O rotmistrzu WITOLDZIE PILECKIM w Klubie Publicystyki Kulturalnej SDP – TRANSMISJA

Klub Publicystyki Kulturalnej SDP zaprasza na trzecie w tym roku spotkanie – jak zwykle w pierwszą środę miesiąca, 5 marca 2025 r., o godz. 17.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie.

Gościem tym razem będzie Jarosław Wróblewski, autor m.in. barwnej biografii „Rotmistrz” oraz książki pt. „Niezniszczalny. Rozmowy o Witoldzie Pileckim”, który przybliży współczesny fenomen tego legendarnego bohatera i żołnierza, ochotnika do Auschwitz, zamordowanego przez komunistów w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie w 1948 r.

Zapraszam serdecznie!

dr Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP

Spotkanie będzie transmitowane online na kanale YouTube  SDP:

***Witold Pilecki ps. „Witold”, „Druh”; nazwiska konspiracyjne „Roman Jezierski”, „Tomasz Serafiński”, „Leon Bryjak”, „Jan Uznański”, „Witold Smoliński”; kryptonim T-IV (ur. 30 kwietnia? /13 maja 1901 r. w Ołońcu, zm. 25 maja 1948 w Warszawie), rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, żołnierz Armii Krajowej, więzień i organizator ruchu oporu w KL Auschwitz.

Autor raportów o Holocauście, tzw. Raportów Pileckiego. Oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci, stracony w 1948 r. Unieważnienie wyroku nastąpiło dopiero w 1990 r. W 2006 r. pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego, w 2013 r. został awansowany na stopień pułkownika.

Witold Pilecki to nie tylko bohaterski ochotnik do Auschwitz, urodzony żołnierz i wytrawny konspirator. To nie tylko symbol posuniętej do granic odwagi, ale i przykład romantycznej kresowej duszy. Mało osób kojarzy Rotmistrza z pisaniem wierszy. Warto więc pochylić się nad jego wrażliwością i literackim czy malarskim talentem. Był człowiekiem nieszablonowym, służącym innym, za bliskich współpracowników uważany za legendę jeszcze za życia. Czy jest bohaterem na nasze czasy?

       ***

***Jarosław Wróblewski (ur. 1971) – dziennikarz z pasją historyczną, w młodości działacz antykomunistycznego Ruchu Młodzieży Niezależnej w Zielonej Górze i Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Absolwent Wydziału Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Autor książek: „Zośkowiec”, „Gryf”, „Kwatera Ł. Wolność jest kuloodporna”, „Rotmistrz” i ostatniej „Niezniszczalny. Rozmowy o Witoldzie Pileckim”. Należy do Grupy Historycznej „Zgrupowanie Radosław”, bierze często udział w rekonstrukcjach. Obecnie pracownik Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, gdzie jest redaktorem naczelnym biuletynu „Rakowiecka 37”. Mieszka w Warszawie.

Janusz Kohut Zdj. przekazane przez KPK SDP

Klub Publicystyki Kulturalnej SDP – 5 lutego spotkanie z kompozytorem i pianistą JANUSZEM KOHUTEM

Drugie w tym roku spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP odbędzie w środę, 5 lutego 2025 r., o godz. 17.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie – zostanie poświęcone muzyce wysokiej. Gościem będzie bowiem wybitny kompozytor i pianista Janusz Kohut z Bielska Białej, który przybliży swoją pasję, twórczość, karierę oraz wykona kilka własnych kompozycji.

Zapraszam serdecznie!

dr Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP

 

                                                                                                  ***

Janusz Kohut urodził się 24 grudnia 1955 r. w Bielsku-Białej, gdzie ukończył szkołę muzyczną i do dziś mieszka. Później studiował na Uniwersytecie Śląskim, zaś technikę kompozytorską kształcił przez pięć lat pod kierunkiem jednego z najwybitniejszych twórców XX wieku Bogusława Schaeffera.

Janusz Kohut prezentował swoje utwory na wielu koncertach i festiwalach, w Polsce i za granicą. Występował wielokrotnie w Stanach Zjednoczonych (w USA i w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii odbył w sumie 150 trans koncertowych), w Europie Zachodniej (90 koncertów) Koncertował m.in. na Międzynarodowych Targach Sztuki „Music Fair” we Frankfurcie, Festiwalu „Stakkato” w Berlinie Zachodnim, na targach „EXPO 2000” w Hanowerze (30 koncertów), w Międzynarodowych Festiwalach Pianistów Jazzowych w Kaliszu, Festiwalach Polskiej Muzyki Współczesnej „Poznańska Wiosna Muzyczna”. Brał również udział w imprezach kulturalnych zorganizowanych przez Instytut Polsko-Niemiecki w Darmstadt oraz w Düsseldorfie w ramach „Dni Śląskich w Nadrenii Północnej-Westfalii”. W Polsce dał blisko 2 tysiące autorskich koncertów.

Janusz Kohut jest również jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki teatralnej i filmowej, m.in. autorem trzech oratoriów, musicalu i kantaty „Niepodległość”, muzyki do serii kilkunastu filmów animowanych Marka Luzara „Szkoła Mędrców”.

Nagrał w sumie 18 płyt autorskich i był wielokrotnie nagradzany, ostatnio otrzymał Medal Stulecia Odzyskania Niepodległości (2018).

 

 

ZESPÓŁ TO MOJE ŻYCIE. Relacja ze spotkania Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP poświęconego Marii Czupratowskiej-Semczuk 

W przyszłym roku Politechnika Warszawska będzie obchodzić swoje 200-lecie, zaś Zespół Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej –75-lecie. Ten jeden z najstarszych uczelnianych zespołów w Polsce odniósł wielki sukces, jest dziś wizytówką Politechniki, w czym ogromną zasługę ma Pani Maria Czupratowska-Semczuk – powiedział prof. Andrzej Jakubiak w Domu Dziennikarza, gdzie gościem Klubu Publicystyki Kulturalnej była legendarna, pochodząca z Wilna tancerka, choreografka, długoletnia kierowniczka artystyczna Zespołu.

