Planuję reaktywację „Klubu Młodego Dziennikarza”. Członkowie SDP będą mogli w tym klubie przekazywać swoją wiedzę i bogate doświadczenie zawodowe. Zależy mi również na zorganizowaniu konkursu dla młodych dziennikarzy – mówi Paweł Gąsiorski, nowy prezes Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach, w rozmowie z Małgorzatą Ireną Skórską.
Jakie ma Pan plany, pomysły i jakie zmiany czekają Oddział Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach podczas Pana kadencji, która potrwa do 2026 roku?
Jeśli chodzi o zarząd naszego oddziału, to przyznam, że zmiany są funkcyjne i kosmetyczne. Poprzednia prezes, Janina Jadwiga Chmielowska, w tym roku postanowiła przekazać swoje stanowisko. Tak się złożyło, że to ja wygrałem, bo kandydowałem na stanowisko prezesa. Jeśli chodzi o pozostałych członków zarządu, to po walnym zebraniu zmieniła się tylko jedna osoba – redaktora Jędrzeja Lipskiego zastąpiła Teresa Koziatek. Dodatkowo niektórym członkom zarządu zostały przydzielone nowe funkcje. Mam nadzieję, że w nowym składzie szybko i skutecznie przystąpimy do działania, a okres mojej kadencji nie będzie czasem zmarnowanym. W ostatnich latach działania Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach nie były zbyt intensywne, co też spowodowane było pandemią. Mam nadzieję, że teraz zbliżymy się do ludzi, a co za tym idzie, otworzymy się bardziej na członków naszego oddziału. Podczas najbliższego wrześniowego zebrania planujemy przedstawienie całemu zespołowi nowego programu. Liczę na zaangażowanie w kolejne projekty. Plany są konkretne i zobaczymy, czy uda nam się je zrealizować.
Po walnym zebraniu śląskiego oddziału pojawiła się propozycja współpracy z młodymi i przyszłymi dziennikarzami. Na czym miałyby polegać takie międzypokoleniowe działania?
W moich planach jest reaktywacja „Klubu Młodego Dziennikarza”. Taki klub samodzielnie prowadziłem wiele lat temu. Mam nadzieję, że moja propozycja będzie poparta przez zarząd naszego stowarzyszenia. Dodatkowo chciałbym rozpocząć współpracę z różnymi uczelniami, które by mogły wesprzeć nasz pomysł. Chciałbym również zorganizować kursy, czy też spotkania dla naszych członków na temat prawa prasowego, autorskiego, ale również dla najmłodszych pod kątem pracy dziennikarskiej.
Jaki będzie udział zarządu i pozostałych członków Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach w działaniach związanych z powołaniem „Klubu Młodego Dziennikarza”?
Członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich będą mogli w tym klubie przekazywać swoją wiedzę i bogate doświadczenie zawodowe. Chodzi o to, aby najmłodszym adeptom sztuki dziennikarskiej przelać jak najwięcej wiedzy od wieloletnich praktyków i autorytetów świata dziennikarskiego. Zależy mi również na zorganizowaniu konkursu dla młodych dziennikarzy. W chwili obecnej wszystko jest na etapie pomysłu. Planujemy też cykl spotkań wprowadzających w świat nowinek technologicznych związanych z pracą dziennikarską, zarówno dla młodych, jak i starszych dziennikarzy.
Spośród wielu pomysłów, jakie projekty warto jeszcze wziąć pod uwagę i czy w jakimś stopniu przyczynią się one jeszcze do rozwoju oddziału?
Chciałabym również, aby nasz oddział otworzył się na współpracę międzynarodową, dlatego podjąłem już pewne kroki w tym kierunku. Uśmiecham się do związku dziennikarzy w Ostrawie. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy nie mogli współpracować przy większych projektach i konferencjach z dziennikarzami z Czech. Pewne kroki w tym kierunku już zostały poczynione. Kolejnym ważnym punktem mojego programu jest otwarcie się na rozrywkę dla dziennikarzy, dlatego wiele wskazuje na to, że nasz oddział zostanie partnerem medialnym zawodów sportowych. Sami jako organizacja dziennikarska również możemy zostać współorganizatorem zawodów piłki nożnej w województwie śląskim. Raz jeszcze podkreślę, że w tej kadencji zależy mi głównie na tym, żeby zintegrować tak bardzo spolaryzowane środowisko dziennikarskie.
W jaki sposób można rozpowszechnić markę SDP na Śląsku i czy oprócz patronatów medialnych, konferencji, paneli dyskusyjnych są jakieś inne pomysły, które przyczynią się do promocji działań oddziału?
Nasz oddział z każdym rokiem tracił na wartości, bo od dekady nie byliśmy widoczni na żadnych dużych wydarzeniach na terenie Śląska. Zarząd SDP w Katowicach działał i pracował, natomiast nie na tyle, żeby marka SDP była rozpoznawalna. Jako oddział występowaliśmy w niewielu sprawach i zajmowaliśmy stanowisko sporadycznie, dlatego mam nadzieję, że zaczniemy ten stan rzeczy zmieniać. Plan działania naszego zarządu ze środowiskiem dziennikarskim będzie długofalowy. Mam nadzieję, że uda nam się zjednoczyć grono dziennikarskie, które, jak już wspominałem, jest bardzo podzielone. Jako organizacja zaczniemy zabierać głos, bronić rzetelności i praw dziennikarskich.
Jakiś czas temu powstała strona oddziału SDP w Katowicach, gdzie zaczynacie aktualizować różne treści istotne dla społeczności dziennikarskiej z regionu. Pojawiły się również wstępne informacje na temat publikacji dotyczącej historii Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach. Czy to początki wybudzania oddziału katowickiego z długiego letargu?
Strona https://sdp.net.pl/ powstała jeszcze za kadencji poprzedniej pani prezes. Nie ukrywam, że byłem jej pomysłodawcą i współautorem. Stron naszego oddziału, jest zintegrowana z portalem sdp.pl. Jeśli chodzi o monografię, to bardzo się cieszę, że zarząd zgodził się na realizację tego pomysłu. Historyk podpisał umowę z naszym oddziałem i już pracuje nad pierwszą publikacją, która zostanie dla przyszłych pokoleń.
Paweł Gąsiorski mieszka i pracuje w regionie częstochowskim. Od wielu lat publikuje w mediach lokalnych. 16 czerwca 2023 roku został wybrany prezesem Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Katowicach. Jego pasją jest tenis stołowy.