Andrzej Poczobut skazany na 8 lat kolonii karnej

Andrzej Poczobut przed sądem w dniu rozpoczęcia procesu. Fot. Twitter/belta.by

Grodzieński Sąd Obwodowy skazał w środę, 8 lutego Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

Białoruski reżim oskarżył Poczobuta z dwóch artykułów kodeksu karnego, dotyczących „wzniecania nienawiści” oraz „wzywania do działań na szkodę Białorusi”. Dziennikarz aresztowany został 25 marca 2021 roku, a jego proces ruszył 16 stycznia br. i toczył się za zamkniętymi drzwiami. W środę, 7 lutego sędzia Grodzieńskiego Sadu Obwodowego Dzmitryj Bubienczyk uznał Poczobuta za winnego i wymierzył mu karę ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, podczas ogłoszenia wyroku do sali sądowej wpuszczono tylko rodzinę oskarżonego i przedstawicieli białoruskich mediów państwowych.

Na wyrok zareagował od razu rzecznik prasowy polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina.

„Potępiamy niesprawiedliwy wyrok wydany przez sąd autorytarnego państwa. Andrzej Poczobut to polski i białoruski patriota. Stoimy za nim i będziemy stać. Nadejdzie dzień kiedy wolny Andrzej Poczobut i białoruscy Polacy będą mogli żyć na wolnej Białorusi”  – napisał na Twitterze.

Resort spraw zagranicznych, na swoim profilu twitterowym, wyrok sądu w Grodnie, nazwał skandalicznym, motywowanym politycznie i wymierzonym w polską mniejszość na Białorusi.

„Polska domaga się zaprzestania antypolskich działań oraz uwolnienia więźniów politycznych” – czytamy we wpisie MSZ.

Głos zabrał też premier Mateusz Morawiecki.

„8 lat więzienia dla Andrzeja Poczobuta. Nieludzki wyrok białoruskiego reżimu. To kolejny akt prześladowania Polaków na Białorusi. Zrobimy wszystko, by pomóc polskiemu dziennikarzowi, odważnie pokazującemu prawdę” – napisał na Twitterze szef polskiego rządu.

Protest Zarządu Głównego SDP w sprawie skazania Andrzeja Poczobuta TUTAJ.

opr. jka, źródła: pap.pl, Twitter