Właściciel „Die Welt”, koncern Axel Springer, poinformował że Marina Owsiannikowa, która zasłynęła antywojenną akcją w państwowej rosyjskiej telewizji Kanał 1, będzie korespondentką tego niemieckiego dziennika.
W połowie marca 43-letnia Marina Owsiannikowa, dziennikarka kanału 1, pojawiła się na wizji za plecami prowadzącej program na żywo i rozwinęła plakat z napisem: „Zatrzymajcie wojnę, precz z wojną, nie wierzcie propagandzie, tu was okłamują. Rosjanie przeciw wojnie” (pisaliśmy o tym TUTAJ). Za swój czyn została skazana przez sąd w Moskwie na grzywnę wysokości 30 tys. rubli (280 dolarów). Uznano ją za winną wykroczenia administracyjnego, zorganizowania „nieskoordynowanej akcji publicznej”.
Protest rosyjskiej dziennikarki stał się głośny na całym świecie.Roman Hryszczuk, członek Najwyższej Rady Ukrainy, sugerował jednak, że działanie Owsiannikowej mogło stanowić element kremlowskiej propagandy, którego celem było skłonienie Zachodu do załagodzenia sankcji wobec Rosji (pisaliśmy o tym TUTAJ).
W poniedziałek, 11 kwietnia koncern Axel Springer, właściciel „Die Welt” poinformował, że Marina Owsiannikowa została niezależną korespondentką tej gazety i będzie relacjonowała m.in. wydarzenia z Ukrainy i Rosji. Dziennikarka ma pisać do gazety, a także współpracować z jej kanałem telewizyjnym.
„Marina Owsiannikowa miała odwagę w kluczowym momencie skonfrontować widzów w Rosji z pozbawionym upiększeń obrazem rzeczywistości. Broniła przy tym najważniejszych cnót dziennikarskich – mimo groźby represji państwowych. Nie mogę się doczekać współpracy” – stwierdził w oświadczeniu Ulf Poschardt, redaktor naczelny grupy Welt.
Rosyjska dziennikarka powiedziała, że „Die Welt” opowiada się za wolnością, której zaciekle bronią mieszkańcy Ukrainy. „Obowiązkiem dziennikarza jest stawanie w obronie tej wolności” – podkreśliła Owsiannikowa.
opr. jka, źródło: Axel Springer