Co nam z tego, że Merkel przejdzie do historii jako durna baba. Co z tego, że po niewczasie Tusk zostanie w Polsce uznany za zdrajcę? Jakim trzeba być naiwniakiem i głupkiem by uzależnić się z chytrości od satrapy zabijającego bez pardonu sprzeciwiających się mu własnych obywateli. By uzależnić się od mordercy bezbronnych, wywożącego jak przed laty porwanych ludzi w bezkres Sybiru. By uzależnić się od próbującego wynaradawiać dzieci. Putin grozi wojną jądrową wolnym państwom w imię mrzonki totalnego panowania nad światem, a ogłupiali klaszczą mu tak jak Niemcy Hitlerowi w 1939 roku.
Wystraszona Europa boi się, że dostęp do taniego paliwa zostanie zamknięty, że ruska zima zamrozi tyłki bogatym narodom zachodu Europy. Ruscy szantażują bronią, myślą Niemcy, Francuzi, Włosi i Holendrzy, że jeśli ulegną złodziejowi, bandycie, to na pewno ich oszczędzi! Przypomina się rok 1939. „Przywiozłem wam pokój” – chwalił się angielski dżentelmen po wyjściu z samolotu. Potem ginęli milionami. Świat zatykał nozdrza, by nie czuć dymu z krematoriów. Teraz „świat” zaczyna się już nudzić obrazami krwawych zbrodni. Przestaje słuchać huku armat i wybuchów rakiet. Rozżarzone lufy dział spowszedniały. Jeszcze tylko przekazywane są suche informacje o liczbach zabitych i rannych. O czekających na ratunek pod gruzami.
Tak zwany zachód boi się, że będzie musiał kupować droższy gaz i ropę. Nic podobnego. Putin wyremontuje rurę i zaproponuje tańsze paliwo. Na przykład za pół ceny. Oczywiście taniej będzie tylko do następnej agresji. Do napaści na kraje bałtyckie, na Polskę, Czechy i Słowację. Do czasu aneksji Mołdawii, Bułgarii.
Oksfordczycy, sorboniarze, humboldczycy, jesteście wspaniale wykształceni, tyle że działacie jak dzieci we mgle. Jesteście uzależnieni. Od dobrobytu, od Putina. Popatrzcie w lustro. Najlepiej weneckie. Po drugiej stronie obserwują was małe oczki mściwego i zachłannego kagiebisty. Ma dużo pieniędzy Śmieje się z was. On się nie cofnie. To za wasze pieniądze kupuje sobie broń.
Europo idziesz po ukraińskich trupach, krótkowzroczna Unio, fasadowe NATO, pogardzacie krajami wschodnich rubieży. Taka jest prawda. Robicie sobie wycieczki i udajecie empatię i oburzenie zbrodniami. Broń dawkujecie jak lekarstwo. Byle się nie narazić zbytnio. Mieliśmy przykład w bośniackiej Srebrenicy jak „zachodni” pułkownik bronił muzułmańskich kobiet i dzieci.
Możecie obudzić się z ręką w nocniku pod atomowym grzybem. I dalej będziecie się cieszyć, że był tylko lokalny. Najlepiej nad moim krajem. Zrobicie odkrycie tak jak pułkownik Kukliński gdy zrozumiał, że pierwszy będzie zmieciony z powierzchni ziemi. Zarozumiali mądrale, módlcie się o kolejny cud nad Wisłą i o Tuska by nadal robił co wy chcecie. Ciągle pytacie, po co ta krnąbrna Polska, po co Polacy? Najważniejsza jest praworządność, ale po waszemu. Po co Polsce węgiel, huty, flota i stocznie? Drogi dla waszych drogich samochodów. Chlewy dla waszych świń a obory dla holenderskich krów, które lepiej wysłać do Polski niż ubić na miejscu. Bruksela zamiast brukselki. A Strasburg zamiast polskich sądów. Polacy na zlewozmywaki i na szparagi, płatki śniadaniowe na śniadanie, obiad i kolację.
Czy taka ma być przyszłość przed nami? Teraz papież już nie pomoże. Wybiorą czarnoskórego bo Ameryka Południowa, Azja nie lubi już Europy. Nie tak jak Amerykanów. Łatwo rozniecić nienawiść przypominając USA Wietnam, Belgom Kongo, Anglikom kolonializm. 40-milionowy naród z wielką diasporą zagranicą podzielony jest na pół tępą siekierą. I kłóci się dalej. Rozwalić go trzeba jak Jugosławię, Czechosłowację a wkrótce i Wielką Brytanię. Zostanie kraj przywiślański i niemiecki Śląsk.