Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji postanowiła, że „w obliczu katastrofalnych skutków powodzi, która dotknęła wiele polskich rodzin, a także potrzeby wsparcia mediów publicznych, które są głównym źródłem informacji” wypłaci mediom publicznym środki z abonamentu.
W lutym br. KRRiT podjęła decyzję, że z powodu „chaosu prawnego powstałego w jednostkach publicznej radiofonii i telewizji wywołanego decyzjami Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego”, który postawił media publiczne w stan likwidacji, środki z abonamentu będą przekazywane do depozytu sądowego. Na wypłatę bezpośrednią mogły liczyć jedynie te spółki, których likwidacja została prawomocnie wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego.
We wtorek Rada, w obliczu tragedii powodzi, która dotknęła część kraju, postanowiła zmienić tę decyzję i, jak napisała w komunikacie, „przyspieszyć wypłatę październikowej transzy środków z abonamentu za 2024 rok z przeznaczeniem przede wszystkim dla ośrodków regionalnych”. Regulator podjął również uchwałę o przekazaniu mediom nadwyżki za 2022 rok w kwocie ponad 22 milionów złotych.
„51% tej sumy otrzyma Telewizja Polska, która została zobowiązana do przekazania 70% środków dla oddziałów regionalnych telewizji. Pozostałe 49% otrzyma Polskie Radio i rozgłośnie regionalne PR. KRRiT podjęła taką decyzję w trosce o interes odbiorców poszkodowanych lub mogących być poszkodowanymi katastrofą naturalną zachodzącą w kraju” – napisała KRRiT.
W dalszej części komunikatu, Rada przypomniała o szczególnej roli mediów publicznych w sytuacjach kryzysowych. „W czasach zagrożeń, takich jak obecna powódź, media publiczne są zobowiązane dostarczać niezbędnych wiadomości o zagrożeniach, działaniach rządu, służb ratunkowych i zaleceniach dotyczących ochrony zdrowia i życia” – podkreślono.
KRRiT ponownie zaapelowała do przedstawicieli władz o zapewnienie wszystkim mediom równego dostępu do informacji, zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia. Przypomniała, że blokowanie dziennikarzom dostępu do informacji jest niedopuszczalne i niezgodne z prawem.
Apel ten odnosi się do przypadków niewpuszczania ekipy TV Republika na posiedzenia sztabu kryzysowego, które odbywają się z udziałem premiera Donalda Tuska. Przeciwko takiemu traktowaniu dziennikarzy protestuje Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP (TUTAJ).
opr. jka, źródło: KRRiT