Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich stanowczo protestuje przeciwko likwidacji Biblioteki Polskiego Radia i wspiera dziennikarzy oraz innych pracowników i współpracowników radia w działaniach mających na celu zachowania tego unikatowego, bezcennego księgozbioru.
Protest przeciwko likwidacji Radiowej Biblioteki podpisało już blisko 500 pracowników i współpracowników PR. W ocenie CMWP SDP obecne działania likwidatora Polskiego Radia w tej sprawie prowadzone są w sposób chaotyczny i nie transparentny. Nie uwzględniają także misji mediów publicznych oraz związanej z nią konieczności zapewnienia dziennikarzom fachowych narzędzi pracy, służących poszerzaniu ich wiedzy i kompetencji. Likwidacja Radiowej Biblioteki jest przy tym jaskrawym przykładem lekceważenia przez obecne kierownictwo Polskiego Radia S.A. w likwidacji jego roli, zadań oraz historii. W konsekwencji nie służy to realizacji misji mediów publicznych i jest złamaniem zasady wolności słowa, której istotnym elementem są media publiczne, w tym Polskie Radio.
Działanie to ma przy tym wyjątkowo cyniczny charakter. W 2025 r. Polskie Radio obchodzi bowiem jubileusz 100 – lecia swego istnienia. 1 lutego 1925 roku została nadana pierwsza próbna audycja radiowa Polskiego Towarzystwa Radiotechnicznego, a 18 sierpnia 1925 oficjalnie powstała spółka „Polskie Radio”, która miała już koncesję na nadawanie programu radiowego na terenie całej Polski. Z przyczyn oczywistych nie zachowały się przedwojenne zbiory Polskiego Radia, w tym jego księgozbiór, ale od pierwszych tygodni funkcjonowania po II wojnie światowej jego pracownicy rozpoczęli restytucję zasobów bibliotecznych Radia. Dziś zbiory te liczą ponad 70 000 książek, wśród nich jest ponad 800 dzieł z XVIII i XIX wieku – najstarsze pochodzą z 1780 r.
W zbiorach tych jest także około 4000 książek wydanych w pierwszej połowie XX wieku. Pracownicy Radiowej Biblioteki gromadzili je od 1947 roku, dzięki czemu Polskie Radio posiada w swoich zasobach tytuły, których wydania nie były wznawiane po wojnie. Biblioteka zawiera także obszerny zbiór wydawnictw dokumentujących historię polskiej radiofonii oraz innych środków masowego komunikowania. Wielu nieżyjących już i emerytowanych radiowców przekazało nieodpłatnie swoje zbiory książkowe do Radiowej Biblioteki. Dzięki temu jej zbiory mają obecnie unikatowy, historyczny charakter, choć należy także podkreślić ich wielką i nieoszacowaną wartość antykwaryczną. Doceniali to wszyscy poprzedni prezesi Polskiego Radia, dbając o księgozbiór i jego nierozpraszanie. Mieści się on w specjalnie wybudowanym w 1997 roku do przechowywania archiwów dźwiękowych oraz Biblioteki budynku Polskiego Radia. Został on wyposażony z specjalną konstrukcję budowlaną nie przenoszącą drgań oraz umożliwiającą kontrolę odpowiedniej wilgotności i temperatury. W świetle tych faktów decyzja obecnych władz Polskiego Radia jest zupełnie niezrozumiała, niejasna i nieakceptowalna. I co szczególnie bulwersujące – podejmowana była w sposób nietransparentny.
We wrześniu 2024 roku Zarząd Polskiego Radia w likwidacji podjął uchwałę nr 167/L/2024 w której poinformował jedynie, że „Dział Nutoteki, Fonoteki i Biblioteki zmienia nazwę na Dział Fonoteki”, a w innym punkcie tej uchwały napisano , że „w dziale Fonoteki likwiduje się Sekcję Nutoteki, Sekcję Fonoteki oraz Sekcję Biblioteki”. Jedynie pracownicy Polskiego Radia S.A. w likwidacji zorientowali się, że pod tymi zapisami kryje się ukryta przed opinią publiczną operacja całkowitej likwidacji Biblioteki Polskiego Radia i rozpoczęli zbiórkę podpisów w obronie księgozbioru. Zostały one przekazane Zarządowi Polskiego Radia już 12 września 2024 r. Pod Apelem o cofnięcie decyzji dotyczącej likwidacji Biblioteki Polskiego Radia do 5 grudnia 2024 r. podpisało się 492 osoby.
W obronie Biblioteki wystąpiły także 4 związki zawodowe na 6 działających w Polskim Radiu. Zadaniem radia nie powinno być prowadzenie biblioteki wypowiadał się on w mediach Paweł Majcher, likwidator Polskiego Radia, nazywając w swoich oficjalnych pismach radiową Bibliotekę „podręczną biblioteką zakładową”. Zamierza on przekazać księgozbiór Bibliotece Narodowej, udostępniając w zamian dziennikarzom jej cyfrowe zbiory na kilku stanowiskach komputerowych w Polskim Radiu za pośrednictwem systemu Acadamica. Dostęp do tego systemu jest ograniczony, korzystanie z niego jest możliwe dopiero po uzyskaniu loginu od administratorów systemu, a wielu jego użytkowników w całej Polsce zgłasza problemy dotyczące jego funkcjonalności. 18 grudnia ub. roku Paweł Majcher, likwidator Polskiego Radia już przekazał w darze Bibliotece Narodowej dziewięć starodruków z drugiej połowy XVIII wieku. Biblioteka Narodowa poinformowała o tym na swojej stronie internetowej dopiero 30 grudnia 2024 r.
CMWP SDP wyraża zdecydowany sprzeciw wobec zamiaru zakończenia działalności Biblioteki Polskiego Radia, jednej z najważniejszych instytucji kultury w naszym kraju i historycznie jednego z najważniejszych mediów w polskim systemie prasowym. Współcześnie biblioteki coraz częściej stają się centrami rozwoju i dostępu do nauki i wiedzy, mogą i powinny także aktywizować społeczność lokalną ( w tym przypadku dziennikarzy i radiowców), a ich przestrzenie mogą spełniać ważne i różnorodne funkcje. Biblioteka Radiowa stanowi zaplecze intelektualne pracy merytorycznej dziennikarzy , a przy odrobinie dobrej woli mogłaby rozszerzyć swoją działalność służąc dziennikarzom innych mediów, miedioznawcom oraz studentom dziennikarstwa.
Dlatego CMWP SDP apeluje o zachowanie kompletnego, istniejącego księgozbioru Polskiego Radia oraz ocalenie go przed zniszczeniem oraz apeluje do Zarządu Polskiego Radia S.A. w likwidacji o cofnięcie decyzji dotyczącej likwidacji Biblioteki Polskiego Radia. CMWP SDP apeluje także do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Rady Mediów Narodowych oraz Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego o podjęcie działań mających na celu powstrzymaniu destrukcji historycznych zasobów książkowych Polskiego Radia .
dr Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP
PROTEST RADY PROGRAMOWEJ POLSKIEGO RADIA WS. LIKWIDACJI BIBLIOTEKI PR