„Śledczy” z radia na ostatnią literę alfabetu „odkryli” informację, że likwidator TVP zbiera kolejne haki na zwolnioną dyscyplinarnie w marcu wieloletnią szefową TV Biełsat Agnieszkę Romaszewską. W prokuraturze jest „zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. (…) Wynika z niego, że przez nieprawidłowości, do jakich miałoby dochodzić w Biełsacie, straty Telewizji Polskiej mogły pójść w miliony złotych” – podano. „Jak myślicie? Będą mnie probowali posadzić? Będą coś kombinować, żeby zrobić ze mnie “pisowską kryminalistkę?” – zapytała na FB Romaszewska.
Także na facebooku w sprawie tych absurdalnych zarzutów, które wynikają z niechęci politycznej do legendarnej działaczki NZS, głos zabrał dziennikarz i reportażysta, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Mariusz Pilis:
„Agnieszka Romaszewska – zdobywczyni Honorowego Lauru SDP, wieloletnia dyrektor, pomysłodawczyni i dobry duch Biełsatu pisze o rzeczach, które jeszcze niedawno budziłyby jedynie uśmiech i bagatelne uwagi. Dzisiaj brzmi ten głos poważnie, choć wciąż nie chce się wierzyć, że odważą się i posuną się do takich rozwiązań” – zwrócił uwagę Pilis.
„Prute sądowe kasy pancerne, siłowe przejęcia mediów, przejmowanie śledztw, umarzanie swoim, dobijanie mediów to zjawiska, których nie przeżywaliśmy po 1989 roku. Teraz ta neobolszewia podnosi swój łeb. Rękami swoich dzieci i wnuków. Front jest szeroki. Ale nie mam wątpliwości co do ostatecznego wyniku” – napisał wiceprezes SDP na FB.
I właściwie moża było by to tak zostawić, bo ataki na Romaszewską (na jej Rodziców i jej Męża) były za komuny i obecna władza zdaje sobie z tego sprawę, że kopuje prześladowania komunistycznej bezpieki. Na FB zwolniona dyscyplinarnie Agnieszka Romaszewska napisała:
„(…) MSZ usiłuje z Kijowa 'odwołać’ prawnie urzędującego ambasadora, którym jest mój mąż Jarosław Guzy. No i trwa bezmyślne rozmontowywanie Biełsatu. Mózg staje w poprzek, jak się na to wszystko patrzy. Jak myślicie? Będą mnie probowali posadzić? Będą coś kombinować, żeby zrobić ze mnie 'pisowską kryminalistkę’?Łukaszenkowska propaganda zawsze twierdziła, że kradniemy tam kasę… Czy mają wstarczająco mocnych przyjaciół w Polsce, którzy myślą podobnie?” – pyta Agnieszka Romaszewska
Na „X” Agnieszka Romaszewska dodaje:
„Jak wyglądają „ubeckie metody”? Żeby łatwiej spacyfikować i zastraszyć ludzi w Biełsacie i zemścić się za moją postawę, postanowili ze mnie zrobić złodziejkę. Finalnie pewnie im się nie uda, ale obsmarować g…nie zaszkodzi – podkreśliła twórczyli TV Biełsat”.
Jak wyglądają „ubeckie metody”?
Żeby łatwiej spacyfikować i zastraszyć ludzi w Biełsacie i zemścić się za moją postawę, postanowili ze mnie zrobić złodziejkę.
Finalnie pewnie im się nie uda, ale obsmarować g…nie zaszkodzi. https://t.co/O1wd2TRrbB— A.Romaszewska (@ARomasze) July 8, 2024
Przychodzą do głowy najgorsze skojarzenia, ale nawet nie metody ataku są najbardziej bulwersujące. Dziwi po prostu cisza wielu „wielkich ludzi” ze środowiska dziennikarskiego obecnie zaprzedanego nowym panom, rządowi i fikcyjnym likwidatorom, którzy zlikwidowali już chyba poczucie wstydu i zdrowy rozsądek.