Rzadko sama piszę o spotkaniach Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP, który prowadzę od jesieni 2012 r. Ale spotkanie 8 stycznia 2025 r. było tak wyjątkowe i wzruszające, że podjęłam temat…

Spotkanie z Marią Czupratowską-Semczuk (w środku), z lewej Teresa Kaczorowska, z prawej prof. Andrzej Jakubiak. Fot. TK

Maria Czupratowska-Semczuk – drobna, skromna, siwiutka, 94-letnia kobieta z błyszczącymi oczyma. Mimo wielu nieszczęść – przeżyć wojennych, repatriacji z rodzinnych Kresów, a ostatnio utraty męża i córki – jest radosna i uśmiechnięta. Witana z czułością przez licznie przybyłych do Domu Dziennikarza swoich artystycznych wychowanków, także przez prof. Andrzeja Jakubiaka, nazywanego „ministrem kultury” Politechniki Warszawskiej. – Zespół Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej to moje życie! – wyznała była tancerka baletu, wychowanka Opery Lwowskiej, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jest z Zespołem Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej niemal od początku. Przyjechała do Warszawy z Wrocławia jeszcze za Bieruta i Stalina, w 1952 r., kiedy Zespół miał niespełna rok. Pierwsi jego członkowie – studenci Politechniki Warszawskiej – ujęli ją wówczas zapałem, miłością do polskiego folkloru, tańca, muzyki, swoim patriotyzmem.

– Była to wspaniała młodzież, często z Kresów, garnąca się do polskości, pragnąca zapomnieć gehennę wojny, przesiedlenia, Holocaust, obozy koncentracyjne, jeden z tancerzy był lotnikiem Dywizjonu 303. Zespół liczył około 100 osób, przyjmowaliśmy wszystkich chętnych, musieliśmy się liczyć z komunistyczną  cenzurą – wspomina, piękną polszczyzną, pani Maria pracująca przez wiele lat jako lektorka języka rosyjskiego, wykładowca, później kierownik Studiów Języków Obcych Politechniki Warszawskiej.

Maria Czupratowska-Semczuk zna cały repertuar Zespołu. Przeżyła z nim ponad 3 tysiące koncertów na scenach krajowych i zagranicznych, na wszystkich kontynentach świata, prezentując polski folklor, pieśni, tańce i melodie z większości regionów Polski, a także całe widowiska artystyczne nawiązujące do polskiej historii narodowej. Zespół uczestniczył w najważniejszych imprezach, m.in. w 1955 r. w Światowym Festiwalu Młodzieży w Warszawie i otwierał Stadion Dziesięciolecia, w 1956 r. brał udział w otwarciu Pałacu Kultury i Nauki; ale koncertów i festiwali Zespołu, trudno dziś policzyć. Pani Maria z sentymentem wspomina jednak niezapomniany pierwszy wyjazd zagraniczny ZPiT PW, w 1956 roku, do Amsterdamu. Ich występy, w pierwszych własnych kostiumach kurpiowskich, utrwaliła wtedy nawet Polska Kronika Filmowa, gdyż Zespół reprezentował Polskę. – Jechaliśmy do Amsterdamu pociągiem, ściśnięci po 10-12 osób w przedziale, zaś nasze kostiumy ciężarówką, która nie zawsze za nami nadążała – opowiada z fantastyczną pamięcią o wrażeniach, o humorystycznych zdarzeniach, a także wręcz o szoku jakiego doznali z powodu obfitości wszystkiego na Zachodzie. Pamięta, że nie mogli nasmakować się coca coli…

Na czarno-białych ujęciach filmowych z tamtych lat najlepiej widać artystyczny temperament i talent muzyków oraz tancerzy, podobnie jak na zdjęciach, które przygotowała na spotkanie Joanna Szczepańska, wiceprezes  , była tancerka, absolwentka PW, której mąż też był w Zespole, a wcześniej jej rodzice.

Zespół Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej stopniowo się rozrastał, przybywało członków, kostiumów, choreografii. Maria Czupratowska-Semczuk była cały czas z Zespołem i jest do  dziś – wciąż reżyseruje okolicznościowe przedstawienia (dziś w Zespole uczestniczą tancerze, śpiewacy i muzycy z różnych pokoleń), tworzy choreografie, prowadzi grupę Oldbojów. Na złoty jubileusz ZPiT PW napisała publikację „50 lat z Zespołem Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej”. Jest Honorową Konsultantką ds. Artystycznych Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej.

– Byłam pod okupacją i niemiecką, i sowiecką, przeżyłam więzienia, ale to przeminęło. Widać mam żyć, aby zapłacić otoczeniu dobrem. Bo nasz folklor jest piękny jak żaden inny na świecie! Począwszy od smętnych rzewnych kujawiaków po ogniste mazury i kujawiaki. To wyjątek w świecie, to ocean najróżniejszych form tanecznych i wokalnych. Dziś muzyka ludowa jest wykorzystywana w muzyce popularnej, często stylizowanej, choć nie zawsze mi się to podoba.

Zespół jest zdobywcą licznych laurów, polskich i międzynarodowych, m.in. srebrnej i brązowej Kolii Książąt Burgundii, srebrnej płyty przyznanej przez francuską Akademię Muzyczną im. Charles’a Crosa Międzynarodowego Festiwalu w Izmirze – Złotej Artemidy, głównej nagrody na Harmonie Festiwal ’99 w Lindenholzhausen w Niemczech. Za zasługi dla Warszawy otrzymał Złotą Syrenkę. Odznaczony jest również Złotym Krzyżem Zasługi oraz dyplomem Ministra Spraw Zagranicznych za propagowanie polskiej kultury za granicą.

– Stopniowo Zespół zaczął stanowić rodzinę, wielopokoleniową, która trwa do dziś  – podkreśla seniorka, laureatka prestiżowego Medalu Politechniki Warszawskiej z 2017 r.

Joanna Szczepańska: – Ta nasza zespołowa rodzina, pielęgnowanie więzi istnieją dzięki Pani Marii. Niech Pani zostanie z nami jak najdłużej! – na te słowa sala w Domu Dziennikarza zaśpiewała swojej artystce 200 lat. Posypały się kwiaty, uściski, a trzy młode artystki ZPiT umiliły to spotkanie śpiewem oraz muzyką. – Nie byłoby mnie gdyby nie Zespół! – dziękowała ze łzami w oczach pani Maria.

– Jak oni ją kochają! – komentowała ten wieczór wzruszona Hanna Malinowska-Wegner. Z kolei Bogna Lewtak-Baczyńska, choć była w Zespole krótko, to cudownie go wspomina, podkreślając jego „rewelacyjne zasługi dla kultury polskiej”. – Żaden z instruktorów Zespołu nie zdobył takiej miłości jego członków jak Pani Maria – chylił czoło prof. Andrzej Jakubiak.

