Tomasz Sakiewicz chce podać do sądu ministra kultury za pomówienie TV Republika

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził, że Telewizja Republika nielegalnie „korzystała ze sprzętu, ze studiów, a także ze znaków towarowych TVP”. Redaktor naczelny stacji Tomasz Sakiewicz uznaje to za pomówienie i zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.

W czwartek, 15 lutego odbyła się konferencja prasowa ministra kultury. Jak poinformował portal niezalena.pl, nie wpuszczono na nią dziennikarzy TV Republika. Był to już kolejny przypadek, gdy stacji tej odmówiono wstępu do resortu kultury. W styczniu przeciwko takiemu postępowaniu ministerstwa protestowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP (TUTAJ), sprawą zainteresował się też Rzecznik Praw Obywatelskich (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Podczas czwartkowej konferencji szef resortu kultury Bartłomiej Sienkiewicz skomentował sprawę niewpuszczania dziennikarzy Telewizji Republika na swoje konferencje.

„Mam jedną uwagę czysto porządkową. Ostatnio się utworzyło trochę kontrowersji wokół udziału w konferencjach ministerstwa TV Republika. Chciałbym wyjaśnić sprawę. TV Republika w czasie, kiedy posłowie PiS-u i dawne władze TVP siłowo zajmowały gmachy należące do TVP, TV Republika korzystała ze sprzętu, ze studiów, a także ze znaków towarowych TVP nielegalnie. W tej sprawie są wystosowane przedsądowe roszczenia i co tu dużo mówić. Póki nie będę miał pewności, że ta instytucja to instytucja dziennikarska, a nie instytucja złodziei, nie widzę żadnego powodu, żeby zapraszać tych przedstawicieli na moje konferencje” – powiedział Sienkiewicz.

Na zarzuty ministra odpowiedział redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

„W związku z wypowiedzią ministra Bartłomieja Sienkiewicza zarzucającego nam nielegalne przywłaszczenie mienia TVP oświadczamy: nigdy nielegalnie nie korzystaliśmy z mienia TVP. W budynku TVP info przebywaliśmy wyłącznie na zaproszenie kierownictwa tej instytucji, nie korzystaliśmy z ich sprzętu, wręcz przeciwne nawet użyczyliśmy dziennikarzom TVP nasz sprzęt. Nie korzystamy z żadnych znaków towarowych należących do TVP. Wypowiedz podpułkownika Sienkiewicza jest pomówieniem naszej stacji i dlatego występujemy z procesem karnym o zniesławienie i cywilnym o zadośćuczynienie jakie ta szkodliwa wypowiedź wywołuje. Retoryka i działania stosowana wobec naszej stacji przypomina metody jakie używano w stanie wojennym wobec niezależnych od komunistów mediów. Po ataku na media publiczne mamy kolejną odsłonę walki z wolnym słowem w Polsce” – napisał w serwisie X Sakiewicz.

opr. jka, źródła: niezalena.pl, X