Była dziennikarka Kanału 1 rosyjskiej telewizji Marina Owsiannikowa, która w marcu zasłynęła z przeprowadzenia na antenie antywojennego happeningu, uciekła z Rosji i przebywa w jednym z europejskich państw.
Marina Owsiannikowa w lipcu przeprowadziła w Moskwie jednoosobową antywojenną pikietę. Prokuratura oskarżyła ją wówczas o rozpowszechnianie fałszywych informacji o rosyjskiej armii. Groziło jej nawet do 10 lat kolonii karnej. Została umieszczona w areszcie domowym, który ignorowała. Sąd pozbawił ją też praw do opieki nad 11-letnią córką ze względu na to, że „prowadzi działalność polityczną”. Dziewczynka miała mieszkać z ojcem.
Na początku tego tygodnia w mediach pojawiła się informacja, że dziennikarka zabrała córkę i uciekła z Rosji. Jak wyjaśnił jej adwokat Dmitrij Zachwatow, Owsiannikowa jest teraz „bezpieczna, pod ochroną jednego z europejskich państw.”
opr. jka, źródło: Belsat.eu