Młode artystki z ZPiT PW zapewniły oprawę muzyczną. Fot. TK

 

Styczniowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP poświęcone Marii Czupratowskiej-Semczuk

Pierwsze w 2025 roku spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP zostanie poświęcone Marii Czupratowskiej-Semczuk (rocznik 1931) – legendarnej choreografce, instruktorce tańca, współtwórczyni oraz długoletniej kierowniczce artystycznej Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej. W środę, 8 stycznia 2025 r., o godz. 17.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie, będziemy omawiać dokonania artystyczne – Marii Czupratowskiej-Semczuk oraz Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej. Zapraszam serdecznie Jej wychowanków, przyjaciół, rodzinę, znajomych!

 dr Teresa Kaczorowska,
przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP


Maria Czupratowska-Semczuk – długoletnia choreografka, instruktorka tańca, kierowniczka artystyczna, współtwórczyni Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej, związana z tym Zespołem od 1952 r. Lektorka języka rosyjskiego Politechniki Warszawskiej w latach 1953-1991. Obecnie jest Honorową Konsultant ds. artystycznych Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej, prowadzi też grupę Oldbojów ZPiT PW, reżyseruje okolicznościowe przedstawienia, w których uczestniczą Zespołowicze z różnych pokoleń. Twórczyni wielu choreografii wykonywanych przez Zespół i nagradzanych w kraju i za granicą. Jest autorką publikacji „50 lat z Zespołem Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej”.

Podczas Uroczystego Posiedzenia Senatu Politechniki Warszawskiej, 27 czerwca 2017 r., Maria Czupratowska-Semczuk otrzymała z rąk Rektora Politechniki Warszawskiej prof. Jana Szmidta Medal Politechniki Warszawskiej. Laudację na cześć laureatki wygłosił prof. Andrzej Jakubiak, podkreślając jej twórczy wkład w kształtowanie Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej. „Dzisiaj Pani Maria jest skarbnicą wiedzy o repertuarze Zespołu, jego osiągnięciach, tradycji, ważnych wydarzeniach, zabawnych zdarzeniach, a przede wszystkim o ludziach – studentach i kadrze artystycznej, których droga życia wiodła poprzez Zespół” – mówił prof. prof. Andrzej Jakubiak.


Zespół Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej powstał w 1951 r., jako pierwszy folklorystyczny zespół uczelniany w Warszawie. Grupa ma charakter instrumentalno–wokalno–taneczny. Tworzą ją studenci oraz absolwenci niemal wszystkich wydziałów PW, a także innych warszawskich uczelni. ZPiT PW występuje na scenach krajowych i zagranicznych, prezentując polski folklor, w tym pieśni, tańce i melodie z większości regionów Polski. W repertuarze ma, oprócz suit tematycznych tańców z danego regionu, również całe widowiska artystyczne nawiązujące do polskiej historii narodowej i motywów ludowych.

Zespół Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej dał ponad 3000 koncertów na scenach krajowych i zagranicznych. Jest zdobywcą m.in. srebrnej i brązowej Kolii Książąt Burgundii, srebrnej płyty przyznanej przez francuską Akademię Muzyczną im. Charles’a Crosa Międzynarodowego Festiwalu w Izmirze – Złotej Artemidy, czy głównej nagrody na Harmonie Festiwal ’99 w Lindenholzhausen w Niemczech. Za zasługi dla Warszawy otrzymał Złotą Syrenkę. Odznaczony jest również Złotym Krzyżem Zasługi oraz dyplomem Ministra Spraw Zagranicznych za propagowanie polskiej kultury za granicą.

Grudniowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Wspomnienie o Barbarze Petrozolin-Skowrońskiej

Ostatnie w 2024 roku spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP będzie poświęcone Barbarze Petrozolin-Skowrońskiej (1937-2023) – historyczce, dziennikarce (współpracowała m.in. z „Kulturą”, „Literaturą”, „Mówią Wieki”, „Nowymi Książkami”), należącej przez wiele lat do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, animatorce i działaczce kultury. Należała do Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP, zawsze zaangażowana zabierała głos w dyskusjach, imponując wiedzą historyczną i kulturoznawczą, ciekawymi pomysłami oraz chęcią do działania, i to do końca swoich dni. Zmarła w niedzielę, 22 października 2023 r. w wieku 86 lat. Spoczęła w rodzinnym grobie na Powązkach, 6 listopada 2023 r.

W środę, 4 grudnia 2024 r., o godz. 17.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie, będziemy wspominać Jej postać i dokonania. Zapraszam serdecznie Jej przyjaciół, rodzinę, znajomych, aby podzielić się wspomnieniami o Niej dokładnie w dniu Jej imienin, w Barbórkę, w pierwszą rocznicę Jej śmierci… Można przygotować zdjęcia czy wspomnienia o Barbarze – moje jest poniżej.

 dr Teresa Kaczorowska, przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP


 Barbara Petrozolin-Skowrońska (ur. 24 lipca 1937 r. w Warszawie, zm. 22 października 2023 r. w Warszawie) – historyczka (absolwentka studiów magisterskich i doktoranckich na Wydziale Historii w Uniwersytecie Warszawskim), encyklopedystka (m.in. w latach 1966-1990 red. nacz. Encyklopedii PWN, autorka wielu haseł), varsavianistka, dziennikarka, animatorka i działaczka kultury. Należała do wielu organizacji, ale też od lat, do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich – była jednym z filarów Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Na comiesięcznych spotkaniach Klubu była zawsze zaangażowana, zabierała głos w dyskusjach, imponując wiedzą historyczną i kulturoznawczą, ciekawymi pomysłami oraz chęcią do działania, i to do końca swoich dni.

Przyjaźniłyśmy się z Barbarą od października 2005 r., kiedy poznałyśmy się w Stella Plage, na francuskim wybrzeżu Atlantyku, podczas VIII Międzynarodowego Sympozjum Biografistyki Polonijnej we Francji i V Salonu Książki Polonijnej. Ta autorka licznych publikacji, artykułów, scenariuszy słuchowisk radiowych oraz książek: Król Tatr z Mokotowskiej 8. Portret doktora Tytusa Chałubińskiego” (Iskry, Warszawa 2005, wydanie drugie jubileuszowe, Iskry, Warszawa 2020) i pozycji najbardziej znanej – Przed tą nocą” (Warszawa 1988, 2007); po raz trzeci wydanej jako „Przed nocą styczniową” Warszawa  2013) – była bowiem osobą niezwykle aktywną i ciekawą świata.

