Wciąż aktualne – KS. MARIUSZ FRUKACZ o nauczaniu św. Jana Pawła II do ludzi mediów

Obrona rodziny, troska o starszych, rola kobiety w społeczeństwie to tylko niektóre z tematów-zadań, na które zwracał uwagę Jan Paweł II w swoich przesłaniach i przemówieniach do dziennikarzy. Warto do nich wrócić również dziś.  

 

Św. Jan Paweł II w dzieło ewangelizacji włączył nowoczesne środki komunikacji i media. Pokazuje to nie tylko jego nauczanie, ale również jego pielgrzymowanie i wielki pontyfikat. „Kolumny gazet, mikrofony radiowe i telewizyjne kamery są amboną, z której współczesne społeczeństwo czerpie wiele dla swych moralnych i duchowych postaw” –  mówił Jan Paweł II w przemówieniu do Papieskiej Komisji Środków Społecznego Przekazu w dniu 27 lutego 1986 r.

 

Orędzia Jana Pawła II na Dzień Środków Społecznego Przekazu są doskonałą diagnozą ówczesnych czasów, ale myślę, że tematy podejmowane przez papieża wówczas, również i dzisiaj powracają w debacie społecznej. Mam nadzieję, że wciąż są ludzie mediów, dla których nauczanie Jana Pawła II jest inspiracją. Zwłaszcza, że jego nauczanie w kwestii mediów jest nadal aktualne.

 

Dziecko i rodzina

 

Dzisiaj nasze umysły rozpala tematyka ochrony dzieci oraz obrona tradycyjnej rodziny. Od początku pontyfikatu Jana Pawła II te właśnie tematy były obecne również w przesłaniach i przemówieniach do dziennikarzy. Już w swoim pierwszym Orędziu na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu w 1979 r. papież wskazał, że środki społecznego przekazu powinny być w służbie ochrony i rozwoju dziecka w rodzinie i w społeczeństwie. „Urzeczone i bezbronne wobec świata i osób dorosłych, dzieci są w naturalny sposób skłonne do przyjęcia tego, co im się ofiaruje, zarówno dobrego, jak i złego. Dobrze o tym wiecie, wy, fachowcy od środków przekazu, a w szczególności wy, którzy zajmujecie się środkami audiowizualnymi. Dzieci przyciąga «mały ekran» i «duży ekran». Śledzą każdy gest im ukazany i pojmują, wcześniej i lepiej od każdego innego człowieka, emocje i uczucia, jakie z nich wypływają” –   pisał Ojciec Święty. Pewną kontynuację tej myśli  znajdujemy w orędziu z 1995 r., kiedy Jan Paweł II zwraca uwagę na to, iż kino powinno być nośnikiem kultury i wartości. A wiemy jak bardzo kino ma wpływ na postawę młodego pokolenia. Pewną przestrogą, wciąż aktualną, są słowa papieża: „Problem ten jest tak poważny w naszym społeczeństwie, które zbyt często wydaje się czerpać negatywne wzorce z obrazów proponowanych codziennie przez kino, podobnie zresztą jak przez telewizję i prasę, że odczuwam potrzebę zwrócenia się raz jeszcze z gorącym apelem zarówno do ludzi odpowiedzialnych za tę dziedzinę, aby w swojej pracy kierowali się kryteriami profesjonalizmu i odpowiedzialności, jak i do odbiorców, aby przyjmowali postawę krytyczną wobec coraz bardziej agresywnych propozycji mass mediów, w tym także kina, i umieli odróżnić treści, które mogą ich wzbogacić, od innych, potencjalnie szkodliwych” – napisał papież.

 

Dla Jana Pawła II bardzo ważny był temat rodziny w kontekście środków społecznego przekazu. Wracał do niego bardzo często. Dzisiaj specjaliści podkreślają, że rośnie pokolenie samrtfonów, dla którego więzi rodzinne są bardzo często na drugim miejscu. Liczy się grupa znajomych na Facebooku, w internecie. Niestety mamy również często do czynienia ze zniekształconym obrazem istoty rodziny. Przestrzegał przed tym Jana Paweł II. W 1980 r. pisał, że media „przekazują często zniekształcony obraz istoty rodziny, jej fizjonomii, jej funkcji wychowawczej. Środki te mogą wprowadzić także wśród członków rodziny nawyk powierzchownego zadowolenia z zaoferowanych programów, bezkrytyczną bierność w stosunku do ich treści, brak konfrontacji i konstruktywnego dialogu”. Takie tematy podejmowane przez Jana Pawła II jak: „Telewizja w rodzinie: kryteria właściwego wyboru programów” (1994 r.), „Media w rodzinie: ryzyko i bogactwo” (2004 r.) są wciąż bardzo aktualne w naszej dzisiejszej debacie publicznej.

