Historia krymskiego szampana – MYKOŁA SEMENA pisze o marketingowym błędzie księcia Lwa Golicyna

Fot. Pixabay

Krym miał swoje wino musujące, które mogło z powodzeniem konkurować ze słynnym szampanem. Zamiast postawić na własną markę postanowiono jednak ukraść cudzą, a to skończyło się porażką.

Krym to jeden z regionów najstarszej uprawy winorośli i produkcji wina. Istnieją dowody na to, że produkcja wina na półwyspie była praktykowana przez starożytnych Greków w czasach starożytnych. W Chanacie Krymskim również prowadzono winiarstwo. Tradycję rozwoju gospodarczego i kulturalnego Krymu przerwała jednak seria wojen rosyjskich z Chanatem Krymskim od XV wieku do 1783 roku, kiedy Katarzyna II wydała manifest w sprawie przyłączenia Krymu do Imperium Rosyjskiego. Ale nawet wówczas Krym nie odzyskał swojego dawnego znaczenia, ponieważ duża część ludności opuściła ojczyznę i przeniosła się głównie do Turcji, która nawet teraz, według magazynu „Emel”, liczy 6 milionów ludzi pochodzenia krymskiego.

Produkcja wina w samej Rosji była spóźniona i zacofana. Pierwszy dowód uprawy winogron pochodzi z czasów panowania Iwana Groźnego: w 1547 r. car nakazał wezwać w Rosji „wykształconych ludzi” przydatnych zawodów, wśród których byli „ogrodnicy winogron”. Później perscy kupcy przywieźli winorośl do Astrachania. Około dwóch trzecich wyhodowanych przez niego winogron dostarczono do Moskwy, a pozostała część szła do produkcji lokalnego wina kościelnego.

Stopniowo uprawa winorośli i produkcja wina zaczęła przenosić się na Kaukaz i nad Morze Czarne. W 1803 r. rząd nakazał wszystkim kolonistom, którzy przenieśli się, na Krym, rozdać od 5 do 10 sadzonek winogron. Kiedy Besarabię ​​przyłączono do Rosji w 1812 r., południe imperium zamieszkiwali niemieccy i szwajcarscy imigranci, zaproszeni przez rząd specjalnie w celu rozwoju winiarstwa. Znany biolog Peter Simon Pallas wkrótce otworzył szkołę winiarstwa w krymskim mieście Sudak, a Christian Steven założył Nikitski Ogród Botaniczny. Ziemia krymska, należąca niegdyś do Tatarów krymskich, została rozdysponowana przez carów, głównie urzędnikom rosyjskim. Duże obszary ziemi otrzymał zastępca cara w obwodzie noworosyjskim Michaił Woroncow. Wszyscy byli zainteresowani produkcją wina i bezkrytycznie importowali różne sadzonki na Krym, wraz z niektórymi przywieźli odwiecznego wroga winogron – filokserę, która do dziś daje się we znaki winnicom na półwyspie. Stopniowo winiarstwo nad Donem i Morzem Czarnym zaczęło się rozwijać, a wina rosyjskie cieszyć się coraz większą popularnością.

Jednak rozwój winiarstwa od czasów carskiej Rosji, a następnie w ZSRR, miał swoje własne cechy, które generalnie spowalniały rozwój tego przemysłu. Pod koniec XIX wieku na Krymie pojawił się książę moskiewski Lew Golicyn, który na Sorbonie studiował prawo rzymskie, a w Szampanii winiarstwo. Założył uprawę winorośli na Krymie, stworzył winnicę Abrau-Dyurso. W latach 1891-1898 piastował stanowisko naczelnego winiarza dóbr carskich, zgromadził jedyną na świecie kolekcję win z XVII-XX wieku.

Książę był nazywany „królem ekspertów”, ponieważ miał rzadką umiejętność rozróżniania odmian winorośli po samych liściach i określania cech odmianowych w mieszankach win. Golicyn jako pierwszy ze światowych winiarzy napisał traktat o związku między glebami, na których rosną winnice, a jakością produkowanego z nich wina. Jako pierwszy doszedł do wniosku, że „wino jest produktem tego obszaru”, który w jest podstawą wszelkiego winiarstwa.

Książę Golicyn, zwany „ojcem rosyjskiego winiarstwa”, jako pierwszy zauważył, że na południowym wybrzeżu Krymu ciekawe wina pozyskuje się wyłącznie metodą leżakowania. W ten sposób w starych piwnicach niektórych posiadłości narodziła się sława win deserowych Masandra. W 1898 roku wybudowano główne piwnice „Massandry”, w które car zainwestował 1 mln 100 tys. rubli. W rezultacie powstało siedem tuneli o łącznej długości dwóch wiorst. Wcześniej odbudowano piwnice Archaderesse w Sudaku. W latach 90. XIX wieku Golicyn założył winnice na Kaukazie, Kachetii i Tyflisie. Od tego momentu Kaukaz Południowy stał się de facto centrum winiarskim Imperium Rosyjskiego.

