TVN chce skończyć z umowami „śmieciowymi”

TVN Grupa Discovery zaproponuje pracownikom zmianę warunków zatrudnienia. Etaty ma otrzymać kilkaset osób.

 

Informację o tym, że TVN chce zmieniać umowy cywilnoprawne na etaty jako pierwszy podał w czwartek na Twitterze Szymon Jadczak, wieloletni dziennikarz tej stacji, który niebawem rozpocznie pracę w  Wirtualnej Polsce.

 

„Do końca czerwca kilkuset pracowników TVN24 ma dostać etaty. Koniec ze śmieciówkami. Gratuluję ;)” – napisał.

 

Portal Wirtualnemedia.pl poinformował zaś, że podczas zdalnych spotkań z pracownikami TVN24 przekazano im  wiadomość, że dotychczasowe umowy o dzieło, zlecenia lub B2B mają zostać zmienione na umowy o pracę. Proces zmiany warunków zatrudnienia ma potrwać od kwietnia do końca czerwca.

 

Wirtualnemedia.pl przytaczają też komentarz TVN Grupa Discovery w tej sprawie.

„Jak większość firm medialnych część zadań realizujemy przy pomocy zasobów zewnętrznych. To się nie zmieni, gdyż jest uzasadnione charakterem i specyfiką produkcji telewizyjnej oraz potrzebne w naszym biznesie i w branży, którą reprezentujemy”.

 

Dalej firma tłumaczy: „Jednocześnie dążymy do stworzenia wszystkim osobom w naszej firmie najlepszych warunków do rozwoju i współpracy. Dlatego od momentu połączenia sił Discovery i TVN konsekwentnie weryfikujemy podstawy pracy i współpracy stosowane w naszej firmie. W rezultacie, w ciągu ostatnich kilku lat umowy o pracę otrzymało około 400 osób” – stwierdziła spółka i zapewnia, że w tym roku proces ten będzie kontynuowany.

 

„Oznacza to, że planujemy zaoferować umowy o pracę kilkuset osobom. O tym, komu je zaproponujemy zdecyduje stale prowadzona analiza sposobu pracy poszczególnych zespołów i osób oraz przyszłe potrzeby biznesowe firmy”  – wyjaśniło biuro prasowe TVN Grupa Discovery.

 

W ostatnim czasie na warunki pracy w TVN Grupa Discovery skarżyła się grupa „anonimowych pracowników” w liście rozesłanym do mediów (pisaliśmy o tym TUTAJ), problem ten nagłaśniał także były operatora TVN Kamil Różalski (pisaliśmy o tym TUTAJ). O wyjaśnienie zarzutów pracowników apelowało zaś Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP (TUTAJ).

 

opr. jka, źródło: Wirtualnemedia.pl, Wikipedia