KRRiT przeciwko łamaniu zasad wolności słowa i cenzurze w Polsce

Stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie projektu ustawy wdrażającej unijne rozporządzenie Akt o Usługach Cyfrowych (DSA), przedstawiony przez Ministerstwo Cyfryzacji (plan wprowadzenia cenzury w Internecie)

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stanowczo protestuje przeciwko zapowiedziom ograniczenia wolności słowa w Polsce. Takie działania stanowią rażące naruszenie konstytucyjnych gwarancji wolności słowa, zapisanych w art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który jednoznacznie zakazuje cenzury.

KRRiT stanowczo podkreśla, że wprowadzenie mechanizmów cenzury w internecie, w szczególności bez nadzoru sądowego i przy braku gwarancji proceduralnych, jest niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa. Takie rozwiązania będą prowadzić do arbitralnych decyzji i ograniczenia prawa do informacji i do wyrażania opinii, co stanowi podstawę dla działania wolnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.

Krajowa Rada oświadcza, że przypadku uchwalenia takich przepisów podejmie wszelkie możliwe kroki prawne w celu ochrony konstytucyjnych praw obywateli i pociągnięcia do odpowiedzialności osób wprowadzających cenzurę.

 

Stanowisko podpisali:

 

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski,

Z-ca przewodniczącego Agnieszka Glapiak,

Członek KRRiT Hanna Karp,

Członek KRRiT Marzena Paczuska.

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski podczas konferencji dotyczącej bezprawenmu przejmowaniu mediów publicznych przez rząd Fot. HB - 12 grudnia 2024 r.

Oświadczenie przewodniczącego KRRiT w sprawie opóźnienia przez rząd implementacji Aktu o Usługach Cyfrowych

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski opublikował oświadczenie „w sprawie opóźnienia przez Rząd RP w implementacji Dyrektywy DSA w Polsce i pomijaniu udziału KRRiT w tej implementacji. DSA to Digital Services Act, czyli Akt o Usługach Cyfrowych dotyczący rynku usług cyfrowych w Unii Europejskiej.

 

Szef KRRiT w oświadczeniu zwraca uwagę na specyfikę  DSA „Internet z natury ma charakter transgraniczny a ograniczenia kompetencyjne związane ze świadczeniem i odbiorem usług cyfrowych na terytorium całej Unii Europesjkiej okazały się nieskuteczne, zwłaszcza jeżeli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa i jednakowego poziomu ochrony praw użytkowników sieci. Harmonizacja warunków rozwoju innowacyjnych transgranicznych usług cyfrowych staje się faktem” – podkreśla w oświadczeniu Świrski.

Rozporządzenie DSA posługuje się pojęciem treści nielegalnej (…) wskazuje się cele regulacji, jakimi są: zapewnienie bezpiecznego, przewidywalnego i budzącego zaufanie środowiska internetowego, przeciwdziałanie rozpowszechniania nielegalnych treści w Internecie oraz zagrożeniom społecznym, jakie może stwarzać rozpowszechnianie dezinformacji lub innych treści, w którym to środowisku prawa podstawowe zapisane w Karcie są skutecznie chronione, a innowacje są wspierane” – wskazuje przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dodając, że w rozporządzeniu celowo nie zdefiniowano szczegółowo, czym jest „treść nielegalna”.

„Zgodnie z DSA <<nielegalne treści>> oznaczają informacje, które same w sobie lub przez odniesienie do działania, w tym sprzedaży produktów lub świadczenia usług, nie są zgodne z prawem Unii lub z prawem jakiegokolwiek państwa członkowskiego” – napisał Świrski w oświadczeniu.

„To oznacza, że ustalenie, czy dana treść jest nielegalna powinno być determinowane przez przyjęty w danym państwie członkowskim system wartości konkretnego przedmiotu lub charakteru tego prawa” – podkreślił szef KRRiT.

„Polskie prawo medialne zakazuje expressis verbis propagowania w audycjach i innych przekazach działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności takie przekazy nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminować ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność państwową, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną lub nawołujących do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym” – wymienił w oświadczeniu Maciej Świrski.

„Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji to konstytucyjny organ kolegialny. Podstawowym zadaniem tego organu jest stanie na straży wolności słowa w radiu i telewizji, samodzielności dostawców usług medialnych oraz dostawców platform udostępniania wideo, interesów odbiorców usług i użytkowników oraz zapewnienie otwartego i pluralistycznego charakteru mediów. KRRiT zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji podejmuje, w zakresie przewidzianym ustawą, rozstrzygnięcia, w tym wydaje nakazy platformom internetowym dot. usunięcia nielegalnych treści oraz udzielenia informacji o odbiorcach usługi, o których mowa w akcie o usługach cyfrowych” – napisał szef KRRiT.

„Pomijanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w projektowanej nowelizacji wdrażającej jako organu właściwego w obszarze zwalczania treści nielegalnych oraz treści szkodliwych stanowi oczywiste zaniechanie, którego ofiarami ostatecznie staną się użytkownicy sieci – poszczególne jednostki – obywatele. W efekcie treści szkodliwych zagrożona stanie się przede wszystkim nasza demokracja” – napisano w oświadczeniu.

„W obecnych warunkach wdrażania postanowień rozporządzenia DSA do polskiego systemu prawnego powstają dwa reżimy prawne” – zauważył Świrski „Dualizm tu wskazany nie stwarza pewności prawa” – podkreślił szef KRRiT.