Rys. Cezary Krysztopa

CEZARY KRYSZTOPA: Kogo słucha Donald Tusk?

Mówi się, że Donald Tusk zatracił słuch społeczny. Oczywiście nie wiem jak jest w istocie, ale wydaje mi się, że nie tyle zatracił, co słucha innego społeczeństwa niż się z pozoru wydaje.

No bo i rzeczywiście. Gdzie ucha nie przyłożyć, tam rządowa rzeczywistość skrzeczy. Koalicja 13 grudnia pod wodzą Donalda Tuska prawie od chwili kiedy przejęła stery, brutalnie przeczy wszystkim rzekomym ideałom, z którymi szła do władzy. W jej ramach ideały demokracji reprezentują łyse pały, które na rozkaz ministra ppłk Rympałka napadły na media publiczne, a ideały demokracji włamanie do gabinetu Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego. W kolejce stoją zapowiedzi napaści na Trybunał Konstytucyjny i Narodowy Bank Polski. Trudno nie zauważyć, że co bardziej przytomni dotychczasowi stronnicy „demokratów”, znajdują się co najmniej w pewnej konfuzji.

Życie jest gdzie indziej

To samo w kwestii inwestycji strategicznych, których symbolem jest CPK. Liczne sondaże wskazują na to, że większość Polaków popiera ich realizację, nawet. w ostatnim sondażu dla sorosowskiej Rzeczpospolitej na pytanie „Czy rząd Donalda Tuska powinien kontynuować zapoczątkowaną przez PiS budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego?” – 36,1% respondentów odpowiedziało „zdecydowanie tak”, 22,1 „raczej tak”, 15,2% „zdecydowanie nie”, 8,0% „raczej nie”, a 18,6% „nie wiem”. Mało tego, w badaniu poparcia dla CPK w poszczególnych elektoratach, wcale nie przoduje elektorat PiS, który owszem wynik ma tu wysoki – 76%, ale najwyższym wynikiem może się tu „pochwalić” elektorat Trzeciej Drogi – 85%. W tym samym czasie Tusk z koleżkami, bawią się w prymitywne i oznaczone na „X” specjalnymi „notkami społeczności” kłamstwa i obrażanie i imputowanie „brania pieniędzy” przez najbardziej aktywnych, jakby celowo zamykali się w wizerunkowej, coraz bardziej ciasnej, pułapce.

A cała ta historia z „rozliczeniami”? Świeżo wyleczony immunitetem z omdlenia Giertych, szalejący w mediach społecznościowych i polskojęzycznych, grozi wszystkim dookoła. Trzydzieści osiem sejmowych komisji ds. „rozliczenia pisowców” przekrzykuje się nawzajem walcząc o uwagę, podczas gdy, odnoszę wrażenie, że coraz mniej kogokolwiek obchodzą. Owszem, obsługują najbardziej tępy, krwiożerczy elektorat spod znaku ośmiu gwiazdek, ale życie w co raz większym stopniu jest tak naprawdę zupełnie gdzie indziej, gdzie indziej są nawet niektórzy ośmiogwiazdkowcy.

Zasada Popiołka

Tak mi się wydaje, że najlepszym kluczem do zrozumienia dlaczego Tusk robi to co robi, może być bodaj najbardziej znana wypowiedź znanego z „ośmiogwiazdkowych fascynacji” prawnika z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, prof. Wojciecha Popiołka, którego Koalicja 13 grudnia zrobiła szefem Rady Nadzorczej Orlenu, który na jednym z konwentykli, raczył by stwierdzić, że to nie wyborcy są suwerenem. Ja tam może prawnikiem nie jestem, ale z Konstytucji zdaje się wynika co innego. Popiołek, typowy przedstawiciel prawniczej, przekonanej o swoich nadprzyrodzonych właściwościach, kasty, miał na myśli to, że „suwerenem są wartości znajdujące się w prawie”, których ucieleśnianiem są oczywiście Popiołek z kolegami prawnikami, ale ja tak sobie myślę, że dla Tuska wyborcy mogą być suwerenem, ale musi tu chodzić o wyborców zupełnie innego państwa niż Polska. Bo rzeczywiście, polscy wyborcy jakby interesowali go coraz mniej.

Dlaczego? Nie wiem, ale przychodzą mi do głowy dwie odpowiedzi. Jedna trochę bardziej optymistyczna, w ramach której Tusk już szykuje sobie jakieś ciepłe gniazdko w Brukseli i poparcie Polaków do niczego mu niepotrzebne. Ot, zostawi znowu swoich wyznawców jak ostatnich frajerów, na przykład z Hennig-Kloską i Hołownią, tak jak kiedyś zostawił ich z Kopacz i Komorowskim. Jest to wersja bardziej optymistyczna, ponieważ oznacza, że pomimo strat będzie co odbudowywać.

Druga jest mniej optymistyczna. Być może Tusk ukrywa coś jeszcze lepiej niż ukrywał, że zgodził się na przymusową relokację imigrantów i nowe europejskie podatki i zgodził się, lub ma zamiar się zgodzić na takie rozwiązania w nowym Związku Socjalistycznych Republik Europejskich, w których opinia Polaków nie ma już znaczenia, ponieważ niewiele od niech zależy. W takim wypadku, może już nie być czego odbudowywać, a przynajmniej, biorąc pod uwagę, że historia nigdy się nie kończy, przez jakiś, być może dłuższy, czas.

Kto rozbije bank?

Pozostaje pytanie – Dlaczego, skoro nie dba o poparcie Polaków, to sondaże wskazują wzrost poparcia dla Tuska i jego kamaryli? Zakładając, że wyniki sondaży w ogóle są cokolwiek warte, myślę, ze dzieje się tak dlatego, że wyborcy nie mają żadnej alternatywy, bo dla ewentualnych sierot, np. z Trzeciej Drogi, myślę, że alternatywą nie jest „spotkajmy się na ulicy”, potrzeba pozytywnej spójnej i wiarygodnej oferty na zasadzie „tamci to chaos, a my to ład”. Problem w tym, że obie główne partie na scenie politycznej, sprawiają wrażenie zamkniętych w paradygmacie „polaryzacji”, co determinuje ich działania i w jakimś sensie upodabnia.

Nie wiem jak będzie jutro, ale na dziś wydaje mi się, że polityczny bank rozbije ten, kto pierwszy znajdzie klucz do wyjścia z tego zaklętego kręgu.

