rosyjski Komitet Śledczy.
To aresztowanie to dopiero nowy etap represji wobec Krymu. Wcześniej „Europejskie Stowarzyszenie Świadków Jehowy” poinformowało, że 28 września rosyjskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły osiem rewizji członków organizacji religijnej „Świadkowie Jehowy” we wsiach Niżnyohirskie i Czerwonogwardijske, jeden z nich, Serhij Parfenowicz, został zatrzymany.
Według najnowszych informacji Świadków Jehowy rosyjscy stróże prawa na Krymie wszczęli 9 spraw karnych przeciwko 16 lokalnym działaczom Świadków Jehowy. Wyroki przeciwko pięciu z nich weszły już w życie. Zostali skazani na kary pozbawienia wolności od 4 do 6 lat.
W sierpniu 2022 r. „Europejskie Stowarzyszenie Świadków Jehowy” poinformowało, że w Sewastopolu rosyjskie siły bezpieczeństwa przeszukały domy aktywistów. Viktor Kudinov i Serhiy Zhigalov zostali zatrzymani, a przeciwko nim wszczęto postępowanie karne. We wrześniu 2022 r. prokurator rosyjski wystąpił z wnioskiem o siedem i pół roku więzienia dla Wołodymyra Maładyki, Jewhena Żukowa i Wołodymyra Sakady, zwolenników związku wyznaniowego Świadków Jehowy.
Uznawanie całkowicie pokojowego stowarzyszenia religijnego „Świadkowie Jehowy” za organizację ekstremistyczną w Rosji przeczy zdrowemu rozsądkowi. W rzeczywistości Rosja prześladuje ten trend religijny, ponieważ ich ideologia zakłada pacyfizm i zabrania swoim działaczom i zwolennikom chwytania za broń. W ten sposób Świadkowie Jehowy z natury sprzeciwiają się wojnie Rosji na Ukrainie, a członkowie tej organizacji odmawiają wstąpienia do wojska i zabijania ludzi. Dlatego w 2017 roku rosyjski Sąd Najwyższy uznał organizację religijną „Świadkowie Jehowy” za ekstremistyczną i zakazał jej działalności w Rosji. Również działalność tej organizacji jest zakazana na anektowanym Krymie.
Pracownicy FSB Rosji wielokrotnie przeszukiwali i zatrzymywali podejrzanych z organizacji religijnej „Świadkowie Jehowy” na terenie półwyspu. Według Centrum Praw Człowieka „Memoriał”, w Rosji ścigano już kilkudziesięciu zwolenników tej grupy religijnej. W sierpniu 2018 r. „Memoriał” uznał za więźniów politycznych 29 zwolenników organizacji religijnej „Świadkowie Jehowy”, oskarżonych w Rosji o ekstremizm.
Natomiast, muzułmańska organizacja religijna „Hizb ut-Tahrir” w Rosji jest uznawana za ekstremistyczną ze względu na to, że wyznaje ideologię odrzucania terrorystycznych metod walki i wzywa do pokojowego utworzenia pacyfistycznego „globalnego kalifatu”. Rosyjscy szpiedzy na Krymie potajemnie nagrywają ich rozmowy w domu lub w meczetach, a następnie za pomocą sfałszowanych dowodów i tzw. „tajnych świadków” aresztują i sądzą uczestników tych rozmów, zarzucając im najpoważniejsze przestępstwa, w tym np. próby obalenie rządu w Moskwie. Kilkaset osób zostało już skazanych w Rosji za udział w Hizb ut-Tahrir. Jak wiadomo z poprzednich spraw, z reguły orzeka się im zbyt długie kary pozbawienia wolności – od 10 do 20 lat.
Pewnego dnia na Krymie przedłużono aresztowanie kilku nowych uczestników „sprawy muzułmanów krymskich” z Dzhanki i rejonu Dzhankoy. Jak poinformował prawnik Emil Kurbedinow, „sąd” był zadowolony z formalnych podstaw, które przedstawiły mu przedstawiła FSB i Prokuratury Krymu.
Przypomnijmy, rankiem 11 sierpnia krymskotatarscy aktywiści byli przeszukiwani w krymskiej dzielnicy Dzankoja i Dzhankoya, ich prawnicy nie zostali dopuszczeni do śledztwa, a ich telefony komórkowe zostały na ten czas specjalnie wyłączone. Rosyjskie siły bezpieczeństwa zatrzymały sześciu mężczyzn – Vilen Temeryanowa, Envera Krosha, Seitayę Abbozova, Murata Mustafayeva, Edema Bekirova i Rinata Aliyeva pod zarzutem udziału w zakazanym w Rosji udziale w Hizb ut-Tahrir.
Przedstawiciele międzynarodowej islamskiej organizacji „Hizb ut-Tahrir” przyznają, że celem ich misji jest zjednoczenie wszystkich krajów muzułmańskich w islamskim kalifacie, ale odrzucają metody terrorystyczne, by to osiągnąć. Twierdzą, że są niesłusznie prześladowani w Rosji i na okupowanym przez nią od 2014 roku Krymie. Rosyjski Sąd Najwyższy zakazał działalności Hizb ut-Tahrir w 2003 roku, wymieniając ją jako grupę „terrorystyczną”.
Obrońcy Krymu aresztowani i skazani w „sprawie Hizb ut-Tahrir” uważają, że ich prześladowania są motywowane względami religijnymi. Prawnicy zwracają uwagę, że rosyjskie organy ścigania prześladują głównie Tatarów krymskich, a także praktykujących islam Ukraińców, Rosjan, Tadżyków, Azerbejdżanów i Krymów innego pochodzenia etnicznego. Prawo międzynarodowe zabrania wprowadzania ustawodawstwa państwa okupującego na terytorium okupowanym.