Papież Franciszek o sztucznej inteligencji w Orędziu na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu

Fot. Pixabay

„Wykorzystanie sztucznej inteligencji może wnieść pozytywny wkład w dziedzinę komunikacji, jeśli nie unieważni roli dziennikarstwa w terenie, ale wręcz przeciwnie będzie je wspierać – napisał papież Franciszek w Orędziu na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, które poświęcone zostało szansom i zagrożeniom jakie niesie rozwój AI.

Orędzie pod tytułem „Sztuczna inteligencja i mądrość serca: dla komunikacji w pełni ludzkiej” opublikowane zostało 24 stycznia 2024 r., we wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy.

Papież zwraca w nim uwagę, że rozwój sztucznej inteligencji w radykalny sposób zmienia informację i komunikację. Budzi zdumienie, które oscyluje między entuzjazmem a dezorientacją, i przede wszystkim stawia nas przed pytaniem jaka będzie przyszłość człowieka w erze sztucznej inteligencji?

W dalszej części orędzia Franciszek podkreśla, że „tylko odzyskując mądrość serca, możemy odczytać i zinterpretować nowość naszych czasów i na nowo odkryć drogę do komunikacji w pełni ludzkiej”. Przypomina, że w rozumieniu biblijnym serce jest siedzibą „wolności i najważniejszych życiowych decyzji, jest symbolem integralności, jedności, ale przywołuje także uczucia, pragnienia, marzenia, i przede wszystkim jest wewnętrznym miejscem spotkania z Bogiem”.

„Mądrość serca jest zatem tą cnotą, która pozwala nam łączyć całość i części, decyzje i ich konsekwencje, wzniosłości i słabości, przeszłość i przyszłość, ja i my” – pisze papież. Dalej podkreśla, że takiej mądrości nie można oczekiwać od maszyn. Zwraca uwagę. że w przypadku terminu „sztuczna inteligencja”, słowo „inteligencja” może być mylące.

„Maszyny z pewnością mają niezmiernie większą zdolność niż człowiek do przechowywania danych i korelowania ich ze sobą, ale to człowiek i tylko człowiek musi rozszyfrować ich sens” – zauważa Franciszek.

Przypomina, że jak każdy wytwór techniki sztuczna inteligencja może być dla nas szansą lub zagrożeniem.

„Systemy sztucznej inteligencji mogą przyczynić się do procesu wyzwolenia z niewiedzy i ułatwić wymianę informacji między różnymi narodami i pokoleniami. Mogą na przykład sprawić, że ogromne bogactwo wiedzy, zapisanej w minionych wiekach, stanie się dostępne i zrozumiałe, lub sprawić, że ludzie będą komunikować się w nieznanych im językach. Ale jednocześnie mogą być narzędziami ‘skażenia poznawczego’, przekształcenia rzeczywistości poprzez częściowo lub całkowicie fałszywe narracje, w które się wierzy – i którymi się dzieli – tak, jakby były prawdziwe” – pisze papież i dalej zwraca uwagę na problemy takie jak dezinformacja, fake newsy czy deep fake.

Franciszek widzi konieczność regulacji, które zapobiegłyby rozwojowi sztucznej inteligencji w złym kierunku.

„Podobnie jak wszystko inne, co wyszło z umysłu i rąk człowieka, algorytmy nie są neutralne. Dlatego konieczne jest działanie prewencyjne, proponując modele regulacji etycznych w celu powstrzymywania szkodliwych i dyskryminujących, niesprawiedliwych społecznie implikacji systemów sztucznej inteligencji, oraz w celu przeciwdziałania ich wykorzystywaniu do ograniczania pluralizmu, do polaryzacji opinii publicznej lub do budowania jednolitego myślenia” – pisze papież.

Franciszek w dalszej części orędzia podkreśla, że wielkim możliwościom dobra płynącego z wykorzystywania nowych narzędzi komunikacji i poznania „towarzyszy ryzyko, iż wszystko zostanie przekształcone w abstrakcyjną kalkulację, która sprowadza ludzi do danych, myśl do schematu, doświadczenie do przypadku, dobro do zysku, a przede wszystkim, że dojdziemy do zaprzeczenia wyjątkowości każdej osoby i jej historii, niszcząc konkretność rzeczywistości w serii danych statystycznych.”

„Niedopuszczalne jest, aby wykorzystanie sztucznej inteligencji prowadziło do anonimowego myślenia, do gromadzenia nieuwierzytelnionych danych, do zbiorowego zaniedbania odpowiedzialności redakcyjnej” – ostrzega papież.

Zwraca uwagę, że rzeczywistości nie można przedstawiać tylko za pomocą  dużych zbiorów danych, gdyż prowadzi to do utraty prawdy o rzeczach, utrudnia komunikację międzyludzką i grozi zniszczeniem naszego własnego człowieczeństwa. Zdaniem Franciszka informacji nie da się oddzielić od prawdziwych relacji.

„Wykorzystanie sztucznej inteligencji może wnieść pozytywny wkład w dziedzinę komunikacji, jeśli nie unieważni roli dziennikarstwa w terenie, ale wręcz przeciwnie będzie je wspierać– podkreśla papież.

Na koniec orędzia Franciszek stawia szereg pytań, na które musi opowiedzieć człowiek, aby zastanowić się „czy sztuczna inteligencja doprowadzi do utworzenia nowych kast opartych na dominacji informacyjnej, rodząc nowe formy wyzysku i nierówności; czy wręcz przeciwnie, przyniesie więcej równości, promując poprawną informację i większą świadomość przeżywanych obecnie przemian dziejowych, sprzyjając wysłuchaniu różnorodnych potrzeb osób i narodów, w zróżnicowanym i pluralistycznym systemie informacyjnym”.

Odpowiedź, zdaniem papieża, zależy od nas.

„To człowiek decyduje, czy stać się pokarmem dla algorytmów, czy też karmić swoje serce wolnością, bez której nie wzrastamy w mądrości. Mądrość ta dojrzewa, doceniając czas i uwzględniając słabości. Rośnie w przymierzu między pokoleniami, między tymi, którzy pamiętają przeszłość, a tymi, którzy mają wizję przyszłości. Tylko razem wzrasta zdolność do rozeznania, do czujności i do postrzegania rzeczy z perspektywy ich spełnienia” – przypomina Franciszek w Orędziu na 58. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.

opr. jka, źródło:eKAI.pl