Poparcie Rady Konsultacyjnej CMWP SDP dla uchwały KRRiT w sprawie wykorzystania wpływów z opłat abonamentowych

Rada Konsultacyjna CMWP SDP popiera uchwałę KRRiT z 7.02.2024 w sprawie wykorzystania wpływów z opłat abonamentowych na realizację misji publicznej w roku 2024 i uznaje to za prawidłowe działanie organu konstytucyjnego, który dba o właściwe wykorzystanie wpływów  z tych opłat. Rada podziela stanowisko wyrażone w w/w uchwale, iż decyzje Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 27 grudnia 2023 i 29  grudnia 2023 r. zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa.

Jolanta Hajdasz – przewodnicząca Rady Konsultacyjnej CMWP SDP

Michał Karnowski

Janusz Kawecki

Paweł Lisicki

Tomasz Sakiewicz

Krzysztof Skowroński

Leszek Sosnowski

Wojciech Surmacz

Warszawa , 13 lutego 2024 r.

O uchwale KRRiT pisaliśmy TUTAJ.

Vatican News uruchomił kanał na WhatsAppie

Serwis Stolicy Apostolskiej Vatican News uruchomił kanał na komunikatorze WhatsApp w różnych wersjach językowych, w tym także polskiej .„To cenne źródło informacji także dla dziennikarzy” – podkreślił  ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, szef polskiej Sekcji Radia Watykańskiego-Vatican News.

Nowa inicjatywa ma na celu jeszcze bardziej przybliżyć odbiorcom nauczanie Papieża, działalność Stolicy Apostolskiej i życie Kościoła na świecie.

„Ludzie chcą być na bieżąco z życiem Kościoła. Stąd kanał na WhatsApp, który wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Poza treściami z serwisu Vatican News będą tam publikowane też multimedia. Ten kanał to także cenne źródło informacji dla dziennikarzy” – powiedział ks. Rytel-Andrianik, który jest także członkiem zespołu (CEM), zarządzającego całościowym przekazem mediów watykańskich.

Radio Watykańskie i serwis Vatican News to media Stolicy Apostolskiej, które dostarczają aktualne informacje z działalności papieża Franciszka i wydarzeń w Watykanie. Publikują również wiadomości z życia Kościoła na świecie, w tym także w Polsce.

opr. jka, źródło: vaticannews.va

Likwidacja wszystkich regionalnych rozgłośni Polskiego Radia wpisana do KRS

Otwarcie likwidacji wszystkich 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia zostało wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego.

W środę, 14 lutego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, „że w wyniku złożonej przez likwidatora skargi na czynność referendarza, Sąd Rejonowy Lublin Wschód w składzie sędziego zawodowego postanowił wpisać do rejestru przedsiębiorców otwarcie likwidacji spółki Polskie Radio – Regionalna Rozgłośnia w Lublinie ‘Radio Lublin’ S.A. w likwidacji.”

Na początku lutego Krajowy Rejestr Sądowy z siedzibą w Świdniku oddalił wniosek ministra kultury o postawieniu Radia Lublin w stan likwidacji. W uzasadnieniu decyzji referendarz sądowy Kamil Żurek powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 stycznia br., w myśl którego zmiany w mediach publicznych dokonane przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, w oparciu o Kodeks spółek handlowych, są niezgodne z Konstytucją RP.

„Proces wpisywania do rejestru otwarcia likwidacji wszystkich 17 spółek – rozgłośni regionalnych Polskiego Radia zakończony pomyślnie” – podał resort kultury po wtorkowym postanowieniu lubelskiego sądu.

Przypomnijmy, że warszawski Sąd Rejonowy oddalił wniosek o wpis do KRS postawienia w stan likwidacji Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. W obu przepadkach powołał się m.in. na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 stycznia br. Dokonał zaś wpisu do KRS otwarcia procesu likwidacji Polskiej Agencji Prasowej.

opr. jka, źródło: X/MKiDN

 

 

Rys. Cezary Krysztopa

CEZARY KRYSZTOPA: Tusk zrobi wszystko, żeby zaorać CPK

Jakże Polakami się czasem łatwo rozczarować. I jakże się czasem łatwo zachwycić. Polacy w ostatnich wyborach parlamentarnych wybrali głupio. Nie to żebym komuś odbierał prawo wyboru, absolutnie nie. Natomiast, biorąc pod uwagę to, że wbrew temu co się wydaje Tuskowi, Platforma nie wygrała wyborów.

O tym kto rządzi zdecydowali ci, którzy nie szukali Platformy, a wybrali nomen omen – Trzecią Drogę. Wybrali Trzecią Drogę, a i tak dostali Platformę i to w wersji ze snu pijanego idioty. Uważam to za głupie, ponieważ od zawsze wiadomo było, że tak będzie, a alternatywa jest pozorna. Dlatego doskonale rozumiem tych, którzy są swoimi współziomkami rozczarowani.

Potrzeba wizji

Natomiast nie afiszuję się z tym uczuciem i nie rozbudowuję go w sobie, ponieważ uważam je za kompletnie jałowe i bezproduktywne. Wolę skupić się na myśleniu o tym, co z tym fantem zrobić. Nie ogłaszać „końca Polski”, nie opuszczać rąk i nie mówić, że „nic nie ma już sensu”. Nie mogę sobie na to pozwolić, mam dzieci, muszę zostawić im lepszy świat. Wolę się skupić na analizie przyczyn tego stanu rzeczy i pomysłach na wyjście z trudnej sytuacji. Co najwyżej powyzłośliwiam się w ramach rysunku. A nie jestem partią polityczną, mnie wolno, partii politycznej nie. Partia polityczna obrażona na potencjalny elektorat, to raczej partia pozbawiona widoków na przyszłość.

Za to od iluś miesięcy, a może już i lat, mówię i piszę o potrzebie wielkiej wizji, która porwałaby Polaków zniechęconych wyjałowionym do cna mechanizmem starcia dwóch wielkich bloków politycznych. Nie to żebym był zwolennikiem poszukiwania mitycznego „centrum”, co to to nie, inaczej, uważam, że polityczną pulę zgarnie ktoś, kto roztoczy przed wygłodniałymi sukcesu Polakami, wielką wizję rozwoju Polski, która łączyłaby różne elektoraty. Wydawało mi się, że tematy i główne osie narzucają się, wobec potencjałów i stojących przed Polską zagrożeń, same.  Jednak, powiem szczerze, czułem się w jałowości tych nawoływań, coraz bardziej zgorzkniały.

