Amerykanin Dylan Collins, 35-letni dziennikarz wideo pracujący dla francuskiej agencji prasowej AFP został w poniedziałek ranny w wyniku ataku drona podczas relacjonowania działań ukraińskiej artylerii w pobliżu Bachmutu.
Informację przekazali jego koledzy z agencji. Collins miał odnieść liczne obrażenia odłamkami podczas ataku na zalesionym obszarze w pobliżu Bachmutu. Został ewakuowany do pobliskiego szpitala. Lekarze stwierdzili, że rany nie zagrażają jego życiu. Dziennikarz jest przytomny.
– Badamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Nasze myśli są z Dylanem i jego bliskimi – przekazała w oświadczeniu dyrektor AFP Europe Christine Buhagiar.
Dylan Collins z agencją AFP związany jest od 2018 r., od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę prowadzi korespondencję z tego kraju. Dziennikarz ma bogate doświadczenie w pracy w strefach konfliktów na Bliskim Wschodzie. Dla AFP relacjonował m.in. wojnę w Górskim Karabachu w 2020 roku.
opr. jka, źródła Twitter, PAP