SDP sygnatariuszem listu w sprawie przemocy wobec dziennikarzy podczas protestów w Hong Kongu

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich podpisało wystosowany do władz Hong Kongu list wzywający władze tego kraju do respektowania wolności słowa i praw dziennikarzy. Wśród sygnatariuszy listu Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy (IFJ) i Stowarzyszenie Dziennikarzy Hong Kongu (Hongkong Journalists Association, HKJA) jest ponad 50 organizacji dziennikarskich z całego świata, w tym SDP jako jedyna organizacja z Polski.

 

W liście skierowanym 6 września 2019 do pani Carrie Lam, szefowej administracji Hong Kongu, organizacje dziennikarskie apelują o zapewnienie dziennikarzom bezpieczeństwa, a także o powołanie specjalnej komisji śledczej w sprawie nadużycia siły przez policję.

 

Do ataków na dziennikarzy dochodziło w Hong Kongu od początku wybuchu protestów, czyli od czerwca 2019. Winna jest przede wszystkim policja, która nie tylko nie zapewniła dziennikarzom bezpieczeństwa, ale sama naruszała ich prawo do relacjonowania protestów.

 

W liście czytamy m. in.:

„Ostatni wzrost liczby incydentów i godnej potępienia przemocy wobec dziennikarzy, której dopuściły się władze w Hong Kongu (konkretnie policja), a także uchybienia w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa dziennikarzom i obywatelom w tym krytycznym okresie, budzą najwyższe zaniepokojenie. To poważne zagrożenie dla wolności słowa i wolności prasy w Hong Kongu, które na mocy ratyfikowanego przez Hong Kong Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (ICCPR), powinny być strzeżone i chronione przez władze.”

„Dziennikarze pełnią ważną rolą w demokratycznym społeczeństwie, są jego nieodłączną częścią. Przypadki napaści na dziennikarzy muszą być traktowane bardzo poważnie, a sprawcy pociągnięci do odpowiedzialności. Kultura bezkarności wobec sprawców ataków na dziennikarzy zagraża wolności słowa i wolności prasy.”

 

Pełna treść listu w języku angielskim dostępna jest tutaj.

Lista sygnatariuszy tutaj.

 

Zdjęcie AFPTV, dziennikarze w kamizelkach ochronnych i hełmach na konferencji prasowej władz Hong Kongu, milczący protest wobec ataków na dziennikarzy