#TakDlaCPK

Okazało się jednak, że w zamyśle Pana Boga, była to tylko rozgrzewka przed zachwytem, w jaki wpadłem nad Polakami w ostatnim czasie. Oto dzięki uporowi i waleczności grupy młodych ekspertów, takich jak Andrzej Banucha, Marian Baczal, Maciej Wilk, Szymon Janus i inni (niech mi wybaczą, że wszystkich nie wymieniłem), rozwinął się ruch #TakDlaCPK. Samo CPK jest tu raczej symbolem wszystkich prorozwojowych inwestycji strategicznych, zapoczątkowanych przez poprzedni rząd, a, jak wszystko na to wskazuje, przeznczonych przez nowy, zdający się bardziej pilnować interesów niemieckich niż polskich, do zamknięcia. Pomimo wytężonych wysiłków propagandy, która usiłuje wcisnąć koncepcje rozwoju Polski na najbliższe lata w „pisowskie buty”, co ma „ułatwić ich pacyfikację”, powyższe idee zaczęły łączyć ludzi absolutnie różnych środowisk. Począwszy od narodowców, poprzez pisowców, zwolenników Hołowni, a skończywszy na najbardziej zajadłych zwolennikach Platformy i Donalda Tuska (z ruchem „Ośmiu Gwiazd” włącznie).

Czy to rozwiązuje problemy między nami? No jasne, że nie. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy w to, że stanę się zwolennikiem aborcji, czy ideologii LGBT, z inną zwolenniczką #TakDlaCPK, poseł Partii Razem Pauliną Matysiak, dzieli mnie prawie wszystko. Ale jeśli jesteśmy w stanie zgodzić się w kwestii istotnych gospodarczych i geopolitycznych interesów kraju, w którym mieszkamy, to w jakimś sensie zdajemy obywatelski egzamin. Być może nie jesteśmy tylko tłuszczą przeznaczoną do zmielenia i spożycia przez zbiorowo mądrzejszych od nas, ale dajemy sobie prawo do zbiorowego poczucia ambicji i prawo do przyszłości. Być może nie musimy prowadzić ani zimnej, ani gorącej wojny domowej, co dla naszych wrogów, nie jest najlepszą wiadomością.

Tusk zaorze CPK

Przy czym, choć bardzo chciałbym się mylić, to myślę, że niestety Donald Tusk zaorze CPK i inne wielkie projekty. Takie ma zadanie, a jego suwerenem, jak objaśnił przecież nowy szef rady nadzorczej Orlenu prof. Popiołek „nie są wyborcy”, a przynajmniej nie polscy. W nosie będzie miał ruchy społeczne. Co najwyżej powie, że „nie zaorze”, a potem będzie tak „budował” jak „budował” gazoport i tak „negocjował” jak „negocjował” amerykańską terczę antyrakietową. Winni będą wszyscy, PiS, Koreańczycy, Amerykanie. Tylko projektów nie będzie, „nie z jego winy przecież”.

To będzie bolało, bardzo. Ale tego poczucia wspólnoty wspólnych interesów, już nam nie odbierze. I wrócimy do tematu.

KRRiT:  Po 20 grudnia 2023 roku TVP nie wywiązywała się z realizowania misji publicznej

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała szczegółowy raport dotyczący problemów z realizowaniem misji publicznej przez TVP oraz analizę strat oglądalności i udziałów w rynku reklam po 20 grudnia 2023 roku, czyli od chwili przejęcia telewizji publicznej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.

Poniżej publikujemy pełną treść dokumentu KRRiT.

PROBLEMY Z REALIZOWANIEM MISJI PUBLICZNEJ PRZEZ TVP PO 20 GRUDNIA 2023 ROKU

REGULACJE PRAWNE:

Podstawą prawną do realizowania misji publicznej są: Ustawa o radiofonii i telewizji, Ustawa o opłatach abonamentowych, Karta Powinności TVP oraz Plan programowo-finansowy TVP, które precyzyjnie określają koszty realizacji misji publicznej.

Z przeprowadzonego monitoringu wynika, że TVP nie wywiązywała się z realizowania misji publicznej, ponieważ od 20 grudnia 2023 nie rozpowszechniała programów TVP3 Regionalna i programów tworzonych przez  16 Oddziałów Regionalnych Telewizji Polskiej, TVP Info i TVP World. Ponadto nie dostarczała odbiorcom zaplanowanych głównych audycji informacyjnych, publicystycznych oraz usług.

PROGRAMY:

Z Karty Powinności (dokumentu precyzującego zadania wynikające z misji publicznej)  ustalonej z KRRiT na lata 2020-2024 wynika, że TVP SA stale rozpowszechnia 39 programów, w tym: TVP INFO, TVP World, programy regionalne i pasmo wspólne TVP3 Regionalna.

Z informacji zawartej w planie programowo-finansowym (dokument precyzujący  sposób realizacji zadań wynikających z misji publicznej) zatwierdzonym na 2023 i 2024 rok wynika, że Telewizja Polska zobowiązana jest do codziennej emisji programów TVP INFO, TVP World, 16 programów regionalnych i pasma wspólnego TVP3 Regionalna. TVP Info i TVP World zaplanowano przez całą dobę, pasmo wspólne TVP3 przez ok. 17,5 godz. dziennie, a programy regionalne TVP3 przez ponad 6 godz. dziennie.

Wyłączenie wspólnego programu TVP3 Regionalna i 16 programów lokalnych

20 grudnia 2023 r. pozbawiono odbiorców dostępu do bieżących informacji z regionu, tłumaczonych również na język migowy, lokalnej publicystyki i kultury.  Wstrzymano nadawanie wspólnego programu regionalnego TVP3. Wspólne pasmo nadawane w całym kraju, zostało zastąpione przez sygnał programu TVP2. Z anteny zdjęto audycje o charakterze informacyjnym i interwencyjnym m.in. Dziennik Regionów, Express Regionów, Głos Regionów, Telekurier, Kryminalna Siódemka, audycji dla niesłyszących Spotkania w świecie ciszy, a także audycji z twórcami kultury Rozmowy bardzo kulturalne.

Emisję programu TVP3 Regionalna pasmo wspólne przywrócono 26 grudnia 2023, ale bez programów lokalnych.

