Premier Mateusz Morawiecki o składce od reklam

Składka, którą będą musiały płacić media od przychodów z reklama, zdaniem Mateusza Morawieckiego ma m.in. tworzyć lepsze warunki do rozwoju wolnych mediów. Premier odniósł się do tej sprawy w rozmowie w telewizji wPolsce.pl.

 

O projekcie ustawy, która wprowadza składkę dla mediów od przychodów reklamowych pisaliśmy TUTAJ. Premier Mateusz Morawiecki pytany o tę propozycję podczas rozmowy w telewizji wPolsce.pl, stwierdził, że „to jest sprawa na którą w Unii Europejskiej umówiliśmy się już jakiś czas temu.”

 

– To jest coś, co nazywane było podatkiem cyfrowym dla części internetu, który dzisiaj zresztą zachowuje się, przynajmniej niektóre wielkie media społecznościowe troszeczkę jak cenzura w czasach PRL-u. Zamykać konto prezydentowi Trumpowi to jest przecież coś niebywałego – powiedział szef rządu.

 

Mateusz Morawiecki zauważył, że obecnie na rynku medialnym panuje ogromna nierównowaga.

 

– Globalne korporacje, medialne dominują i mogą jeszcze bardziej dominować poprzez swoją siłę kapitałową i ta jak pan nazwał opłata solidarnościowa ma służyć właśnie temu, żeby zapobiegać niewłaściwym reklamom czy okładać je większą daniną, a z drugiej strony tworzyć lepsze warunki do rozwoju dla wolnych mediów. Przy czym chcę tu też podkreślić, jest to coś co w UE bardzo wiele krajów już wdrożyło – podkreślił premier.

 

Tymczasem pomysł wprowadzenia nowej opłaty dla mediów ostro skrytykowała Izba Wydawców Prasy.

 

„Jeszcze kilka lat temu zapowiadano wprowadzenie podatku cyfrowego od mega-platform, które osiągają ogromne przychody z działalności reklamowej. Tymczasem projekt nowego podatku obejmuje wszystkich dostawców usług medialnych, nadawców, podmioty prowadzące kino, podmioty umieszczające reklamę na nośniku zewnętrznym reklamy oraz wydawców (art. 4 projektu). Ta dodatkowa danina wynosząca w prasie nawet 12% (art. 11 ust. 2 pkt 2) wraz z już obowiązującym podatkiem VAT wynoszącym 23%, oznacza drastyczny spadek przychodów reklamowych całej branży prasowej. Beneficjentami tego rozwiązania będą niewątpliwie wspomniane mega-platformy, które nie płacą w Polsce podatków, a których – zgodnie z projektem (art. 20) – objąć ma składka wynosząca 5%. Zamiast zatem pomagać polskim firmom i wydawcom, proponuje się rozwiązanie, które zagrozi funkcjonowaniu niezależnej prasy” – napisała IWP w swoim stanowisku.

 

Podkreślono też, że nowa opłata spowoduje wzrost cen reklam i odpływ reklamodawców z tradycyjnych mediów do internetu, „gdzie reklamą zarządza właściwie tylko kilka ogromnych, światowych platform”.

 

opr. jka, źródła: wPolityce.pl, IWP