Nowe prawo o wolności słowa w sieci coraz bliżej

Wprowadzenie przez duże serwisy społecznościowe jasnej procedury rozpatrywania reklamacji w przypadku usunięcia wpisu lub zablokowania konta oraz powołanie Rady Wolności Słowa, która ma strzec prawa do wyrażania poglądów w sieci  – to główne założenia projektu ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Trafił on właśnie do prac legislacyjnych.

 

Założenia nowych przepisów, które mają pomóc w walce z cenzurą w sieci, resort sprawiedliwości przedstawił już w grudniu ubiegłego roku, teraz projekt ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych został wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów oraz skierowany do konsultacji publicznych.

 

W myśl projektu, nowe przepisy mają dotyczyć serwisów społecznościowych, które liczą w Polsce minimum milion użytkowników.  Na internetowych gigantów nałożono nowe obowiązki, m.in. sprawozdawczości, posiadania przedstawiciela w Polsce, przede wszystkim jednak  ustanowienia wewnętrznego postępowania kontrolnego, którego celem będzie rozpatrywanie reklamacji użytkowników dotyczących: ograniczenie dostępu do treści, ograniczenie dostępu do profilu użytkownika, rozpowszechnianie treści o charakterze bezprawnym.

 

Zgodnie z ustawą, reklamację będę musiały być rozpatrzone w przeciągu 48 godzin. W przypadku przekroczenia tego terminu lub gdy rozstrzygnięcie serwisu nie zadowoli użytkownika będzie on mógł wnieść skargę do Rady Wolności Słowa. Zadaniem tego nowego organu administracji publicznej będzie stanie na straży przestrzegania przez internetowe serwisy społecznościowe wolności do wyrażania poglądów, pozyskiwania informacji, rozpowszechniania informacji, wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych oraz wolności komunikowania się. RWS ma się składać z  przewodniczącego oraz czterech członków powoływanych przez Sejm większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Kadencja rady ma trwać sześć lat, a w jej gronie nie może być posłów, senatorów, europarlamentarzystów oraz osób wchodzących w skład organów uchwałodawczych i wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego.

 

Jeśli po rozpatrzeniu skargi Rada Wolności Słowa uzna, że wpis lub profil użytkownika, do których ograniczono dostęp, nie stanowią treści o charakterze bezprawnym, będzie mogła wydać decyzję nakazującą zniesienie ograniczeń.

 

W projekcie ustawy zapisano również kary grożące serwisom społecznościowym za niewywiązywanie się z nowych obowiązków lub niepodporządkowanie się decyzjom RWS. Będą one wynosiły od 50 tys. do 50 mln zł.

 

O wprowadzenie przepisów gwarantujących wolność słowa w sieci od dawna zabiega Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, które niejednokrotnie występowało przeciwko przypadkom cenzury ze strony wielkich serwisów społecznościowych.

 

jka, źródło: Rządowe Centrum Legislacji