Od 20 grudnia wstrzymano nadawanie programów lokalnych, które dla odbiorców w każdym województwie nadaje 16 Oddziałów Regionalnych Telewizji Polskiej. Z anten zdjęto programy i aktualne audycje informacyjne oraz  publicystyczne:

  1. w TVP3 Białystok: Obiektyw, Bez kantów, Gość Obiektywu,
  2. w TVP3 Bydgoszcz: Zbliżenia, Rozmowa Dnia,
  3. w TVP3 Gdańsk: Panorama, Wywiadówka, Forum Panoramy, Raport gospodarczy,  magazyn interwencyjny w Twojej sprawie,
  4. w TVP3 Gorzów Wlkp.: Informacje Lubuskie, Rozmowa Dnia – Ring, Rozmowa na czasie, Pamięć i tożsamość,
  5. w TVP3 Katowice: Aktualności, Aktualne Śląskie, Optyka polityka, Metropuls,
  6. w TVP3 Kielce: Informacje, Głos Dnia, Bez Demagogii, Twarzą w Twarz,
  7. w TVP3 Kraków: Kronika, Tematy dnia, Bliżej polityki, Kronika kulturalna,
  8. w TVP3 Lublin: Panorama Lubelska, Poranek Między Wisłą a Bugiem, Gość Panoramy, To nas dotyczy, Tydzień między nami,
  9. w TVP3 Łódź: Łódzkie Wiadomości Dnia,  Budzi się ludzi, Strefa biznesu,  Rozmowa Dnia,
  10. w TVP3 Olsztyn: Informacje, Opinie,
  11. w TVP3 Opole: Kurier Opolski, Opolskie o poranku, Rozmowa Dnia, W Centrum Uwagi,
  12. w TVP3 Poznań: Teleskop, Wielkopolska Warta Poznania, Lustra, Temat Dnia, W każdej sprawie,
  13. w TVP3 Rzeszów: Aktualności, Popołudnie z TVP3 Rzeszów, Konkrety i opinie,  
  14. w TVP3 Szczecin: Kronika, Podsumowanie Dnia,  Wokół nas,
  15. w TVP3 Wrocław: Fakty, Fakty o poranku, Rozmowa Faktów,
  16. w TVP3 Warszawa: Kurier Warszawy i Mazowsza, Kurier Mazowiecki, Telewizyjny Kurier Warszawski,  Warszawski Dzień, Warszawski Dzień Extra, Zawsze na temat, Twoje Sprawy, Tekieli, krótki przewodnik po duszy, Region Polityka, Gra o Polskę, Prosto z Mazowsza, Prosto z Radomia,  Ciemna strona .

Programy lokalne ponownie zaczęto nadawać w następujących terminach: TVP3 Kielce 24 stycznia 2024, TVP3 Opole 13 stycznia 2024, TVP3 Olsztyn 6 stycznia 2024, TVP3 Łódź i TVP3 Lublin 4 stycznia 2024, TVP3 Gorzów Wlkp. 3 stycznia 2024, TVP3 Bydgoszcz, TVP3 Gdańsk, TVP3 Katowice, TVP3 Rzeszów, TVP3 Szczecin,  TVP3 Wrocław 2 stycznia 2024, TVP Białystok 30 grudnia 2023, TVP Warszawa 29 grudnia 2023, TVP Kraków 28 grudnia 2023, TVP Poznań 27 grudnia 2023.

W województwie świętokrzyskim widzowie odzyskali swój lokalny program dopiero po 5 tygodniach, na Opolszczyźnie po ponad 3 tygodniach, większość widzów lokalnych TVP3 po 2 tygodniach.

Po ponownym włączeniu emisji programu wspólnego TVP3 i 16 Oddziałów Regionalnych TVP3 nie wszystkie audycje zawarte w planach programowo-finansowych TVP na 2023 i 2024 rok powróciły na antenę.

Wyłączenie programu wyspecjalizowanego TVP INFO

Od 20 grudnia 2023 wyłączono całodobowy kanał informacyjny TVP Info. Widzowie stracili dostęp do bieżących informacji, aktualnej publicystyki, filmów dokumentalnych i reportaży. Z anteny zdjęto m.in. Serwisy Info, także w wersji dla niesłyszących, Pogodę, audycje: Wstaje dzień, Info Raport, Info Dzień, Teleexpress extra, Teleexpress na deser, Jedziemy, Jedziemy dalej, Minęła 8, Minęła 9, O co chodzi, O tym się mówi, Gość Wiadomości, Minęła 20, W tyle wizji, W tyle wizji extra, W kontrze, Salon dziennikarski, Woronicza 17, Studio Wschód, Studio Zachód, Kobiecym okiem, Między słowami, W pełnym świetle, cykl dokumentalny Pełny obraz, debatę polityczną Forum.

Od 20 grudnia 2023 program TVP INFO zastąpiono sygnałem TVP1 i TVP Polonia. Emisję TVP Info wznowiono 29 grudnia 2023. Jednak z jego ramówki zdjęto  większość audycji publicystycznych m.in. Studio Wschód jedyną audycję TVP w całości poświęconą analizom wydarzeń w Rosji, Ukrainie, Białorusi, basenie Morza Bałtyckiego, a także w Azji i na Kaukazie, która omawiała kwestie bezpieczeństwa, co jest szczególnie istotne  ze względu na agresję Rosji na Ukrainę i gróźb ataków na inne kraje oraz  Studio Zachód – audycję poświęconą polskiej polityce międzynarodowej, polityce europejskiej i transatlantyckiej. Audycja Studio Wschód przestała być dostępna dla odbiorców za granicą na antenach TVP Polonia i TVP Wilno.

Wyłączenie programu dla odbiorców za granicą TVP WORLD

Od 20 grudnia 2023 nie jest dostępny kanał TVP World, specjalny program o Polsce i sytuacji na świecie nadawany przez całą dobę w języku angielskim.  Widzowie stracili dostęp do pasm informacyjnych, publicystycznych i kulturalnych, filmów dokumentalnych, audycji edukacyjnych. Z anteny zdjęto  magazyny publicystyczne dotyczące polityki międzynarodowej i biznesu Eastern Express, World News, Business Arena.  Na kanale TVP WORLD nadawany jest sygnał TVP Polonia.

Program dla odbiorców za granicą TVP Polonia bez serwisów Polonia 24

Od 20 grudnia 2023 wstrzymano emisję serwisu informacyjnego Polonia 24 w TVP Polonia, magazynu dla Polaków mieszkających za granicą, emitowanego 5 razy w tygodniu, retransmitowanego także w TVP Wilno. Nie jest dostępna także audycja Midnight News retransmitowana z TVP World.

