W urokliwym wnętrzu Dworu Polskiego we Wrocławiu 22 marca miała miejsce podniosła uroczystość. Tego dnia z inicjatywy Oddziału Dolnośląskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich świętowano jubileusz dziewięćdziesiątych urodzin, sześćdziesięciosześciolecia pracy radiowej i pięćdziesięciolecia przynależności do SDP redaktor Marii Woś.
W spotkaniu z Jubilatką, poza dziennikarzami reprezentującymi struktury regionalne stowarzyszania oraz nieliczną grupą przedstawicieli mediów dolnośląskich, uczestniczył prezes SDP Krzysztof Skowroński. Wręczając bukiet kwiatów – w barwach szczególnie bliskich Jubilatce – w słowach pozdrowień wyraził w imieniu zgromadzonych radość i zaszczyt uczestniczenia w tak wyjątkowym wydarzeniu. Pochylając się nad bogactwem dzieł życia Jubilatki podkreślił jednocześnie, iż nie są one jedynie owocem wspaniale uformowanego umysłu, lecz również niezliczonych porywów wielkiego serca, wrażliwego na ludzką krzywdę i doświadczaną gorycz. Nawiązując do lwowskich korzeni Marii Woś oraz niezłomnego pielęgnowania przez Nią pamięci o niegdysiejszej historii i atmosferze miasta, podkreślił zasługi na niwie dziennikarskiej oraz wkład w rozwój kultury nie tylko Wrocławia i Dolnego Śląska, lecz również całego kraju. Składając w imieniu społeczności dziennikarzy polskich życzenia prezes Skowroński winszował Czcigodnej Jubilatce wiele sił w pracy na rzecz wartości, którym od wielu już lat tak niestrudzenie służy, a także zdrowia oraz dalszej życzliwości od przyjaciół, których tak wielu ma w gronie dziennikarzy.
Urodzona 22 marca 1934 we Lwowie Maria Woś w czerwcu 1946 r. ekspatriowana została do Wrocławia. Tutaj ukończyła studia z zakresu filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. Po trzyletnim epizodzie nauczania języka polskiego w IX Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu, od 1958 r. zatrudniona została w Rozgłośni Wrocławskiej Polskiego Radia . Pracowała kolejno w redakcjach: Łączności ze Słuchaczami, Młodzieżowej, Oświatowej i Literackiej. Jest autorką wielu audycji literackich i muzycznych, a także słuchowisk, reportaży i felietonów.
W grudniu 1981 r. w związku z wprowadzeniem stanu wojennego w ramach protestu zrezygnowała z pracy w radiu. Od lutego 1982 współpracowała z Arcybiskupim Komitetem Charytatywnym we Wrocławiu uczestnicząc w procesach politycznych i dokumentując ich przebieg. Zatrzymana 16 listopada 1983 r. i wypuszczona na wolność, na kilka miesięcy zawiesiła swa działalność w sekcji procesowej, by podjąć ją na nowo w 1984 r. i kontynuować aż do 1989 r. Swe zaangażowanie na rzecz represjonowanych łączyła od grudnia 1982 r. z nauczaniem języka polskiego kolejno w kilku wrocławskich liceach i technikach.
Wiosną 1989 r. Maria Woś w związku oficjalnym zgłoszeniem bloków wyborczych podjęła współpracę z Komitetem Obywatelskim „Solidarność”, by w ramach prowadzonej kampanii przygotowywać audycje wyborcze prezentowane na antenie Polskiego Radia Wrocław. W 1990 r. wierna powołaniu dziennikarskiemu powróciła do pracy we wrocławskiej rozgłośni, gdzie wygłaszane do dziś felietony gromadzą przed odbiornikami radiowymi rzesze wiernych słuchaczy oczekujących bogatej erudycją i wrażliwością autorki pogłębionej refleksji.
Lata osiemdziesiąte i dziewięćdziesiąte ubiegłego już stulecia to również czas współpracy Marii Woś z prasą katolicką: „Niedzielą”, „Gościem Niedzielnym” i „Nowym Życiem”. Ponadto w okresie od 1994 do 1999 r, dzieliła się jako wykładowca swą wiedzą ze słuchaczami Podyplomowym Studium Dziennikarstwa na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, wspierając również swym doświadczeniem działalność Katolickiego Radia Rodzina.
Dnia 17 listopada 2023 r. w Państwowym Instytucie Wydawniczym miała miejsce premiera książki Marii Woś „LeoPolka … a ja się ze Lwowa nie ruszę za próg …”. Napisana autobiografia – ujawniając skalę talentu autorki – stanowi swoistego rodzaju jej Opus Vitae pod względem literackim wyjątkowe oraz będące jednocześnie źródłem bogatej wiedzy historycznej o minionym już bezpowrotnie okresie.
Wyrazem zasłużonego w pełni uznania dla dziennikarskich zasług Marii Woś są przyznane jej licznie odznaczenia i nagrody. Spośród nich wspomnieć należy: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi, Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
Czcigodna Jubilatko wdzięczni za dotychczasową możliwość spotkań z Tobą i czerpania z bogactwo Twej osobowości oraz intelektu, pragniemy ponowić z serc naszych płynące życzenia plurimos annos dalszego życia i twórczej pracy.
Stanisław A. Bogaczewicz