Pracowała, działała głównie w Warszawie, ale też często wyjeżdżała, w tym na płn. Mazowsze. Uczestniczyła u nas w imprezach literacko-kulturalnych: na Wiosnach Literatury w Gołotczyźnie, na Ciechanowskich Jesieniach Poezji w Ciechanowie i Opinogórze, na Festiwalach Macieja Kazimierza Sarbiewskiego – w Płońsku i Sarbiewie, w 2019 r. była też z nami na wyprawie studyjnej śladami Sarbiewskiego w Wilnie. Odbywała spotkania autorskie w szkołach i muzeach płn. Mazowsza, wygłaszała prelekcje, publikowała w periodyku „Ciechanowskie Zeszyty Literackie”. Zawsze była zachwycona bogatą kulturą, tradycją oraz kultywowaniem ich na Ziemi Ciechanowskiej. „Mieszkasz w niezwykłym, ciekawym zakątku naszego kraju” – mawiała, dodając, że na Saskiej Kępie jej tego brakuje.

Od jesieni 2012 r., kiedy zostałam przewodniczącą Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP, spotykałyśmy się regularnie – w Domu Dziennikarza, przy ul. Foksal 3/5, na comiesięcznych spotkaniach Klubu. Zawsze znalazłyśmy czas na pogawędkę, czasem chodziłyśmy do Lwowskiej na kolacyjki, niekiedy nocowałam u niej na Saskiej Kępie. Była niezwykle ciepłą osobą, uśmiechniętą, nie zważającą na dolegliwości, które ją ostatnio dopadały. Nigdy jednak nie biadoliła, nie narzekała, nie utyskiwała. Zawsze oddana synowi i rodzinie – śledziła karierę Krzysztofa, rozwój i kształcenie jego latorośli, ciesząc się z ich sukcesów.

Śmierć Barbary Petrozolin-Skowrońskiej to strata nie tylko dla jej najbliższych, ale dla kultury polskiej. Odeszła bowiem osoba aktywna, z dużym dorobkiem twórczym i społecznym, pracowita, prawa. Zasłużona dla Polski, zawsze zatroskana o jej los. Jej mądrości i kultury bardzo mi dziś brakuje. Wciąż jestem przepełniona żalem po Jej odejściu, ubolewam, że nie możemy widywać się w pierwsze środy miesiąca, że nie mogę na Nią wyglądać w Domu Dziennikarza, ani zatelefonować… Na ostatnim spotkaniu Klubu, 4 października 2023 r., nie była już obecna, ale wieczorem napisała do mnie smsa: „Teresko kochana, przegapiłam Twoje spotkanie, może dodałoby mi sił…żałuję…”.

Odeszła 18 dni później. Pozostanie jednak na zawsze w moim sercu jako serdeczna, miła, uczynna koleżanka.

 

Październikowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Opowieść o Andrzeju Dąbrowskim

Gościem październikowego spotkania Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP, które odbędzie  się w środę, 2 października 2024 r., o godz. 18.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie, będzie Andrzej Dąbrowski (rocznik 1938)jazzman, popularny piosenkarz, kierowca rajdowy, fotografik i dziennikarz (członek SDP). Towarzyszyć mu będzie żona – Agnieszka Matynia-Dąbrowska, dziennikarka radiowa i telewizyjna (też należąca do SDP), autorka książki pt. Do zwariowania jeden krok opisującej niezwykle bujne życie męża, jego dom rodzinny – najpierw w Wilnie, potem w Krakowie; żona pisze też o rozlicznych pasjach męża, przyjaźniach, koncertach i podróżach po świecie, a także o jego zaletach i wadach…

Serdecznie zapraszam na to niezwykłe spotkanie!

dr Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP


Andrzej Dąbrowski urodził się 13 kwietnia 1938 r. w Wlnie. Jest absolwentem krakowskiego Liceum Muzycznego oraz Wydziału Instrumentalnego Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie (w klasie perkusji Józefa Stojki).

Działalność muzyczną rozpoczął jeszcze w szkole średniej, w jazzowym trio Wojciecha Karolaka. Profesjonalnym debiutem był jego udział w Zaduszkach Jazzowych w 1958 r., gdzie wystąpił jako perkusista w trio Andrzeja Kurylewicza.

Dąbrowski był perkusistą wielu polskich grup jazzowych, towarzyszył na estradzie i w studiach nagrań licznym artystom zagranicznym sceny jazzowej, współpracował też z Filharmonią Krakowską, z Orkiestrą Polskiego Radia, z zespołem kameralnym Musica Antiqua et Nova. Występował na wielu festiwalach, m.in. wielokrotnie na Jazz Campingu Kalatówki, czy w Festiwalach Jazzowych w Sopocie.

Andrzej Dąbrowski jest też znanym wokalistą – jako wokalista jazzowy zadebiutował w 1965 r., a jako piosenkarz wykonujący prócz jazzu muzykę pop – w 1970 r., w tym samym roku zdobył Grand Prix na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu za Zielono mi oraz tytuł najlepszego wokalisty jazzowego w ankiecie czytelników „Jazz Forum”. Śpiewał standardy muzyki światowej, własne kompozycje, a także piosenki napisane przez popularnych kompozytorów muzyki rozrywkowej (m.in. takich, jak: Wojciech Karolak, Antoni Kopff, Jerzy Milian, Włodzimierz Nahorny, Ryszard Poznakowski, Jan „Ptaszyn” Wróblewski) i autorów tekstów (jak Andrzej Bianusz, Maria Czubaszek, Jonasz Kofta, Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka).

Jego dorobek muzyczny jest bardzo bogaty, nie tylko jako jazzmana i wokalisty, ale też kompozytora. Koncertował na obydwu półkulach świata, wylansował wiele przebojów, zdobył niezliczone laury. Nigdy nie obchodził żadnego jubileuszu ani benefisu z okazji swej działalności estradowej, ale został uhonorowany licznymi odznaczeniami (na czele z państwowymi:  Medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis” – Brązowym (2005) i Srebrnym (2017),  a także. wieloma nagrodami i wyróżnieniami artystycznymi, m.in. Grand Prix na KFPP w Opolu za Do zakochania jeden krok, Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie (1972), II nagrodą na Coupe d’Europe w Gmünden w Austrii (1972); tytuł piosenkarza roku (1972); nagrodą specjalną na festiwalu w Rostoku (1973), Grand Prix na KFPP w Opolu za piosenkę Niewczesna miłość 1974), w 2018 r. otrzymał Złotego Fryderyka za muzykę jazzową.