Program dla odbiorców za granicą TVP Wilno bez serwisów Info Wilno

TVP Wilno program skierowany głównie do Polaków mieszkających na Litwie, jest zobowiązany do nadawania serwisów informacyjnych Info Wilno, emitowanego 6 razy w tygodniu oraz Info Wilno Flesz i programu publicystycznego Studio Wilno, emitowanych 5 razy w tygodniu. Od 13 stycznia do 28 stycznia 2024 na antenie TVP Wilno nie nadawano serwisów Info WilnoInfo Wilno Flesz.

GŁÓWNE AUDYCJE INFORMACYJNE I PUBLICYSTYCZNE:

Z planów programowo finansowych na 2023 i 2024 rok wynika, że Telewizja Polska jest zobowiązana do emitowania codziennych serwisów informacyjnych. W TVP1: wydania Wiadomości i Teleexpressu, w TVP2 wydania Panoramy.

Teleexpress, Wiadomości, Panorama zdjęte z anteny

20 grudnia 2023 usunięto z programów ogólnokrajowych audycje informacyjne. Wycofano krótkie wydania Wiadomości z 8.00, 12.00, 15.00 oraz główne wydanie. Od 21 grudnia zamiast głównych Wiadomości emitowany jest serwis informacyjny 19.30. Krótkie wydania Wiadomości nie wróciły na antenę. Teleexpress nie był emitowany od 20 grudnia 2023 do 4 stycznia 2024. Powrócił na antenę po ponad 2 tygodniach. Wydania Panoramy, jedynego programu informacyjnego w TVP2, zarówno krótsze jak i wydanie główne zdjęto z anteny 20 grudnia 2023.  Panorama wydanie główne została przeniesiona z godziny 18.00 na 22.30 (sobota i niedziela 22.10). Emisję wznowiono 10 stycznia 2024 r. Wydania krótsze Panoramy nie powróciły na antenę.

Codzienna publicystyka usunięta z TVP

W planach programowo-finansowych na 2023 i 2024 rok Telewizja Polska zobowiązała się do emitowania w TVP1 audycji publicystycznych: Kwadrans polityczny (5 razy w tygodniu), Alarm (11 razy w tygodniu), Magazyn śledczy Anity Gargas (2 razy w tygodniu). Po 20 grudnia 2023 audycje te usunięto z anteny. Ostatnie 3 odcinki Magazynu Śledczego Anity Gargas nie zostały wyemitowane. Zamiast magazynu interwencyjnego Alarm od 29 grudnia po głównym wydaniu serwisu informacyjnego 19.30 wprowadzono rozmowę polityczno-publicystyczną pt. Gość 19.30.

USŁUGI:

Ustawa o radiofonii i telewizji przewiduje, że misją mediów publicznych jest także tworzenie i dostarczanie usług innych niż programy. Według Karty Powinności oraz planów programowo-finansowych na 2023 i 2024 Telewizja Polska  dostarcza odbiorcom własny serwis audiowizualny na żądanie vod.tvp.pl,  serwisy tematyczne w dziedzinach takich jak informacja i publicystyka: tvp.info, regiony.tvp.pl oraz udostępnia swoją ofertę w aplikacji TVP GO.

Brak dostępu do internetowych serwisów i usług na żądanie

Po 20 grudnia 2023 odbiorcy stracili dostęp do informacji serwisu TVP.INFO. Po odblokowaniu serwisu 15 stycznia 2024, z jego zasobów usunięto m.in. Tygodnik.TVP, zawierający  m.in. teksty publicystyczne poświęcone polityce, historii i kulturze. W serwisie TVP.INFO wyłączono funkcję wyszukiwania informacji i programów. 20 grudnia zablokowano dostęp do serwisu TVP3 i lokalnych serwisów internetowych TVP3, pozbawiając widzów aktualnych  informacji i zasobów audycji z Oddziałów Regionalnych TVP3.

Z zasobów platformy usług na żądanie TVP.VOD usunięto m.in. cykle filmów dokumentalnych ResetResortowe dzieci, ostatniego odcinka tej serii Telewizja Polska nie wyemitowała.   Z platformy usług na żądanie  usunięto audycje W tyle wizji, cykl Wawa mówi – o historii Warszawy, cykliczne wywiady Między słowamiW pełnym świetle, archiwalne wydania Wiadomości, Panoramy i Teeexpressu.

Z powodu wyłączenia programów po 20 grudnia pełna oferta TVP nie była dostępna w aplikacji TVP GO. Odbiorcy utracili dostęp do programów TVP INFO, TVP3 Regionalna i TVP3 Oddziały Regionalne. Nadal nie ma dostępu do TVP World.

STRATY OGLĄDALNOŚCI PROGRAMÓW TVP I UDZIAŁÓW W RYNKU REKLAM OD 20.12.2023 DO 31.01.2024 ROKU

20 grudnia 2023 r. całkowicie wstrzymano nadawanie programu TVP INFO. Program TVP INFO został włączony ponownie dopiero 29 grudnia 2023 r.

20 grudnia 2023 r. zdjęto też z anteny serwisy informacyjne:

– Teleexpress (wyłączony 20 grudnia 2023 r., powrócił 4 stycznia 2024 r.)
– Panorama (wyłączona 20 grudnia, wróciła o innej porze nadawania 10 stycznia 2024 r.)
– Wiadomości ( wyłączone 20 grudnia, 21 grudnia zostały zastąpione przez nowy serwis 19.30).

Zmiany te mają swoje odzwierciedlenie w oglądalności, a co za tym idzie w sprzedaży czasu reklamowego.

Przed wyłączeniem sygnału wielkość AMR była trochę wyższa niż przed rokiem, ale po ponownym włączeniu sygnału średnia oglądalność minutowa programu TVP INFO (licząc rok do roku) osiągnęła zaledwie 27% wielkości tego wskaźnika sprzed roku (czyli spadła o 73%).
Teleexpress pod koniec stycznia ma o to tysięcy widzów mniej niż w ostatnim tygodniu grudnia.

Panorama po powrocie na antenę zanotowała ogromny spadek oglądalności. W tygodniu przed 20 grudnia Panoramę oglądał nieco ponad milion widzów, natomiast w ostatnim tygodniu stycznia zaledwie niecałe 400 000.

