KRRiT chce zbadania ustawy o radiofonii i telewizji przez Trybunał Konstytucyjny

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski zwrócił się do organów konstytucyjnych z wnioskiem  o zbadanie zgodności art. 35 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji z przepisami Konstytucji RP.

 

Sprawa dotyczy przyznawania koncesji spółkom z zagranicznym kapitałem. W ocenie KRRiT wspominany przepis może budzić  uzasadnioną obawę, iż nie jest zgodny z Konstytucją RP. Do podjęcia kroków, aby kwestia ta została wyjaśniona przez Trybunał Konstytucyjny, KRRiT zobowiązała przewodniczącego w uchwalę, którą podjęła pod koniec września, w czasie gdy przedłużyła koncesję dla TVN24.

 

We wniosku  przewodniczącego KRRiT czytamy:

 

„W myśl art. 35 ust. 1 urt koncesja może być udzielona osobie fizycznej, posiadającej obywatelstwo polskie i stałe miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, osobie prawnej lub osobowej spółce handlowej, które mają siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W przypadku, gdy spółka-koncesjonariusz jest z udziałem osób zagranicznych obecna ustawa przewiduje szereg ograniczeń wskazanych w ust 2 art. 35 urt m.in. zakaz posiadania przez podmiot zagraniczny więcej niż 49% udziałów (art. 35 ust 2 pkt 1 urt) oraz zakaz wykonywania (w tym przez podmioty zależne) więcej niż 49% głosów (art. 35 ust. 2 pkt 2 lit. b urt).

 

Dalej wnioskodawca wyjaśnia, że w myśl art. 35 ust. 3: „koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej lub spółce zależnej, w rozumieniu Kodeksu spółek handlowych, od osoby zagranicznej, których siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, bez stosowania ograniczeń zawartych w ust. 2 art. 35 urt.”

 

KRRiT tłumaczy jednak, że istnieje „interpretacja art. 35 ust. 2 i 3 prowadząca do wniosku, iż z wyłączenia z art. 35 ust. 3 urt korzysta spółka, która jest co prawda bezpośrednio kontrolowana przez podmiot z EOG, ale jednocześnie pośrednio jest zależna od podmiotu spoza EOG.

 

I to zdaniem rady może budzić wątpliwości co do zgodności przepisów z Konstytucją RP.

 

„W przypadku bowiem takiego rozumienia ww. przepisów, wbrew art. 32 Konstytucji, następuje nierówne traktowanie polskich podmiotów działających na tym samym rynku w stosunku do m.in. spółki polskiej zależnej (bezpośrednio) od osoby zagranicznej z EOG a pośrednio od podmiotu spoza EOG. Sytuacja ta jest sprzeczna z zasadami równości wobec prawa i podważa reguły prawidłowej konkurencji na tym samym rynku” – czytamy we wniosku przewodniczącego rady.

 

„KRRiT zwraca uwagę, że w świetle dotychczasowej i nieprawidłowej praktyki stosowania art. 35 ust. 2 i 3 urt  podmioty, które niezależnie od pochodzenia swojego kapitału działają za pośrednictwem podmiotów ustanowionych na terenie jednego z krajów EOG, znajdują się w sytuacji uprzywilejowanej w porównaniu do podmiotów polskich” – podkreśla wnioskodawca.

 

Niedawno przewodniczący KRRiT, realizując również wrześniową uchwałę rady, zwrócił się do spółek medialnych posiadających koncesję do przedstawienia swojej aktualnej struktury kapitałowej (pisaliśmy o tym TUTAJ).

 

opr. jka, źródło: KRRiT, fot. Wikipedia