Rozmowy, do których warto wracać – KRZYSZTOF SKOWROŃSKI podsumowuje „SDP Cafe – podaj dalej…”

Chcieliśmy pokazać różnorodność środowiska dziennikarskiego i zaprezentować Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich jako miejsce, gdzie mogą rozmawiać ze sobą różne, interesujące osoby – mówi Krzysztof Skowroński, prezes SDP.

 

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zakończyło projekt „SDP Cafe – podaj dalej…” jaki był jego cel?

 

Przede wszystkim chcieliśmy pokazać różnorodność środowiska dziennikarskiego, że wśród nas są osoby, które robią wiele ciekawych rzeczy nie tylko związanych ze swoją pracą, ale również tworzą projekty kulturalne, mają różne pasje. Naszym celem było też zaprezentowanie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich jako miejsca otwartego, gdzie mogą pojawiać się i rozmawiać ze sobą różne, interesujące osoby.

 

Otwartość miała podkreślać formuła spotkań „podaj dalej…”, która zakładała, że gość w kolejnym odcinku mógł wystąpić w roli gospodarza i zaprosić następną osobę.

 

Tak, nie zawsze to się udawało, ale wielu gości skorzystało z takiej możliwości.

 

Założeniem „SDP Cafe – podaj dalej…” było również to, aby rozmowy przebiegały w mniej formalnej atmosferze, jak podczas spotkań ze znajomymi przy filiżance dobrej kawy. Czy dzięki temu udało się pokazać inną twarz dziennikarzy niż ta którą znamy na co dzień?

 

Największą liczbę widzów dotychczas miała moja rozmowa z Wojciechem Cejrowskim. Podczas tego spotkania sam odkryłem Wojciecha Cejrowskiego jako kogoś, kto mógł zostać aktorem, ale na własne życzenie nim nie został. Opowiadał różne ciekawe epizody ze szkoły aktorskiej, o pracy nad tekstem, wykładowcach. Zdradził też swoją wymarzoną rolę.

 

Do rozmów udało się włączyć również dziennikarzy z oddziałów SDP.

 

Było dla nas bardzo ważne, aby pokazać także dziennikarzy, którzy piszą, działają, tworzą kulturę poza Warszawą. Mogliśmy zaprezentować wiele ciekawych osób z naszych oddziałów w Rzeszowie, Olsztynie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi.

 

Czy można uznać ten projekt za udany?       

 

Projekt powiódł się, mimo różnych trudności, takich jak np. pandemia. Gdyby nie ograniczenia, to może zdecydowalibyśmy na spotkania przed publicznością, z możliwością zadawania pytań na żywo. Najważniejsze jednak, że powstało 36 dobrych, profesjonalnie zrealizowanych wywiadów z ciekawymi gośćmi. Co warto podkreślić, te rozmowy cały czas są dostępne w intrenecie, na naszym portalu sdp.pl, na kanale stowarzyszenia na YouTube, wciąż można je oglądać i do nich wracać.

 

Możemy się spodziewać, że „SDP Cafe – podaj dalej…” będzie kontynuowane?

 

Nie wykluczamy tego. Jeżeli udałoby nam się kontynuować projekt, to może pomyślimy nad inną formułą, może właśnie będą to spotkania przed publicznością, albo wyjazdowe wywiady w naszych oddziałach. Możliwe, że takie rozmowy z dziennikarzami uczynimy jednym ze znaków firmowych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

 

Przeprowadził pan prezes trzy rozmowy w „SDP Cafe – podaj dalej…”, ale nie zdecydował się zająć miejsca dla gościa. Dlaczego?

 

Nikt mnie nie zaprosił na rozmowę, ale mówiąc poważnie – wolę pytać niż odpowiadać na pytania.

 

jka

 

Wszystkie 36 odcinki cyklu są dostępne na kanale SDP na YouTube (TUTAJ) i na portalu sdp.pl (TUTAJ). Na stronie stowarzyszenia, pod filmami, można też obejrzeć fotoreportaże ze spotkań.