Serwis 19.30 pod koniec stycznia ma o niemal 20 procent widzów mniej niż Wiadomości. W tygodniu 4-19 grudnia średnia oglądalność Wiadomości wynosiła 1 858 985 widzów, natomiast serwis 19.30 między 22 a 28 stycznia 1 520 882, czyli o niemal jedną piątą mniej.
Przed wyłączeniem TVP Info, telewizja publiczna miała 20,5% udziału w całej rynkowej wielkości GRP.

W dniach, w których wyłączony był publiczny program informacyjny, udział ten spadł do 13,5%.

Telewizja Polska nie odzyskała całego udziału w GRP po ponownym włączeniu TVP Info. Udział ten pozostał mniejszy o 5 punktów procentowych.

Straty dotyczyły większości programów publicznych. Wyjątkowe wzrosty odnotowała jedynie TVP Polonia, której program pojawiał się w miejscu TVP INFO.

TVP INFO
średnie AMR przed zmianami                                4-19.12.2023                               366 280
średnie AMR po przywróceniu TVP INFO           29.12.2023-28.01.2024                 92 781

 

TVP 3
średnie AMR przed zmianami                                4-19.12.2023                               53 918
średnie AMR po przywróceniu TVP INFO           29.12.2023-28.01.2024               45 674

Programy Informacyjne

Panorama
średnie AMR przed zmianami                                         4-19.12.2023                          1 032 052
średnie AMR w miesiąc po zmianach                           22-28.01.2024                             399 865

Wiadomości/19.30
średnie AMR przed zmianami                                         4-19.12.2023                          1 858 985
średnie AMR w miesiąc po zmianach                           22-28.01.2024                         1 520 882

Wartość programu telewizyjnego dla branży reklamowej jest związana z jego wskaźnikami oglądalności opisanymi wyżej. Natomiast wskaźnik GRP – Gross Rating Point, pozwala określić jaki odsetek grupy celowej miał kontakt z emitowanymi reklamami.

Udział w GRP oraz jego zmiany w analizowanych okresach:

Udział grupy TVP S.A. w GRP w 2022 i 2023 roku oscylowały w granicach 20%, w listopadzie br. było to 21,44%, w grudniu – do 19 (a więc przed wygaszeniem programów i serwisów informacyjnych) – 20,65%.

Po zmianach, udział telewizji publicznej w GRP wyniósł 14,84% i zmniejszył się o 28% w stosunku do okresu bezpośrednio poprzedzającego wyłączenie sygnału i zdjęcie serwisów z ramówek.

TVP nie przekazała dokumentów dotyczących emisji programów i audycji oraz dostarczania odbiorcom usług od 19 grudnia 2023 do 26 stycznia 2024, o które wystąpiła KRRiT na podstawie Art.10 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji.

Źródło: KRRiT

Cywilizacja elektroniczna już teraz, bez neuroprzekaźników wszczepianych do mózgu, jest dużym wyzwaniem... Fot. arch. HB

WALTER ALTERMANN: Lud dzisiejszy, czyli ostatni dzień wolności

Implant mózgowy Neuralink został po raz pierwszy wszczepiony do ludzkiego mózgu – poinformował Elon Musk w ubiegłym tygodniu. Firma neurotechnologiczna miliardera w zeszłym roku otrzymała zgodę amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) na rozpoczęcie testów na ludziach. Pierwszy wszczepiony produkt nosi nazwę Telepathy i urządzenie to umożliwia sterowanie telefonem lub komputerem. Implant wszczepiony człowiekowi choremu na Alzheimera

Informację o tym podano 1 lutego 2024 roku. Warto tę datę zapamiętać, bo może to być pierwszy dzień pierwsze tragicznego kroku ludzkości do samozagłady. To może być początek końca naszej cywilizacji, której wolność była najwyższym celem, tak jednostek, jak i społeczeństw. A sam Elon Musk, celebryta goniący za pieniędzmi i sławą, światowy komik biznesu zrobi wszystko, by zaistnieć i zarobić.

Błogosławiony wiek XIX

Jakże lepiej zachowywali się kapitaliści XIX wieku. Chcieli tylko zarabiać, sławę i poklask zostawiając artystom i politykom. Owszem, zdarzało się im kupować (w USA) kolejnych prezydentów tego mocarstwa, ale po cichu, bez rozgłosu. Wychodzono wtedy z założenia, że pieniądz lubi ciszę, jak pieczarki ciemność. W XIX wieku kradziono na potęgę, bezwzględnie niszczono konkurentów, z robotników wysysano ostatnie krople krwi, ale w ciszy, dyskretnie.

Owszem afiszowano się pałacami, zbytkami, ale jedynie wśród swoich, bo przecież plebsu na salony się nie wpuszczało. Kapitaliści z przeszłości mieli rozum i pamiętali, że od czasu do czasu lud traci cierpliwość, a konstrukcja gilotyny nie jest znowu tak skomplikowana, żeby znowu takiej machiny nie udało się zmontować, nawet tkaczom, pospołu z metalowcami.

Przez cały wiek XIX działali też, coraz aktywniej i jawniej, przywódcy ruchów związkowych, lewicowych i anarchistycznych, którzy nie kryli się z abominacją wobec kapitalistów. Napisałem „abominacją”, żeby to jakoś ładnie wyglądało, ale w gruncie rzeczy XIX-wieczni „burzyciele ładu” czuli do kapitalistów obrzydzenie, wstręt i wieszczyli krwawą rewolucję.

W XIX wieku kapitał miał nazwiska, miał też kraj pochodzenia. Dlatego władze państwowe mogły zmusić, wymusić, wyszarpać od kapitalistów pieniądze na cele społeczne. Jak choćby kanclerz Otto von Bismarck od niemieckich kapitalistów na emerytury i lecznictwo. Dzisiaj kapitał jest bezimienny i bezpaństwowy.

W XIX wieku państwa miały swoich kapitalistów, dzisiaj to oni mają państwa. Oczywiście anonimowo. Jednak Elon Musk otworzył nową erę – stał się znanym celebrytą, bryluje w mediach i chwali się swym majątkiem. Widać uważa, że pora już przestać być fałszywie skromnym.

Lud dzisiejszy

Jakże łatwiej, w porównaniu z przeszłością, jest być kapitalistą dzisiaj. Dzisiejszy lud bowiem kocha swych ciemiężycieli. Pasjonuje się plotkami na temat możnych tego świata, przyklaskuje ich ekstrawagancjom i podziwia ich fortuny.