 

Problemy ludzi starszych

 

Kolejnym ważnym tematem podejmowanym przez Jana Pawła II w jego nauczaniu do ludzi mediów była troska o ludzi starszych i ich problemy. Czy i dzisiaj nie jest to temat palący do zrealizowania? Żyjemy w społeczeństwie, w którym w wielkim świecie reklamy widzimy niemal kult młodości i tężyzny fizycznej. Coraz większa liczba ludzi starszych nie radzi sobie w dzisiejszym społeczeństwie. Młode pokolenie  nie przejmuje się zbytnio starością. Bardzo często alternatywą dla osób starszych i chorych są Domy Pomocy Społecznej. Oczywiście jest grono wspaniałych wolontariuszy, np. Caritasu, którzy chętnie niosą pomocy ludziom starszym. Tym niemniej wydaje się, że w mediach święci tryumfy popkultura z przewagą młodości, a wciąż zbyt mało jest debaty o osobach starszych i ich problemach. A Jan Paweł II apelował do mediów już w 1982 r.: „Ci, którzy zaangażowani są w dziedzinie środków przekazu społecznego mają do wypełnienia bardzo ważną misję, można powiedzieć nawet niezastąpioną. To właśnie przy pomocy środków przekazu społecznego oraz uniwersalnego zasięgu ich działania i zwięzłych informacji można bardzo szybko skłonić do refleksji i zwrócić uwagę na warunki, w jakich żyją ludzie starsi. Jedynie społeczność świadoma, zdrowa i zdynamizowana zdolna jest podejmować nowe rozwiązania, które odpowiadają jej nowym potrzebom” – pisał papież.

 

Kształtowanie opinii publicznej

 

Jan Paweł II dostrzegał rolę opinii publicznej i to jak jest kształtowana przez mass media. Myślę, że to co napisał w 1986 r. jest doskonałą diagnozą naszego dziś. Media mają, jak podkreślał, „ogromne znaczenie wytwarzania moralnie zdrowej opinii publicznej w sprawach, które najściślej wiążą się z dobrem ludzkości naszych czasów. Należą doń wartość ludzkiego życia, rodziny, pokoju, sprawiedliwości i solidarności między narodami. Należy koniecznie budzić wrażliwość opinii publicznej na absolutną wartość ludzkiego życia, które winno być w pełni uznawane we wszystkich swoich stadiach, od chwili poczęcia aż do śmierci, i we wszystkich swoich formach, również wtedy, gdy jest naznaczone chorobą lub jakąkolwiek ułomnością fizyczną czy duchową. Coraz bardziej szerzy się bowiem mentalność materialistyczna i hedonistyczna, według której życie tylko wtedy zasługuje na ochronę, gdy odznacza się zdrowiem, młodością i pięknem” – zauważył papież. Wydaje się, że dzisiaj nie ma właściwej promocji świętości życia ludzkiego, jego obrony od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Tak naprawdę nie istnieje, choćby w mediach publicznych, kultura życia i cywilizacja życia. Mówi się, że społeczeństwo jest w większości za aborcją, ale nie widać edukacji w kierunku pokazania prawdy o dramacie aborcji. Oczywiście czynią to media katolickie, ale przecież one nie mają takiej siły przebicia jak duże ośrodki medialne.

 

Wciąż aktualny pozostaje apel Jana Pawła II o to, aby środki społecznego przekazu były pomostem pomiędzy wiarą i kulturą i były w służbie chrześcijańskiej promocji młodzieży. Jan Paweł II pisał również bardzo dużo o sprawach, którymi dzisiaj żyje współczesny świat, jak: braterstwo, solidarność, pokój i dialog. Jednym z ważnych tematów, którym żyje opinia publiczna jest rola kobiet w społeczeństwie. Już w 1986 r. Jan Paweł II przypomniał, że współczesne środki przekazu powinny być w służbie postępu kobiety w społeczeństwie. Jakże trafnie i aktualnie brzmią jego słowa: „Często jednak obserwujemy ze smutkiem, że środki przekazu wyzyskują kobiety zamiast ukazywać ich godność. Ileż razy kobiety są traktowane nie jako osoby o niezbywalnej godności, ale jak przedmioty, które mają zaspakajać cudzą żądzę przyjemności lub władzy? Ileż razy lekceważy się czy wręcz ośmiesza rolę kobiety jako żony i matki? Ileż razy rolę kobiety w miejscu pracy i w życiu zawodowym ukazuje się tak, jakby była ona karykaturą mężczyzny, pomijając specyficzne cechy kobiecej intuicji, jej zdolność współczucia i zrozumienia, jakże istotną dla «cywilizacji miłości»? Same kobiety mogą wiele uczynić, aby skłonić środki przekazu do lepszego ich traktowania: mogą popierać nadawanie programów edukacyjnych, uczyć innych – zwłaszcza swoich bliskich – krytycznego odbioru treści przekazywanych przez media, dzielić się z producentami programów, wydawcami, stacjami telewizyjnymi i radiowymi oraz twórcami reklam swoimi opiniami na temat programów i publikacji, które uwłaczają godności kobiet i wyrażają lekceważenie dla ich roli w społeczeństwie. Ponadto kobiety mogą i powinny przygotowywać się do spełniania twórczych i kierowniczych funkcji w świecie środków przekazu, nie po to, by wchodzić w konflikt z mężczyznami lub naśladować ich role, ale by odcisnąć znamię swego «geniuszu» na własnej pracy i działalności zawodowej” –  napisał papież.

 

Epoka globalnej komunikacji

 

Nowe technologie stwarzają nowe możliwości komunikowania, pojmowanego jako narzędzie ewangelizacji i pracy w duszpasterstwie. Widział o tym Jan Paweł II. To przecież jego pontyfikat był świadkiem szybkiego rozwoju cyberprzestrzeni i kontynentu cyfrowego. Wciąż warto sięgać do jego orędzi, w których pisał o misji Kościoła w erze komputerów, Ewangelii w epoce globalnej komunikacji, a internet uważał za nowe forum głoszenia  Ewangelii.

 

Jan Paweł II swoim nauczaniem wszedł w epokę globalnej komunikacji. Wydał o niej etyczną ocenę i zostawił diagnozę, która jest dzisiaj nam bardzo potrzebna.

 

Ks. Mariusz Frukacz, dziennikarz Tygodnika  Katolickiego „Niedziela”