Hubert Bekrycht (informacja z FB)
Publikujemy w całości oświadczenie Agnieszki Romaszewskiej
OŚWIADCZENIE
Stanowczo protestuję przeciwko rozpowszechnianiu przez władze TVP informacji, które sugerują jakoby w kierowanej przeze mnie Telewizji Biełsat dochodziło do malwersacji i były wystawiane fałszywe faktury na usługi informatyczne. Co więcej podawana jest przez TVP i powtarzana w mediach jakaś absurdalna suma 7 mln., której pochodzenia nie jestem w stanie zidentyfikować. Przypuszczam, że może chodzić o zsumowaną, kilkuletnią kwotę kosztu usług informatycznych za projektowanie, tworzenie, zabezpieczanie i obsługę portali internetowych prowadzonych przez Biełsat TV.
Oświadczam, że te umowy i zamówienia, o których piszę wyżej były opłacane przez Biełsat zgodnie z procedurami obowiązującymi w spółce TVP i decyzje przechodziły zazwyczaj także przez inne jednostki spółki. Środki na obsługę informatyczną nie były ukryte w jakiejś „lewej kasie”, a były corocznie ZAKŁADANE w budżecie kanału, następnie zaś wydatki zatwierdzane były przez Biuro Kontrolingu i Restrukturyzacji. Ponieważ środki na te wydatki pochodziły głownie z MSZ ( choć tu sytuacja może się różnić w różnych latach) to były także uwidoczniane w corocznych sprawozdaniach i fakturach przekazywanych przez Biełsat do Ministerstwa i następnie refundowanych przez MSZ.
System informatyczny w jakim funkcjonują wszystkie prowadzone przez Bielsat strony jest wielką dumą stacji. Zwłaszcza dziś, gdy widzimy, jak serwery TVP padają jak wydmuszka pod naporem ataku DDOS (a może raczej dużej liczby wejść, ze strony kibiców piłkarskich), warto zauważyć,że strony belsat.eu i vottak.tv doświadczają od wielu lat takich ataków praktycznie co tydzień i udało się zachować ciągłość ich działania oraz nie utracić zasobów..
Już wiele lat temu, w związku z tym, że informatyka nie była najmocniejsza stroną spółki TVP, władze TVP zdecydowały, o wyprowadzeniu nieustannie atakowanej struktury informatycznej Biełsatu, na serwery zewnętrzne. Ponieważ zaś Biełsat nigdy nie otrzymał w TVP środków inwestycyjnych pozwalających na wybudowanie własnego systemu, odpornej na ataki infrastruktury informatycznej, byliśmy zmuszeni polegać na usługach zewnętrznych. Mimo to strony belsat.eu, wraz ze swoja mutacją polską belsat.eu/PL oraz Vottak.tv okazały się nadzwyczajnie odporne na próby włamania i ataki. Zbudowano je w specjalnym, autorskim systemie architektury rozproszonej. Warto dodać, że redakcje stron internetowych Biełsatu miały też zapewniony conajmniej 12 godzinny,a często i dużej pracujący help desk czego nie można powiedzieć o innych jednostkach TVP. Jakim cudem można uznać, ze nie ma śladu wykonania usług informatycznych, tak jak to stwierdza komunikat TVP, chociaż w większości usługi te miały konkretny cel, widoczny gołym okiem – pozostaje dla mnie niezrozumiałe.
Domagam się zaprzestania szkalowania mnie i moich wspołpracowników i naruszania mojego dobrego imienia, poprzez podawanie zniesławiających informacji sugerujących BEZ JAKIEJKOLWIEK SĄDOWEJ WERYFIKACJI, że dokonywałam malwersacji w TV Biełsat. Domagam się jednocześnie zamieszczenia odpowiednich przeprosin za naruszenie mojego dobrego imienia, na portalu TVP, w tym samym miejscu, gdzie był komunikat o „złożeniu do prokuratury doniesienia o przestępstwie”