Nagrody domaga się STEFAN TRUSZCZYŃSKI: Nobel dla Polaków

Pokojowa Nagroda Nobla dla Normana Angella z 1933 roku. Fot.: Wikipedia

Nobel  dla nas, a właściwie dwa. Jeden za człowieczeństwo, a drugi za cierpliwość. Polacy przyjęli do swych domów sąsiadów – napadniętych, sponiewieranych i wystraszonych. Nie tysiące, ale miliony. Tłusta Europa bije nam brawo. Tyle, że złamanego centa nie dali. Owszem są obiecanki. Cacanki.  My kobietom i dzieciom tych, którzy walczą z bandytami nie obiecujemy. Dajemy wikt, opierunek i pracę. Nobel się należy. Niech stanie w postaci obelisku na godnym placu by dać pamięci pamiętać co w 2022 roku, a może i dłużej, zgotowali ludzie ludziom. Jedni śmierć i pożogę, inni pomoc serca z własnych zasobów. A ten trójkąt narodowy to jest to samo słowiańskie plemię.

Boh trojcu ljubit. Ponoć! Choć jego namiestnik rzymski odezwał się podle nikt tu zbrodniarzy nie miesza z wiarą. Koronowane głowy przychodzą i odchodzą. Źli wybrańcy oby panowali krótko.

A drugi Nobel? Drugi należy się też Polakom za cierpliwość. Cierpliwość można rzec… polityczną. Bo kogoż my tu mamy. Z jednej strony zaprzańców, targowiczan, podnoszących łapy tak jak im obcy zagrają. Przeciw ojczyźnie, przeciw zwykłym szarym ludziom. Bo w ten sposób chcą obalić politycznych konkurentów. Sami o tym mówią, chwalą się.

Oj, sprzedawczyki podłe. Przejdziecie do historii jako zdrajcy. Jeśli nawet PiS padnie to nie wy będziecie rządzić. Po pierwsze dlatego, że nie potraficie, nie macie żadnego planu, tylko kapelusz na jałmużnę, którą i tak trzeba będzie zwrócić z nadpłatą.

Kiedyś aktor Kamiński wymyślał Jaruzelskiemu. Podobnie będą śpiewać o was. Wasz wódz, słynny piłkarz, przyjaciel Merkel i Putina pójdzie precz. Amerykanie w końcu pokażą satelitarny zapis lotu Tupolewa do Smoleńska, z toruńskiej szkoły medialnej wyjdą dobrzy i uczciwi dziennikarze. Centrum Europy będzie w Warszawie. Tylko cierpliwości. Krok po kroku.

Pan Bóg wyjmie znowu ziobro, pardon żebro, stworzy niewiastę odważną i skuteczną (trochę ich już jest np. pani Anna Fotyga). Takowa i takowe zastąpią nieudaczników i tchórzy mamroczących coś niezrozumiale pod nosem. I zostanie zrobiony porządek. Może ósmego dnia. Dużo roboty ma ten Pan Bóg. Pomożecie?