Lud dzisiejszy czuje jakiś metafizyczny związek z tymi, którzy żyją jego kosztem. A wszystko to dzięki temu („dzięki” z punktu widzenia możnych). że telewizja i internet uczyniły z nas wszystkich jedną globalną wioskę. Lud dzisiejszy czuje się częścią wielkiej medialnej rodziny, a kapitalistów traktuje jak bliskich kuzynów. Skoro bowiem możemy obcować z wielkimi tego świata na co dzień, we własnym domu, we własnym laptopie i komórce, znika bariera czasowo-przestrzenna. I król Karol, Elon Muski czy pan Solorz są dziś członkiem wielkiej światowej rodziny. Są bliscy, więc niegroźni.

Samowola wielkich

W takiej atmosferze przyzwolenia Elon Musk może robić wszystko. Nawet otwierać szanse na wszczepianie w nasze mózgi mikro odbiorników, przez które ludzkość może być sterowana zdalnie.

Jeżeli teraz ludzkość zgodzi się na implanty, mające ratować życie jednostek, to jutro zgodzi się na implanty, które „ułatwią nam wszystkim życie”. I popłyną rozkazy wprost do naszych mózgów: idź i kup samochód Tesla, produkcji Elona Muska. Albo: idź i walcz. Albo też: domagaj się obniżki emerytury, lub zrezygnuj z połowy pensji.

Czyli wejdziemy dyskretnie w erę powszechnego niewolnictwa. Takie zdalne niewolnictwo być może będzie wyzwoleniem dla jednostek słabszych, z których zdejmie się ciężar dokonywania codziennych i rzadszych wyborów, ale będzie ono katastrofą dla cywilizacji.

Wygląda na to, że Elon Musk już może mieć konkurencję. Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych (MIT) opublikowało dokument, w którym ujawnia swoje ambitne plany. MIT oświadczył, że chce osiągnąć przełomy w „setkach technologii”, tworząc „kultowe produkty”, w tym interfejsy mózg-komputer, takie jak implant Neuralink Elona Muska.

Oczywiście jako pierwsze śladem Elona Muska pójdą Ludowe Chiny, a właściwie już idą. Potem po implanty sięgnie Rosja, potem kraje Azji i kraje muzułmańskie, Afryka, Ameryka Południowa, a w końcu zachodnia Europa i USA. I zapanuje powszechne szczęście w ogólnym ogłupieniu.

Co prawda już teraz jesteśmy sterowani przy pomocy telewizji i internetu, ale mamy jednak jakiś wybór, poprzez wyłączenie internetu i telewizora. Jednak z chwilą wszczepienia nam wszystkim sterowników, ta malutka szansa, ten minimalny przejaw wolności zniknie.

Veto

Leczenie chorób to tylko pretekst. I nikomu nie wolno „grzebać” w naszych mózgach, choćby to grzebanie miało przynieść ukojenie jednostkom. Proszę też pamiętać, że ja byłem przeciw – że strawestuję tu wielkiego Antoniego Słonimskiego.

 

STEFAN TRUSZCZYŃSKI: Hołownia – husarz, rokoszanin, który szybko poległ

Czytajcie profesora Andrzeja Nowaka. Czytajcie Nowaka! Ja czytam. „Dzieje Polski” – tom V str. 306: Rok 1607 rokosz Zebrzydowskiego przeciwko królowi Zygmuntowi III.

Cytuję profesora:

Talenty militarne na miarę znakomitych wodzów rzymskiego antyku były akurat przy królu. Zygmunt III miał u swego boku litewskiego hetmana Jana Karola Chodkiewicza i koronnego – Zółkiewskiego, których uzupełniał również doświadczony żołnierz, generał ziem podolskich Jan Potocki.

Rokoszanie zebrali ponad 10 tysięcy wojska. Dowodzili nim Mikołaj Zebrzydowski, Janusz Radziwiłł i Jan Szczęsny Herburt. Mierzyli się nie tylko z lepiej wyszkolonym i dowodzonym, ale również liczniejszym przeciwnikiem. „Regaliści” mieli ponad 12 tysięcy ludzi w swych chorągwiach. Co prawda, nie bardzo rwali się do walki z rodakami, ale próby pertraktacji zawiodły. Oba wojska starły się na początku lipca pod Guzowem, nieopodal Radomia. Radziwiłł natarł z wielką energią na dowodzone przez Chodkiewicza prawe skrzydło wojsk królewskich przebijając się aż do husarii, która bezpośrednio chroniła króla. – Gdzie ten Szwed? – wołał husarz Radziwiłła, właśnie Jerzy Hołownia, gdy już dojeżdżał samego Zygmunta. Ten wykazał się stoickim spokojem i nie cofnął się nawet na krok. Śmiałek Hołownia zginął a cały atak rokoszan został zniweczony przez skuteczne uderzenie lewego skrzydła wojsk królewskich pod wodzą Żółkiewskiego. Przywódcy rokoszu uciekli w największym popłochu a na polu między Guzowem i Orońskiem zostało 200 ofiar. Jak na walne starcie armii liczących łącznie 20 tysięcy zbrojnych była to liczba bardzo niska (wystarczy porównać ilość zabitych Szwedów pod Kircholmem czy Kozaków pod Kumejkami). Świadczy ona o niechęci uczestników, a zwłaszcza zwycięzców, do bratobójczej walki.

Do rzezi nie doszło – czytamy dalej u prof. Andrzeja Nowaka. (Gorycz pozostawała). Na gorąco wylewał ją w swych wierszach Daniel Naborowski, nadworny poeta księcia Janusza, w kilku utworach poświęconych guzowskiej bitwie i poległych w niej towarzyszom (w tym wspomnianym husarzowi Hołowni). (…) Brat na brata, zapomniawszy cnoty, / Składali na się nie ułomne groty / Ociec przeciwko własnemu synowi / Stał jako przeciw nieprzyjacielowi; / Tam od synowca stryj padł między trupy (…) Lecz wrychle zdarzy Bóg niezwyciężony, / Że między trupy będzie policzony / Pan wiarołomny, którego doznały / Ojczymem dzieci (…)”.

Ta poetycka hiperbola – czyli jednak pewna przesada – zawarta w „Awizyjach domowych żałośnych po bitwie”, ostatnim swoim, gwałtownie antykrólewskim akcentem zapowiadała, że część rokoszan z panowaniem Zygmunta nigdy się nie pogodzi. O kontynuacji bezsensownej walki zbrojnej już jednak mowy nie było.

