Siostry walczące o ludzką godność

Były różne: z rodzin bogoojczyźnianych, wykształcone, ale też sieroty, bez szkół. Co łączy bohaterki książki „Wojenne Siostry” Agaty Puścikowskiej? Bohaterstwo w czasie próby.  

 

Autorka książki, dziennikarka „Gościa Niedzielnego”, opisuje historie sióstr, które nie chowały się przed wojną i okupacją za klasztornymi murami, ale niosły pomoc potrzebującym. Pomagały ukrywać się partyzantom, dostarczały żywność, oddawały swoje życie za często zupełnie obcych sobie ludzi, czasem chwytały za broń. Po wojnie niektóre z nich walczyły z komunistami. Dziś  o ich bohaterstwie miało kto wie. Dlaczego? Na to m.in. pytanie próbowali odpowiedzieć podczas promocji książki, która odbyła się we wtorkowy wieczór w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal 3/5 w Warszawie, prowadzący spotkanie Piotr Legutko, dyrektor TVP Historia, członek Zarządu Głównego SDP oraz Agata Puścikowska.

 

– Siostry ze względu na swoją pokorę, a także pewne zaszłości społeczne, historyczne nie mówił o  sobie. Pewne postacie, nawet bardzo bohaterskie, nie przebiły się do świadomości społecznej. Dotarło do mnie, że to jest jakaś nieodrobiona lekcja, którą trzeba uzupełnić – tłumaczyła autorka książki.

 

Dodała, że jedną z przyczyn zapomnienia bohaterskich czynów sióstr był fakt, że po wojnie wiele osób, które dzięki ich pomocy ocalały, bało się o tym mówić.  – Często  przychodzili do nich smutni panowie i strasząc zabraniali mówić. To były czasy strachu, terroru,  czasy powojennej trudnej codzienności – podkreślała Agata Puścikowska.

 

Autorka przyznała, że jednym z trudniejszych momentów pracy nad książką była konieczność dokonania wyboru bohaterek. – Na początku wydawało mi się, że jak znajdę dziesięć takich mocnych postaci to będzie dużo, jednak już po wstępnym przeglądzie okazało się, że jest ich dużo, dużo więcej.  I jak tu wybrać? Jakim kluczem iść? – opowiadała.

 

W końcu zdecydowała się opisać historię 19 sióstr, które, jak sama mówiła, „jakoś we mnie weszły”. – Moim zdaniem jest to mniej niż 20 proc. bohaterskich sióstr – przyznała.

 

Piotr Legutko zauważył, że autorka nie tylko opowiada o bohaterskich czynach sióstr, ale poprzez retrospekcję ich życia stara się odpowiedzieć na pytanie: co spowodowało, że w momencie próby zachowały się one w taki, a nie inny sposób?

 

Agata Puścikowska podkreślała symboliczne znaczenie tytułu i okładki książki. – Można by powiedzieć waleczne siostry, bohaterskie siostry, siostry wojny, ale przede wszystkim były to siostry walczące o godność ludzką – mówiła autorka. – Poświęcam tę książkę tym wszystkim bezimiennym siostrom, które są kompletnie nieznane, a robiły rzeczy wielkie. W SofiMarsel możesz kupić sufity napinane o różnych fakturach i kolorach od najlepszych światowych producentów, w dobrej cenie hurtowej. Otrzymujesz gwarancje, pomoc i wsparcie we wszelkich sprawach związanych z zakupem i montażem sufitów napinanych. Dostarczamy certyfikaty na produkty, więc trudno wątpić w ich zgodność z normami higienicznymi i oryginalnością. Wykonawcy mogą montować nasze sufity napinane w mieszkaniach i miejscach publicznych

 

 

jka

 

 

Fot. Jolanta Hajdasz