Wsparcie CMWP SDP dla apelacji Prokuratury od wyroku uniewinniającego Aleksandra Gawronika

CMWP SDP  zapowiedziało  wsparcie  apelacji prokuratury od wyroku uniewinniającego byłego senatora Aleksandra Gawronika od zarzutu podżegania do zamordowania poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary.  Deklarację w tej sprawie złożyła  Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP  podczas otwarcia wystawy  „Sprawa Jarosława Ziętary 1992-2022” we wtorek 6 grudnia.  W ocenie CMWP SDP Sąd I instancji dokonał wybiórczej i jednostronnej oceny dowodów, z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a także zawarł w uzasadnieniu wyroku wewnętrzne sprzeczności, co prowadzi do sprzeczności ustaleń sądu z całokształtem zebranego w sprawie materiału. CMWP SDP prześle szczegółową  opinię amicus curiae w tej sprawie do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu jeszcze w tym roku kalendarzowym.   Na razie termin rozpatrzenia apelacji w tej sprawie nie został jeszcze ustalony.  

Prokuratura Regionalna w Krakowie zaskarżyła w całości wyrok uniewinniający Aleksandra Gawronika odnośnie podżegania do zamordowania Jarosława Ziętary w maju b.r.  W złożonej apelacji zarzuciła sądowi bezpodstawne uznanie za bezwartościowe zeznań wszystkich kluczowych świadków,  podważenie opinii biegłych sądowych oraz istotne naruszenie zasad postępowania karnego.  Sąd Okręgowy w Poznaniu nieprawomocnie uniewinnił byłego senatora 24 lutego b.r., czyli w dniu agresji Rosji na Ukrainę. Tego dnia znienacka  i ku zaskoczeniu obserwatorów  procesu Sąd odrzucił wszystkie wnioski dowodowe i te o przesłuchanie kolejnych, ważnych świadków  i nagle nakazał wygłoszenie stronom tzw. mów końcowych w procesie, czym całkowicie zaskoczył  prokuratura i  p. Jacka Ziętarę, brata zamordowanego dziennikarza i oskarżyciela  posiłkowego w tym procesie. Sąd odrzucił także wniosek o odroczenie procesu w celu przygotowania mów końcowych.  W ocenie CMWP SDP uniemożliwienie zarówno bratu zamordowanego dziennikarza,  jak i prokuratorowi przygotowanie się do mów końcowych jest wyrazem braku szacunku Sądu nie tylko dla prokuratury, ale przede wszystkim dla pamięci o zamordowanym dziennikarzu. Zbulwersowało to chyba wszystkich dziennikarzy obecnych w Sądzie podczas ogłaszania wyroku – potwierdza red. Aleksandra Tabaczyńska, obserwator CMWP SDP w tym procesie.

W ocenie CMWP SDP  wątpliwości budzi przede wszystkim stanowcze stwierdzenie sądu I instancji, jakoby prokurator nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na to, że oskarżony jest sprawcą zarzucanego mu przestępstwa.  Sąd I Instancji poddał przecież zgromadzony w sprawie materiał dowodowy krytycznej ocenie, usiłując wykazać brak jego wiarygodności. W efekcie w rozumowaniu sądu powstała wewnętrzna sprzeczność, gdyż czym innym jest uznanie dowodów za nieprzekonywujące, a czym innym – ich rzekome nieprzedstawienie przez oskarżyciela.  Wątpliwości CMWP SDP budzi również wniosek sądu, jakoby zgromadzony materiał dowodowy nie wskazywał na to, by sprawy, którymi zajmował się J. Ziętara, miały skutkować jego uprowadzeniem i zabójstwem. Sąd w uzasadnieniu wyroku poinformował m. in., że spośród opublikowanych przez J. Ziętarę w okresie od stycznia do września 1992 r. sześćdziesięciu pięciu artykułów, tylko cztery dotyczą tematyki gospodarczej. Teza ta  w ocenie CMWP SDP niczego konkretnego jednak nie dowodzi. Oskarżyciel wskazał bowiem, że zabójstwo dziennikarza było spowodowane jego planowanymi (czyli przyszłymi) publikacjami dotyczącymi poznańskiej gospodarczej „szarej strefy”, a nie wiązało się z artykułami już opublikowanymi.  Niebezpieczeństwo, które groziło J. Ziętarze było więc związane już z samym faktem zbierania materiałów, a nie z dokonaną już publikacją. Kolejny aspekt, to osoba oskarżonego. Jest rzeczą powszechnie wiadomą, że w latach 90. Aleksander Gawronik prowadził działalność, która stała się (ostatecznie) na tyle znana, że jest uznawana za istotną część historii transformacji PRL w III RP. Prawidłowo przeprowadzone postępowanie wymagałoby więc oceny materiału dowodowego i wypływających z niego wniosków przez pryzmat realiów tamtych lat, w tym dokonania przez sąd I Instancji ustaleń co do tego, kim w istocie był oskarżony w latach 90., jaką działalnością się trudnił, jakimi metodami działał, jakimi ludźmi się otaczał. O ile samo w sobie nie przesądzałoby to o sentencji wyroku, to jednak wymuszałoby konieczność oceny wyjaśnień oskarżonego i innych dotyczących go materiałów w kontekście całokształtu jego działalności w tamtym okresie, a to w ocenie CMWP SDP się nie stało.

Oświadczenie CMWP SDP z 6 grudnia 2022 r. jest TUTAJ.