Chodkiewicz chciał co prawda rozbić do końca resztki rokoszan, ale król i hetman Żółkiewski parli raczej do jak najszybszego uspokojenia i zgody. Larum grają – Chodkiewicz, Żółkiewski wstawajcie Panowie. Już pora. Rycerzu z Giewontu – dość wylegiwania się. Kaszubi, rybacy przecież na burtach łodzi macie tabliczki „Bóg z nami”. Siadajcie do kutrów. Górnicy, przestańcie się kłócić. Niech powstanie w końcu jeden związek tych ludzi ciężkiej, czarnej pracy. Hutnicy, niech wielkie piece przestaną być indyjskie a znowu niech będą polskie.

Ministrowie, chyba nie chcecie być dokarmiani nosem, torturowani? „Nasi” wielcy „przyjaciele” Niemcy i Rosjanie, jeszcze poczekajcie, jeszcze się nie spieszcie.

Charakteropatyczny zespół pourazowy pana Donalda się rozwija. Jeszcze nie odreagował poprzedniej klęski wyborczej. Gdy zamknięty zostanie ostatni Obajtek będzie można opuścić „ten kraj”. Przecież„tego kraju” się nie lubi, bo to siermiężne i bogoojczyźniane. To widzieliśmy z przemówienia pod gdańskim żurawiem przy Motławie.

Teoria wojowania przewiduje czas obrony, ale po przetrwaniu jest czas ataku. Nazywać to można nawet obroną konieczną, a jej klasyfikowanie prawne jest łagodniejsze.

 

Aleksander Prystor (1874-1941). Fot. Wikipedia

Oprawcy nie darowali premierowi – TADEUSZ PŁUŻAŃSKI o Aleksandrze Prystorze i jego małżonce

2 stycznia 1874 r. w Wilnie urodził się Aleksander Prystor, jeden z czołowych polityków obozu piłsudczykowskiego, premier w latach 1931–1933, poseł, senator, w latach 1935–1938 marszałek Senatu.

Zmarł 14 października 1941 r. w szpitalu sowieckiego więzienia na Butyrkach w Moskwie. „Zatrzymanie Prystora (…) NKWD uznało za swój duży sukces. Znany szeroko na Wileńszczyźnie ze swych antysowieckich poglądów Prystor był dla nich niemal synonimem kontrrewolucyjnego wroga. Nie licząc się z jego zaawansowanym wiekiem (przekroczył wówczas 66. rok życia) i ogólnie złym stanem zdrowia, poddano go w więzieniu na Łubiance surowemu śledztwu (…). Prystor pozostał nieugięty (…) i metodami śledztwa nie dał się złamać. Kosztowało go to jednak zupełną niemal utratę zdrowia” – napisał biograf Prystora Jacek Piotrowski.

Oprawcy nie darowali Prystorowi udziału w zwycięskiej bitwie 1920 r. Losu męża szczęśliwie nie podzieliła Janina, choć bolszewicy bez skrupułów mordowali nie tylko mężczyzn, ale także kobiety i dzieci. Janina Prystorowa, urodzona 26 lipca 1881 r. (siedem lat młodsza od Aleksandra), ukończyła gimnazjum w Kownie i Kursy Wyższe dla Kobiet w Krakowie. Z Polską Partią Socjalistyczną, gdzie przyjęła pseudonim „Bogdanowa”, związała się w 1906 r. Za działacza PPS Aleksandra Prystora wyszła za mąż 6 kwietnia tego roku. Brała udział – u boku męża – w słynnej akcji pod Bezdanami 26 września 1908 r., kiedy w ataku na rosyjski pociąg pocztowy grupa Organizacji Bojowej PPS dowodzona przez Józefa Piłsudskiego zdobyła ponad 200 tys. rubli. Po aresztowaniu przez carską Ochranę za działalność niepodległościową w 1912 r. więziona przez rok na Pawiaku i w Cytadeli. Później razem ze skazanym na siedem lat katorgi mężem zesłana w głąb Rosji do Orła nad Oką.

Po powrocie do wolnej już Ojczyzny pracowała w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Prowadziła także działalność charytatywną – m.in. w Towarzystwie Przyjaciół Inwalidów Wojennych i Towarzystwie Opieki nad Wsią Wileńską. Wybrana do sejmiku wileńskiego, potem w latach 1935–1938 posłanka na Sejm, współtwórczyni ustawy o ochronie praw zwierząt. Tak Janina Prystorowa uzasadniała zakaz żydowskiej szechity: „Ubój rytualny jest przeciwny mojej religii, godności narodu, etyce, kulturze i kieszeni”. W 1938 r. Sejm II RP całkowicie zakazał tej metody zabijania zwierząt, ale ustawa nie weszła w życie ze względu na wybuch wojny.

Przedwojenna pisarka Janina Dunin-Wąsowicz pisała, że wprawdzie Prystor „nie był pięknym mężczyzną”, ale pani Prystorowa była stale zazdrosna o męża. „Ledwie któraś z młodych i ładniejszych kobiet zbliżała się do Prystora, czy to w towarzystwie, czy w związku z jakąś akcją społeczną, spotykały ją ze strony Prystorowej duże niegrzeczności i małe zemsty”. Bohaterka niniejszego tekstu zmarła w stołecznym domu opieki Zakonu Sióstr Maryi 3 stycznia 1975 r. w Warszawie i została pochowana na Starych Powązkach w Warszawie.

 

Konserwatywne media na „liście” ministerstwa kultury

Portal wPolityce.pl dotarł do korespondencji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z jedną z instytucji kultury, w której resort kierowany przez Bartłomieja Sienkiewicza domaga się informacji dotyczących przekazywania wsparcia finansowego różnym podmiotami. Na liście  znalazły się m.in. media konserwatywne.

„Na wniosek kierownictwa MKiDN, Departament Narodowych Instytucji Kultury zwraca się z uprzejmą prośbą o przekazanie informacji odnoszących się do ewentualnych umów, których skutkiem było przekazanie przez Państwa instytucje środków finansowych w latach 2015 – 2023 następującym podmiotom” – napisano w piśmie do którego dotarł portal wPolityce.pl.

Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na liście podmiotów, co do których informacji domaga się resort Sienkiewicza, znajdują się przede wszystkim organizacje o charakterze religijnym, m.in. Caritas Polska, patriotycznym czy prawicowym.  Znalazły się na niej także konserwatywne media, takie jak: Telewizja Republika, Tygodnik Do Rzeczy, Tygodnik Sieci, Tygodnik Solidarność, czy kwartalnik Fronda Lux.

opr. jka, źródło: wPolityce.pl

 

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close