Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy (IFJ) wezwała rząd Chin do uwolnienia dziennikarki obywatelskiej Zhang Zhan. W związku z długotrwałym strajkiem głodowym prowadzonym w proteście przeciwko bezpodstawnemu uwięzieniu, stan jej zdrowia pogorszył się na tyle, że wymaga opieki lekarskiej poza więzieniem.
W lutym 2020 roku Zhang Zhan zamieściła na YouTube dziesiątki materiałów wideo z objętego ścisłym lockdownem Wuhan. Dziennikarka trafiła do aresztu w maju 2020 roku, a w grudniu skazano ją na cztery lata więzienia za „podżeganie do kłótni i sianie zamętu”.
31 lipca Zhang Zhan, ważąc mniej niż 40 kilogramów, trafiła do szpitala – taką informację zamieściła w mediach społecznościowych jej matka. Władze chińskie poinformowały rodzinę o pogarszającym się stanie zdrowia dziennikarki i wyraziły zgodę na odwiedziny w więzieniu. Po tym jak rodzina dotarła do Szanghaju odwiedziny zostały zamienione na rozmowę przez telefon.
Jane Wang, aktywistka Humanitarian China, poinformowala że szpitale w chińskich więzieniach są na ogół słabo wyposażone. Z kolei przyjaciółka rodziny Zhang powiedziała w wywiadzie dla Radia Free Asia, że uwięziona dziennikarka cierpi na wrzody żołądka i refluksowe zapalenie przełyku. Matka Zhang obawia się, że z powodu niedożywienia funkcjonowanie narządów może ulec zaburzeniu.
„Sprawa Zhang Zhan należy do kategorii spraw niecierpiących zwłoki i wymaga natychmiastowej uwagi rządu chińskiego. IFJ wzywa władze Chin do uwolnienia Zhang, tak by mogła ona korzystać z opieki medycznej i kontynuować bez przeszkód swoją pracę. Mętne i ogólnikowe oskarżenia wobec dziennikarzy w istocie delegitymizują chiński system prawny. Sprawa Zhang Zhan jasno pokazuje, że Chiny powinny pilnie zreformować przepisy dotyczące wolności prasy” – ogłosiła Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy.
oprac. Dorota Zielińska
Foto: IFJ, Credit: PETER PARKS / AFP