Andrzej Dąbrowski jest też dziennikarzem, członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Współpracował z „Przekrojem” i pismem „Motor” jako autor reportaży ilustrowanych własnymi fotografiami (reportaże dotyczyły podróży po świecie, jakie odbywał, koncertując). Bo jego pasją jest również sztuka fotografii, jako fotografik miał kilka wystaw indywidualnych. Pisał także relacje z koncertów i recenzje dla czasopism o tematyce jazzowej („Jazz”, „Jazzi”), dla kącika jazzowego w „Panoramie”. Był felietonistą „Polityki”. W latach 70. współpracował też z Programem III Polskiego Radia, gdzie prowadził audycje muzyczne: Trzy kwadranse jazzu oraz Z wokalistyką na Ty. Pojawia się też czasem w TVP. Przez 11 lat należał do zespołu redakcyjnego tygodnika „Motor”, w którym pisał artykuły o caravaningu, raporty z dróg, testował samochody oraz pisał o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Trzy lata prowadził dział motoryzacji w miesięczniku „Gentleman”. Za swoje artykuły o tematyce motoryzacyjnej zdobył wyróżnienie Złotego Koła Kierownicy.

Andrzej Dąbrowski to również kierowca rajdowy (wicemistrz Polski w rajdach samochodowych w 1957 r.). Przez 50 lat uczestniczył w wyścigach i rajdach samochodowych i aż 63 razy znalazł się na podium, cztery razy brał udział w Rajdzie Polski. W 1975 r. znalazł się w rajdowym Teamie FSO. Wielokrotny Mistrz Polski Dziennikarzy (w latach: 1991, 1992, 1993, 1995, 2004, 2007), w 2001 r. otrzymał Srebrną Odznakę Autoklubu Dziennikarzy Polskich, a  w 2006 r. – Złotą.


Opowieść o Andrzeju Dąbrowskim – wspaniałym jazzmanie, popularnym piosenkarzu, kierowcy rajdowym, fotografiku i dziennikarzu – napisała jego żona Agnieszka Matynia-Dąbrowska, dziennikarka radiowa i telewizyjna (członkini SDP). Książka ma tytuł Do zwariowania jeden krok. Oto kilka słów Antoniego Libery o tej publikacji:

Książka o Andrzeju Dąbrowskim to nie tylko pasjonująca biografia, ale i szeroka panorama epoki – czasów, gdy jazz był w Polsce jednym z nielicznych okien na świat, a zarazem rozsławiał nasz kraj jako ten, gdzie nigdy nie zgasł ogień wolności. Perkusja i śpiew, rajdy samochodowe i sztuka fotografii – to atrybuty bohatera tej publikacji, które są także emblematami pewnej postawy – niezależności, swobody, wierności samemu sobie – a także jego artystycznego kunsztu. Życie spełnione, którego książka jest pięknym świadectwem.

I dalej Antoni Libera pisze:

Swoimi zainteresowaniami i zajęciami Andrzej Dąbrowski mógłby obdarzyć kilka osób, a każda z nich zyskałaby ciekawy i  bogaty w osiągnięcia życiorys. Najpierw pojawiła się fascynacja motoryzacją, chwilę później – jazzem i fotografią. Zupełnie niespodziewanie przyszedł pierwszy sukces, gdy w 1957 r. dziewiętnastolatek, student krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, zdobył wicemistrzostwo Polski w… rajdach samochodowych.

A wkrótce stał się jedną z ważnych postaci polskiego ruchu jazzowego – najpierw jako perkusista, później także wokalista jazzowy. Na scenie debiutował w trio Andrzeja Kurylewicza. Potem przez ponad pół wieku grał i nagrywał m.in. z Wandą Warską, Wojciechem Karolakiem,  Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, Krzysztofem Komedą, Urszulą Dudziak, Michałem Urbaniakiem… Miał też okazję występować ze Stanem Getzem i Artem Farmerem, fotografować za kulisami Duke’a Ellingtona, a na scenie Sarah Vaughan czy Counta Basiego.

 W latach 70. zasłynął jako piosenkarz, wykonawca superprzebojów. „Zielono mi” – ze słowami Agnieszki Osieckiej i muzyką „Ptaszyna” – oraz „Do zakochania jeden krok”  (słowa Andrzej Bianusz, muzyka Antoni Kopff) znał i nucił wtedy każdy. A były jeszcze: „Przygoda z Marią”, „A ty się, bracie, nie denerwuj”, „Zapomnij mnie” i wiele, wiele innych.Żadnej spośród swoich pasji Andrzej Dąbrowski nigdy nie porzucił: nadal śpiewa, nagrywa jazz, fotografuje oraz startuje w wyścigach samochodowych.

Mariusz Pilis za film „Historia jednej zbrodni" otrzymał w tym roku Nagrodę im. Janusza Kurtyki w Konkursie SDP. Fot. Adam Jankowski

Wrześniowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Gościem Mariusz Pilis

Pierwsze po wakacjach spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP odbędzie się w środę, 4 września 2024 r., o godz. 18.00  jak zwykle w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie. Będzie miało tym razem charakter filmowy, gdyż zaproszenie przyjął znany dziennikarz, reżyser, scenarzysta i producent filmowy Mariusz Arkadiusz Pilis z Krakowa, który zaprezentuje swój najnowszy głośny już film „Historia jednej zbrodni” (2023).

Serdecznie zapraszam na to wydarzenie z niezwykłym twórcą!

Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej


Mariusz Arkadiusz Pilis – reżyser, scenarzysta filmowy, dziennikarz i korespondent wojenny, autor filmów dokumentalnych oraz dwóch książek: „List z Polski” (współautor – Artur Dmochowski), „Upadek Rzeczypospolitej”. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (członek ZG SDP).

Urodził się w Zawierciu, gdzie  ukończył Technikum Hutnicze im. St. Staszica (1987). W latach 1987–1992 studiował filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim, angażując się czynnie w działalność opozycji antykomunistycznej – w latach 1987-1989 członek NZS i Komisji Uczelnianej NZS Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Współpracownik kilku telewizji, m.in. TVPTVN, duńskiej TV2, holenderskiej VPRO oraz brytyjskich BBC i Channel 4. Pracował jako korespondent TVP na Ukrainie.

