Dyrektor „Trójki” unieważnił Kazika – z punktu widzenia ADAMA SOCHY

Najnowsza piosenka Kazika „Twój ból jest większy niż mój” zadebiutowała w piątek na pierwszym miejscu 1998. notowania Listy Przebojów Trójki. W sobotę informacja o tym zniknęła ze strony tej rozgłośni a następnie pojawił się komunikat dyrektora i redaktora naczelnego Trójki Tomasza Kowalczewskiego.

 

Szanowni Słuchacze, podczas elektronicznego głosowania nad Listą Przebojów Trójki w dn. 15.05.2020 r. został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy. W związku z tym Redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu tego głosowania” – przekazał.

 

Wyrażamy ubolewanie i przepraszamy wszystkich słuchaczy za zaistniałą sytuację” – czytamy w oświadczeniu – Na kolejne głosowanie Listy Przebojów Trójki zapraszamy 22 maja o stałej porze”.

Kazik Staszewski w najnowszej piosence komentuje fakt, że pomimo zamknięcia Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przyjechał 10 kwietnia na grób swojej matki i symboliczną mogiłę pary prezydenckiej.

Otwiera się brama, ja nie wierzę oczom / czy jednak się rzeczy inaczej potoczą / podbiegam, twoje karki krzyczą stój / bo twój ból jest lepszy niż mój / twój ból jest lepszy niż mój” – śpiewa Kazik.

 

Już wiele dniu temu napisałem tekst, w którym pożegnałem radiową „Trójkę’, Stacja ta przez dziesiątki lat mi towarzyszyła, by zostać ostatecznie zaorana przez „dobrą zmianę”. Tekst pt. „Pamięci „Trójki” Rapsod Żałobny ukazał się na stronie sdp.pl

 

To co się wydarzyło teraz jest tylko dodaniem wykrzyknika. Ze starej, dobrej „Trójki” została już tylko „Lista Przebojów”, ale i nawet na nią przyszedł koniec. To symboliczne.

Jeden z najważniejszych polityków PiS-u europoseł Joachim Brudziński skomentował sprawę zdjęcia ze strony „Trójki” informacji o nr. 1 piosenki Kazika, tak:

Zdejmowanie z @RadiowaTrojka informacji o wygranej #lpp3 piosenki Kazika (moimi zdaniem niesprawiedliwą w swej treści), jest albo przejawem głupoty albo czyjejś złej woli. W wolnym kraju artysta ma prawo do swojej artystycznej (czasami niemądrej) interpretacji zdarzeń” – napisał europoseł PiS Joachim Brudziński.

 

Szanowny Panie Joachimie, powinien uderzyć się Pan przede wszystkim we własne piersi. To Prezes i jego najwierniejsi poddani, w tym Pan, podjęliście decyzję, by z mediów publicznych uczynić narzędzie partyjnej propagandy. Natychmiast znaleźliście wykonawców, zawsze tacy się znajdują, tylko czyhają na taką okazję. Ich głównym zadaniem jest odgadywać życzenia swoich chlebodawców.

 

To zdarzenie z piosenką Kazika, to jest tylko skutek, przyczyną jesteście Wy, Komitet Polityczny PiS-u.

 

Zapomnieliście tylko, że w latach 80. XX wieku, owszem, można było zablokować piosenkę Kory na Liście Przebojów i słuchacze nie mieli żadnej szansy, by ją usłyszeć. Dzisiaj to jest niemożliwe.

Od razu, gdy tylko zawłaszczyliście media publiczne, napisałem że od tych mediów zginiecie, bo zapomnicie w pewnym momencie, że to tylko propaganda i manipulacja, i sami staniecie się jej ofiarami. Uwierzycie w zafałszowany obraz rzeczywistości.

Myliłem się o tyle, że istnieją na rynku nadal silne media „nie narodowe”, a przede wszystkim media społecznościowe. Jeszcze tylko im zawdzięczacie, że nie do końca utraciliście kontakt z rzeczywistością

 

Adam Socha