Jednocześnie pogoń za światową sławą była okrutnym żartem dla księcia Golicyna. Wieloletni winiarze w Sudaku zauważyli, że dobre wina musujące pochodzą z winogron uprawianych na okolicznych ziemiach. Zwrócił na to również uwagę Golicyn. Później nawet teoretycznie uzasadnił to zjawisko: na ziemiach wokół Sudaku zauważył wiele krzewów róż, jak np. w Szampanii we Francji. „Tam, gdzie rosną owoce róży, będą dobre winogrona do win musujących!” –  napisał. Zwrócił też uwagę na podobieństwo struktury ziemi wokół Sudaku do struktury ziemi w Szampanii. W celu produkcji win musujących Golicyn w 1878 roku kupił posiadłość Nowy Świat na Krymie, gdzie później uprawiał do 500 odmian winorośli i jako pierwszy w Rosji rozpoczął produkcję win musujących.

Pierwsze partie wina musującego, które z jakiegoś powodu od razu błędnie nazwano „szampanem”, wypuszczane przez Golicyna pod markami „Nowy Świat” i „Paradise” (1882), zyskały dużą międzynarodową popularność. W 1896 roku wino musujące Nowego Świata zostało podane podczas uroczystości koronacyjnych Mikołaja II w Moskwie i otrzymało znak „Koronacja”. A Światowe Targi w Paryżu w 1900 roku przyniosły Golicynowi Sparkling Grand Prix. Uważa się, że jego wino wygrało nawet z prawdziwym szampanem, słynnego winiarza hrabiego Chandona z Francji.

I tu Golicyn popełnił błąd. Zamiast promować swoje wino musujące jako wino krymskie, stało się ono powszechnie znane jako „szampan”, ponieważ dzięki temu można je było drożej sprzedać.

Problem pojawił się, gdy rozpowszechniły się międzynarodowe prawa autorskie i światowi winiarze opatentowali swoje marki wina. W latach 30. XX wieku w zakładzie Novy Svit w ZSRR produkowano wino musujące o nazwie Soviet Champagne, ale później światowy rynek, pod presją producentów autentyvznego szampana, odwrócił się od sowieckiego wino ze względu na jego nazwę. Jedna partia tego wina została zakupiona przez Niemcy w latach 80., ale uznano je za podrobione i nie trafiło do sprzedaży. Jednak wino musujące, udające szampana, było szeroko sprzedawane na rodzimym rynku rosyjskim.

W końcu producenci „szampana”, pozbawienie dostępu do światowych rynków, stracili motywację do utrzymywania wysokiej jakości. Klasyczna metoda jego wytwarzania trwała co najmniej 4 lata, była więc dość czasochłonna i utrudniała szybkie zwiększenie produkcji. Odeski Instytut Winiarstwa opracował więc tak zwaną akratoforyczną metodę wytwarzania win musujących. W dużych beczkach, tak zwanych akratoforach, pierwotny materiał winny  pompowany był dwutlenkiem węgla pod wysokim ciśnieniem. Taki „szampan” przestawał wytwarzać bąbelki gazu już po 10 minut, podczas gdy prawdziwy szampan „grał” przez kilka godzin. Ponadto jego smak będzie znacznie gorszy. Niemniej jednak takie podrabiane wino było szeroko sprzedawane w ZSRR również pod nazwą „sowiecki szampan”. Produkowano je m.in. w Donbasie i kilku innych sowieckich fabrykach.

Co charakterystyczne, ten proces fałszowania wina trwa do dziś. Po aneksji Krymu zakład New World kontynuował produkcję rosyjskiego szampana, łamiąc prawa autorskich.

A gdyby książę Golicyn zdobył się kiedyś na taki ruch marketingowy, że wino krymskie otrzymałoby swoją nazwę geograficzną, los jego wynalazku byłby zupełnie inny. Świadczy o tym doświadczenie wytwarzania kolejnego wina w samej Rosji. Tak więc na przykład wino Don Tsimlyanskoe jest uważane za najsłynniejsze rosyjskie wino na świecie, jest cenione właśnie ze względu na swoją nazwę geograficzną i niepowtarzalny smak. Podobnie jak na Krymie, Tsymlyanske powstało z autochtonicznych odmian winorośli. Przez wiele lat pozostawało modne na dworze królewskim. Można je również nazwać winem „literackim”: wzmianki o nim znajdują się w pracach Lermontowa, Turgieniewa, Niekrasowa, Czechowa, Puszkina. A istniejąca do dziś fabryka wina musującego Tsimlyansky nadal je produkuje.

Historia jest o tyle dziwna, że sam książę Golicyn znany jest również jako ideolog walki z fałszowaniem wina. Ale walczył wyłącznie z podrabianiem rosyjskich win. Już w 1903 r. przedstawił Mikołajowi II projekt ustawy, który był reakcją na decyzję Odeskiego Kongresu Wina, że wina z dodatkiem melasy, czarnego bzu, smoły, cukru buraczanego, alkoholu ziemniaczanego i innych szkodliwych dla zdrowia substancji mogą być prezentowane w handlu pod tymi samymi nazwami, co naturalne. Golicyn stanął wtedy w obronie honoru domowego winiarstwa, ale pozostał w mniejszości i nie odniósł sukcesu. Fałszerze pokonali go, ponieważ on sam skłonny był traktować swoje wino musujące jako klasyczny szampan.

Już w 1914 r. Rosja uchwaliła ustawę o produkcji wina, a także przepisy techniczne dotyczące jego wytwarzania. Dokument ustanowił ścisłą regulację jakości win, zakazującą dodawania soków owocowych, wody itp. Wraz z dojściem do władzy bolszewików ZSRR pozostał jednym ze światowych liderów w produkcji wina, ale produkty były niskiej jakości i nie mogły konkurować na światowych rynkach.