Pomysłodawca i pierwszy dyrektor TVP Info. Od stycznia do września 2016 r. był dyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W 2017 r. tworzył w PAP jako redaktor naczelny, Redakcję Opinii i Komentarzy. W latach 2018-2019 – współtwórca i lider projektu INFO WILNO – Polskiej Telewizji Lokalnej dla Polaków na Wileńszczyźnie, projektu rządu RP, który przyjął później nazwę TVP WILNO.

Autor kilkudziesięciu filmów dokumentalnych (tworzy je od 1995 r., wiele sam wyprodukował), m.in. o Kaukazie, Rosji, Azji Środkowej i Bliskim Wschodzie, w tym autor filmu dokumentalnego „List z Polski” ukazującego międzynarodowe tło katastrofy smoleńskiej (film powstał na zamówienie holenderskiej telewizji publicznej VPRO, gdzie został wyemitowany w październiku 2010 r.).  Był to pierwszy polski dokument o Katastrofie Smoleńskiej, nigdy nie miał premiery w Polsce, ale za to w Internecie ponad 4 miliony odsłon. Na podstawie wywiadów przeprowadzonych na potrzeby filmu powstała jego książka „List z Polski”.

Innym filmem Pilisa, który nigdy nie doczekał się premiery telewizyjnej w Polsce, a w Internecie miał ponad 1,5 miliona odsłon, jest „Bunt Stadionów”. Powstał on w marcu 2013 r. i opowiada o środowisku kibiców piłkarskich w Polsce i buncie młodego pokolenia oraz jego wpływie na sytuację polityczną i społeczną w kraju. W 2014 r. Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nagrodziło ten film i reżysera I Nagrodą im. Stefana Żeromskiego za najlepszy film dokumentalny o problematyce społecznej].

Mariusz Pilis to laureat wielu innych nagród, m.in. Nagrody im. Janusza Krupskiego na XII Międzynarodowym Festiwalu Filmowym NNW (za film „Sprawiedliwość”, 2020); Głównej Nagrody „Korzenie” V Międzynarodowego Festiwalu Telewizyjnych Filmów i Programów Etnicznych „U siebie – At Home”(za film „Cena prawdy”, 2001); kilku nagród przyznawanych przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, w tym Głównej Nagrody Wolności Słowa SDP (za film „Sprawiedliwość”, 2020) i ostatnio Nagrody im. Janusza Kurtyki „Historia jednej zbrodni” (2024).

W 2018 r. dokument Pilisa „Teraz i w godzinę śmierci” został nominowany w kategorii „najlepszy film”, do prestiżowej nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Katolickich „Mirabile Dictu” – nazywanym katolickim Oscarem

Od 2017 r. Mariusz A. Pilis jest członkiem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. W 2020 r. został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.


Filmografia Mariusza Arkadiusza Pilisa:

  • Allah Akbar znaczy Bóg jest wielki (debiut reżyserski) (1995) (Czeczenia) – reżyseria i scenariusz
  • …albo śmierć (1996) (Czeczenia) – reżyseria i scenariusz
  • Pocztówka z Samaszek (1996) (Czeczenia) – reżyseria
  • Cena prawdy (2001) (Kaukaz, Czeczenia) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Wesele w kołchozie „Komunizm” (2002) (Tadżykistan) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Gruzja – zabić prezydenta (2002) (Gruzja) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Barbarzyńcy (2002) (Afganistan, Pakistan, Katar, Azerbejdżan, Gruzja) – reżyseria i scenariusz
  • Gorbaczow w Szwajcarii (2002) (Kirgistan) – reżyseria i scenariusz
  • Urodziny Prezydenta (2002) (Azerbejdżan) – reżyseria i scenariusz
  • Gra w Irak cz.1 i cz.2 (2003) – reżyseria i scenariusz
  • The Smell of Paradise (Zapach raju) (2004) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Sen (2004) (Czeczenia) – reżyseria i scenariusz
  • Dzień zwycięstwa (2005) (Czeczenia) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Dżihad – cztery odcinki (2005) reżyseria i scenariusz, producent
  • Chechnya – The Dirty War (Czeczenia – brudna wojna) (2005) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Exit Afghanistan („Wyjść z Afganistanu”) (2010) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Brief uit Polen (Listz Polski) (2010) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Futbol i kraty (2012) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Bunt stadionów (2013) – reżyseria i scenariusz, producent
  • Teraz i w godzinę śmierci – (2017) – scenariusz i reżyseria, producent
  • Sprawiedliwość (2020) – scenariusz, reżyseria, producent
  • Skrzywdzeni. O Polakach i Żydach (2021) – reżyseria, scenariusz, producent
  • Węgry. Ukryty Płomień (2021) – reżyseria, scenariusz, producent
  • Litwa. W Cieniu Wieży – (2021) – scenariusz, producent
  • Po Co Nam Ten Przekop (2021) – reżyseria, scenariusz, producent
  • Ukraina. Rok Wojny (2022) – scenariusz, reżyseria, producent
  • Biełsat. Misja Wolność – (2023) – reżyseria, scenariusz, produkcja
  • 2021-2023 – seria 36 filmów dokumentalnych „PEŁNY OBRAZ” (tematyka Current Affairs) – producent
  • 2022/23 – Korona Gór Polski – seria telewizyjna

„Historia jednej zbrodni”, reż. Mariusz Pilis – dokumentalny film Mariusza Pilisa to opowieść o bohaterskiej rodzinie Ulmów, ale też przede wszystkim o historii nierozliczonej krzywdy i wypartej pamięci niemieckiej o zbrodniach wojennych.

Gdy w ostatnich miesiącach 1942 r. Józef i Wiktoria Ulmowie przyjmowali pod swój dach żydowską rodzinę Goldmanów, zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie ściągają na siebie i piątkę swoich dzieci: sześcioletniego Stasia, dwa lata młodszą Basię, trzyletniego Władka, dwuletniego Franka oraz roczną Antosię (do których wkrótce dołączyć miała także najmłodsza Marysia). Już latem 1942 r. na terenie powiatu jarosławskiego, w którym leżała ich rodzinna wieś Markowa, w ramach akcji „Reinhardt” miejscowych Żydów wysyłano do obozów zagłady, a nazistowska doktryna obowiązująca w Generalnej Guberni kazała karać śmiercią tych, którzy ukrywali Żydów. A jednak w Markowej, którą przed wojną zamieszkiwało około 120 polskich Żydów, wielu znalazło schronienie u swoich polskich sąsiadów. Ulmowie byli jednymi ze Sprawiedliwych. Na poddaszu swojego domu stworzyli kryjówkę, w której przez długie miesiące mieszkali Goldmanowie (do piątki mężczyzn z czasem dołączyły także ich trzy krewne). Zadenuncjowani przez miejscowego posterunkowego Józef i Wiktoria zostali zabici przez nazistowskich oprawców 24 marca 1944 r.

Uznani za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata Józef i Wiktoria Ulmowie stali się symbolem bezinteresownej pomocy i dowodem na to, że nawet w piekle wojny można było ocalić swoje człowieczeństwo. Ale historia ich morderstwa to nie tylko opowieść o odwadze i dobru przezwyciężającym lęk, ale także opowieść o bezkarności katów, którzy nigdy nie ponieśli konsekwencji swoich zbrodni.

W dokumentalnej „Historii jednej zbrodni” Mariusz Pilis upomina się właśnie o nich. Jego dokument powstawał kilkanaście lat, a na jego potrzeby reżyser odbywał liczne podróże do Markowej, Izraela i do Niemiec, gdzie wciąż żyją (niczego nieświadomi) potomkowie morderców Ulmów i Goldmanów. W „Historii…” autor pieczołowicie rekonstruuje okoliczności zbrodni w Markowej, sięgając przy tym po materiały zebrane w archiwach IPN. Okoliczności zbrodni z Markowej poznajemy dzięki zeznaniom naocznych świadków: czeskiego żandarma, który był wśród zabójców (i jako jedyny został skazany za swoje czyny), woźnicy, który przywiózł Niemców do Markowej i sąsiadów, którzy zadbali o właściwy pochówek ofiar.

„Historia jednej zbrodni”, Scenariusz i reżyseria: Mariusz Pilis. Zdjęcia: Andrzej Jaskowski, Wojciech Jachymiak, Piotr Zborowski, Mariusz Pilis. Montaż: Marcin Dulemba. Dystrybucja: Stowarzyszenie Rafael.

 

Czerwcowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Przegląd filmów Eugeniusza Starky „Zbudujmy piękniejszy świat”

Ostatnie przed wakacjami 2024 roku spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP odbędzie się w środę, 5 czerwca 2024 r., o godz. 18.00  jak zwykle w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie. Gościem będzie filmowiec Eugeniusz Starky, który spędził w USA ponad 30 lat, wrócił do Polski i zaprezentuje przegląd wyreżyserowanych przez siebie filmów pod hasłem „Zbudujmy piękniejszy świat”.

Serdecznie zapraszam na to niezwykłe wydarzenie!

Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej


Eugeniusz Starky – reżyser, scenarzysta, operator filmowy, producent. Jest absolwentem Aliance Francais w Paryżu i studiów filmowych na City University of New Jork (ukończył je z wyróżnieniem i debiutanckim filmem Walizka Emigranta (o artystach emigracji solidarnościowej w USA)).

W latach 1987 – 1997 był czołowym organizatorem polskich wydarzeń kulturalnych w USA i Kanadzie. Organizował m.in koncerty Ewy Demarczyk, Piwnicy pod Baranami, Opery Halka, Jezus Chrystus Superstar, w najbardziej prestiżowych salach, jak Opera w Montrealu, Opera w San Francisco, Chicago Theater czy Lincoln Center. Uzyskały one świetne recenzje w prasie amerykańskiej i kanadyjskiej. Ponadto zorganizował ponad 250 różnego rodzajów imprez, pokazów, festiwali a także projekcji filmowych w USA, Kanadzie, Francji i Włoszech.

W 1998 r. wrócił do filmu, po tym jak został przedstawicielem Matonti Films na Festiwalu w Cannes. Do tej zrealizował ponad  30 filmów dokumentalnych, m.in.: Z Archipelagu Gulag do Ameryki (trylogia o Polakach deportowanych na Syberię), Rodeo Town, Honor of the City, Polacy – Pionierzy Ameryki, Bitwa o honor miasta (o Powstaniu Warszawskim), Korespondent Bryan (o oblężeniu Warszawy w 1939 r., uznany za najlepszy polski film wojenny), Walcząc o Honor, 1944 Powstania w Europie, Giotto – Historia Zbawienia, 1939 Oblężenie Warszawy (film ten otrzymał główną nagrodę na Festiwalu NNW w Gdyni oraz Presidents Award na Polskim Festiwalu Filmowym w Chicago) oraz wielu innych.


 

PROGRAM POKAZU FILMOWEGO „ZBUDUJMY PIĘKNIEJSZY ŚWIAT”

Ideą pokazu jest pokazanie tego co piękne i co można pokazać kamerą filmową lub aparatem fotograficznym. Z krótkich filmików, bądź fragmentów filmów pokazać piękno i dobro, które może nas i świat uczynić lepszym.

Program:

1.Wstęp. Ludzie są często głupi, nielogiczni i dbają tylko o własny interes; Przebaczaj im, mimo wszystko. Matka Teresa z Kalkuty.

 

  1. Film, 7 min, „Parada Pułaskiego w Nowym Jorku”. Demonstracja radości i dumy z bycia Polakiem.

 

  1. Wywiad Starky w TV Chicago, 4 min. Moje kredo filmowe.

 

  1. Zdjęcie, rodziny z dziećmi na Syberii. Z tyłu zdjęcia wiersz 14 letniej Rózi Pierogówny: O, nie mów nigdy, że cierpisz w głębi, że konasz cicho w rozpaczy sile, bo świat szyderstwem serce oziębi. Ach, tylko spocznę w ciemnej mogile.

 

  1. Filmik, 5 min, zrealizowany dla podróżniczki, Moniki Rogozińskiej z okazji otrzymania nagrody „Explores Club” w Nowym Jorku …Nauczyłam się, że sekret znaczy piękno, nauczyłam się, że odkrywać znaczy poszukiwać prawdy, zamieniać osiągnięcia we wspólne dobro. Czyż nie jest to szczęście? Tak, to jest!

 

  1. Fragmenty z programów TVN i TVP, Eugeniusz Starky opowiada o filmach Juliena Bryana z przedwojennej Polski, Warszawa, Kraków, Zakopane, Łowicz, Gdańsk, Gdynia, 4 min

 

  1. Fragmenty filmu „Walizka Emigranta”, 4 min, film o artystach z czasów Solidarności w Ameryce. Debiut filmowy Eugeniusza Starky. „…Jeżeli będziemy do bólu mądrzy, nie damy się podzielić…”

 

  1. Fragmenty, 5 min, filmu „Rodeo Town”, portret małego miasteczka w Teksasie. To tutaj cała amerykańska duma ma swoje korzenie.

 

  1. Fragmenty filmu 5 min. „Hej Kolęda Kolęda”. Najpiękniejsze polsko-amerykańskie kolędy. Film zrealizowany w świątecznej scenerii Nowego Jorku.

 

  1. Fragmenty, 5 min, z filmu fabularnego Kamila Kulczyckiego, „1939 11 Listopada”. Talent młodego reżysera oraz owoc tego talentu.

 

  1. Filmik, 7 min, „Warszawa Przedwojenna w kolorze”, oparty na materiałach filmowych amerykańskiego korespondenta Juliena Bryana z roku 1936.

 

  1. Fragmenty, 5 minut, „Giotto – Sacrum i piękno”. Giotto, ojciec malarstwa europejskiego. Podążmy drogą świętości i piękna. Piękno ma w sobie coś tajemniczego. Może nas zbawić, może nas ocalić. Juliano Pisani

 

  1. Zwiastun filmu, 3 min, „1939 Oblężenie Warszawy”. Jak potężną niemiecką machinę propagandową pokonał jeden człowiek, odwagą i poświęceniem.

 

  1. Zwiastun, 3 min. 1944 Powstania w Europie. Powstanie Warszawskie w kontekscie powstań w Paryżu i Pradze czeskiej.

 

  1. Ilustracja, zdjęcie dziewcząt i kobiet z powstania idących do niewoli niemieckiej. Piękne, dzielne i dumne Polki.

 

  1. Fragmenty filmu, 5 min, „Śladami Żydów Polskich”. Tu były ich korzenie. Tu w Polsce żyli i tworzyli. Tu wyrosła ich kultura.

 

  1. „Polacy – Pionierzy Ameryki”. Pierwsi Polacy w Ameryce. Oćczyzno namilsza, Polszczo królewska, jako klenot znamienity nosić cie trza w sercu. Zbygniew Stefański z Włocławka, 1620, 4 min

 

  1. Filmik Juliena Bryana, 2 min, „W co ja wierzę”, „…

Moja prawdziwa wiara jest marzeniem,

pomimo codziennych nagłówków,

wieszczących zagładę ludzkości,

można zbudować lepszy świat,

swiat pokoju i braterstwa.

Tak, nawet za naszego życia.

To jest moja wiara i moje marzenie.

Na swój mały sposób,

chcę mieć udział aby to się stało.

 

  1. Fragmenty z uroczystości we Francji, 4 min, „Comblessac – Za Wolność Naszą i Waszą”. Dlaczego właśnie tu, w Comblessac, maleńkim miasteczku we francuskiej Bretanii, zaczęło się formować Wojsko Polskie na Zachodzie.

 

 

Majowe spotkanie Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP. Gościem Joanna Siedlecka

„Jaśnie Pan Gombrowicz z Małoszyc” tak brzmi temat majowego spotkania Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP, które odbędzie  się w środę, 8 maja 2024 r., o godz. 18.00, w Domu Dziennikarza, przy ulicy Foksal 3/5 w Warszawie. Gościem będzie znana pisarka, autorka kilku bestselerów Joanna Siedlecka.

Serdecznie zapraszam!

dr Teresa Kaczorowska,

przewodnicząca Klubu Publicystyki Kulturalnej SDP


Joanna Siedlecka – reportażystka, autorka wielu głośnych biografii, nazywana „Panią od biografii”. Absolwentka Wydziału Psychologii i Pedagogiki UW i Wydziału Dziennikarstwa. Debiutowała w latach siedemdziesiątych w tygodnika studenckim „itd.”, w którym rozpoczęła dziennikarską drogę, później pracowała w tygodniku „Kultura”, gdzie po negatywnej weryfikacji 13 grudnia 1981 r. poświęciła się pisaniu książek. Wykładała też w Wyższej Szkole Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza, wychowała wielu zdolnych dziennikarek.

Jest autorką zbiorów reportaży: Stypa (1981), Poprawiny (1984), Parszywa sytuacja (1984), Jaworowe dzieci (1988), poczytnych biografii: Jaśnie-panicz (1987, o Gombrowiczu), Mahatma Witkac (1992, o Witkacym), Czarny Ptasior (1993, o Jerzym Kosińskim, przełożony na j. angieski i czeski), Wypominki (1996, zbiór wspomnień o zapomnianych polskich pisarzach, jak np. Jerzy Krzysztoń, Malgorzata Hillar, Sytanisław Rembek), Wypominków ciąg dalszy (1999), Pan od poezji (2002, o Zbigniewie Herbercie) oraz odkrywczych, pogłębionych badaniamiw IPN, książek o inwigilacji środowiska literatackiego przez bezpiekę: Obława. Losy pisrzy represjonowanych (2005),  Kryptonim „Liryka”. Bezpieka wobec literatów (2008), Biografie odtajnione (2015).

Okazała się też niezłą felietonistką – obecnie współpracuje z tygodnikiem „Do Rzeczy”, gdzie pisuje stałe, cieszące się dużą popularnością felietony o polskich literatach. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

Jest laureatką wielu nagród: Klubu Publicystyki Polityczno-Społecznej SDP (1980), Warszawskiej Premiery Literackiej (za „Jaśnie Panicza” i „Pana od Poezji”), redakcji „Życia Literackiego” (1987), Nagrody im. Ksawerego Pruszyńskiego (1976), Nagrody im. Leszka Proroka (2000). Otrzymała też Nagrodę Specjalną Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2007), Nagrodę Literacką im. Józefa Mackiewicza (2016), Nagrodę Mediów Publicznych w kategorii „Słowo” (2021), wyróżnienie specjalnym Giganci Kultury (2023). W 2003 r. była też nominowana do Nagrody Literackiej Nike.

Do lektury jej książek przyznawał się sam Czesław Miłosz, który wyznał:

„Czytam Siedlecką z wielkim zainteresowaniem, bo ona tam, w „Panu od poezji” opisuje środowisko polonistyki warszawskiej w latach pięćdziesiątych…[…] To jest ważne świadectwo, bo nie mamy za wiele wspomnień o tamtych czasach”.

(Agnieszka Kosińska, Miłosz w Krakowie, Znak, Kraków 2015)